Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
asymon pisze:Ta Hopelandia ładnie by wyglądała obok dodruku "Domu derwiszy/Dni Cyberabadu"
kompan pisze:Wiem, ze to bylo walkowane milion razy juz pewnie ale nie zarejestrowalem. Ten Weeks to YA czy cos powazniejszego?
Bibi King pisze:Wątki romantyczne zajmują mało miejsca i są mało ckliwe, to zupelnie nie w stylu do YA.
Krzysiek pisze:Mam wrażenie, że trochę upraszczacie sprawę do podziału: mizianie=ya, brak miziania=lekkie fantasy. Imho to tak nie działa. Morze drzazg dla przykładu to YA (sam Joe tak ten cykl określił) ale wynika to m in z uproszczenia fabuły, zmniejszenia objętości a nie nadmiaru wątków romantycznych.
Shadowmage pisze:Krzysiek pisze:Mam wrażenie, że trochę upraszczacie sprawę do podziału: mizianie=ya, brak miziania=lekkie fantasy. Imho to tak nie działa. Morze drzazg dla przykładu to YA (sam Joe tak ten cykl określił) ale wynika to m in z uproszczenia fabuły, zmniejszenia objętości a nie nadmiaru wątków romantycznych.
Jasne, pisałem to bodajże wczoraj w innym wątku - chyba o młodzieżówkach Bacigalupiego. Z tym, że u nas YA poszło właśnie bardzo w te motywy romansowe i szkolne, a mniej w typie Abercrombiego itp.
Whoresbane pisze:Po prostu YA są zbyt infantylne dla dorosłego czytelnika - coś jak książki Pullmana.
Whoresbane pisze:Po prostu YA są zbyt infantylne dla dorosłego czytelnika - coś jak książki Pullmana.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości