Księga Całości zostanie dokończona :: Sprawdź komentowany news.

[Janusz S.]

No i to jest konkretne info, którego brakowało. Zadanie paskudne i trudne. Książki Saulskiego nie budzą u mnie entuzjazmu, ale te które znam były coraz lepsze w miarę upływu czasu. Powodzenia.

[Bronsiu]

Nic nie czytałem, nijak się nie nastawiam, życzę powodzenia.
Ciekawe, czy będą dwa tomy, jak to wynikało z ostatnich planów Kresa. Z komunikatu wynikałby raczej jeden, no ale zobaczymy.

[Cerber108]

Wyczekiwałem konkretów i moje prośby zostały wysłuchane zaskakująco szybko. Pozostaje życzyć powodzenia.

[Shedao Shai]

Wygląda mi to zarazem na niewdzięczne zadanie jak i na coś, o czym z dekadę temu autor nawet nie śmiałby marzyć. Jak pisałem w innym wątku - powodzenia, będę czekał :)

[Whoresbane]

Dla Arkadego to pewnie spełnienie marzenia. Trzymam kciuki choć nie przeczytam

[El Lagarto]

Trzymam kciuki.

[Shadowmage]

Pewnie będzie wiele zależało jak dużo FWK zostawił po sobie. Trzymam kciuki i niech AS się nie śpieszy.

[Whoresbane]

Też nie chcę by Sapkowski się śpieszył z dziewiątym Wiedźminem, byle wyszło na poziomie poprzednich

[Shedao Shai]

Też nie chcę by Sapkowski się śpieszył z dziewiątym Wiedźminem, byle wyszło na poziomie poprzednich

To nie jest temat o Wiedźminie ani o Sapkowskim. Koniec spamu

[historyk]

Obstawiam, że to będzie profanacja, dotychczasowy dorobek Saulskiego na to wskazuje. Najwyżej będę miło zaskoczony.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[Bibi King]

Nie darzę Kresa przesadnie nabożną czcią, ale na razie przychylam się do zdania historyka. Saulski nie wróży najlepiej, szału się nie spodziewam. Chociaż może się jeszcze okazać, że lepsze przeciętne domknięcie dzieła od jego zupełnego niedomknięcia.

[Kassandra]

Mam mieszane uczucia (co prawda czytałam tylko darmowe fragmenty Saulskiego, ale nie powalały, może autor potrzebuje przestrzeni na rozkręcenie), ale dla pewności dodałam sobie na czytnik "Czerwony lotos".

O Kresie można na pewno powiedzieć, że miał swój c styl, a postacie pisał tak, że ich los mnie obchodził - przy wielu współczesnych pisarzach tego nie czuję.

[Kruk Siwy]

Nie czytałem nic Arkadego, nie będę się więc mądrzył co do możliwości literackich tego autora. Jednak od Kresa i jego żony wiem, że jest to człowiek który na wyrywki zna całą Księgę, czasami w rozmowach przytaczał detale i szczegóły o których Autor nie pamiętał. Co ważniejsze rozumie mechanizm świata przedstawionego i myślę, że poradzi sobie z tekstem. Czy to się spodoba czytelnikom? A - to już inna sprawa.

[Coacoochee]

Powodzenia!

[asymon]

Hm, osobiście nie doczytałem jedynej książki Arkadego Saulskiego którą miałem w rękach, tak była zła. Ale to podobno był debiut, poza tym s-f, nie fantasy. Ale może się z czasem wyrobił, skoro Janusz więcej czytał i tak twierdzi...

Z jednej strony trochę zazdroszczę, wygląda to jak spełnienie szczenięcych marzeń, a z drugiej nie zazdroszczę, bo nie ma nic gorszego, niż próbować zadowolić true fanów. Fanów, których apetyty zostały najpierw rozbudzone, a potem tak gwałtownie dostali z liścia w twarz od Losu.

Mimo wszystko mocno trzymam kciuki, choć w sumie większość sagi dopiero przede mną.