Okładka Kane'a :: Sprawdź komentowany news.

[Shadowmage]

Wygląda jak Tormund z GoTa :)

[FKJZ]

Wygląda jak Tormund z GoTa

"I've always had blue eyes"

[Janusz S.]

Czekając na okładkę liczyłem na jakikolwiek punkt zaczepienia do serii.

[historyk]

Wygląda jak Tormund z GoTa

Raczej jak Kane z oryginalnych okładek tworzonych przez Franka Frazettę.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[Shadowmage]

Tam tak do Tormunda podobny nie był/

[nosiwoda]

No, nie można Ci odmówić racji:


Swoją drogą, Amber wrzucający Kane'a na okładkę Świata Rocannona... FUUUUU-

[Whoresbane]

Dla mnie miodzio. Dużo lepiej pasuje niż okładki Conanów

[historyk]

Dużo lepiej pasuje niż okładki Conanów

Gupoty opowiadasz. Okładki Conana to także bardzo fajne nawiązanie do klasycznych okładek Franka Frazetty.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[Silverhair]

Okładka świetna! Bardzo mi się podoba. Marzy mi się wydanie całości o Kane...

[Tigillo]

@Silverhair:
Z FB: „Powieści są trzy plus opowiadania. Wydamy wszystkieh opowiadania i powieści jakie napisał Karl Edward Wagner podzielone na trzy tomy.”

[nosiwoda]

Z kolei na insta napisali, że wchodzą w ebooki, że mają już ok. 50 tytułów zrobionych.

[Silverhair]

@Tigillo;
Dziękuję za informację. Na pełne wydanie czekałem... 30 lat? :-)

[ASX76]

Okładka świetna! Bardzo mi się podoba. Marzy mi się wydanie całości o Kane...

Marzenie się spełni, bo na rynku jest zapotrzebowanie na Kane'a. Tym bardziej w ładnym wydaniu.

[Coacoochee]

Panie ASX! To da się jeszcze czytać?

[Shadowmage]

Zapotrzebowanie na rynku = ASX tego potrzebuje

[El Lagarto]

Niniejszym również chciałbym wyrazić pragnienie nabycia książki o przygodach Kane'a. Ebook też może być, byle wydali wszystko.
Ciekawie się plotą te tłumaczenia. "Sploty mroku" w wersji Phantom Pressu to była "Pajęczyna ciemności" a w wersji Amberu "Pajęczyna utkana z ciemności". Tylko patrzeć jak ktoś przetłumaczy "Jądro ciemności" Conrada jako "Serce mroku".

Co do okładki i Tormunda, zapewne podobieństwo wynika z tego, że wszyscy biali, patriarchalni mężczyźni wyglądają tak samo

Inna, pewnie niezbyt prawdopodobna teoria, jest taka, że zarówno Frazetta jak i autor(ka?) okładki obecnego wydania przeczytali opis bohatera z książki. Bohater zaś był rudy, muskularny, miał brodę i niebieskie oczy. I oni to po prostu narysowali...

[Coacoochee]

W tych czasach, to faktycznie dziwne, że po przeczytaniu opisu nie wyszedł im na okładce ktoś pigmento dodatni.

[Bibi King]

No tak. Bo ostatnio na okładkach wprost roi się od czarnoskórych. Aż strach po książki sięgać...

[El Lagarto]

Z czystej przekory przejrzałem okładki Vespera:
"Przyczajona groza" - ciemnoskóra postać
"Królowa Bedlam" - niebieska twarz (co na to James Cameron?)
"Czarne Góry" - Indianin, ale czerń jest w tytule książki
"Niewidzialny człowiek" - trudno powiedzieć, bo jest niewidzialny, ale nos jest jakby czarny
"Bogowie Pegany" - żółtawe postaci
"Wespertyna" - białoskóra postać
"Deman" - ciemnoskóra postać

Mamy więc pełny przekrój rasowo-etniczny

[kompan]

Super sprawa, ze wydadza calosc. Biore na 100%.

PS. Dzieki Wam Vesper za kolejnego Matthew Corbett'a. Tak trzymac.

[Sędzia]

@nosiwoda - oni piszą, że wchodzą w ebooki tak mniej więcej od dwóch lat i nic z tego nie wynika.

[El Lagarto]

Co do okładek Vespera: zapomniałem, jest jeszcze "Pieśń bogini Kali" (gdzie postać na okładce nie ma nic wspólnego z sienkiewiczowskim czarnoskórym Kalim) - Wygląda na to, że Indie na okładkach też są godnie reprezentowane.

A wracając do zupełnie poważnego tonu, polecam rzut oka na zdjęcie młodego Karla Edwarda Wagnera, zanim wyhodował brzuszek:
https://eu.knoxnews.com/story/news/loca ... 581617002/

Wypisz wymaluj Kane.

[Whoresbane]

Co do ebooków Vespera

viewtopic.php?f=88&t=17967&start=245#p233924

[ASX76]

Panie ASX! To da się jeszcze czytać?

Czytałem dawno temu. "Na dwoje babka wróżyła".

[ASX76]

Zapotrzebowanie na rynku = ASX tego potrzebuje

Przypuszczam że wątpię. Nie mam na to parcia i jeśli mnie skorodowana pamięć nie myli, nigdy nie pytałem Vesper o Kane'a. Natomiast kiedy książki wyjdą, tedy się skuszę. Bardziej celem poparcia serii, niż lektury.
Najbardziej napalony byłem na: nową edycję Bakkera (Kellhus rządzi!) i ciąg dalszy "Ksiąg krwi" Barkera w MAG-u, lecz marzenia zostały bezceremonialnie zamordowane.
Parker, Bakker, Barker - w skrócie rzecz ujmując.

[nosiwoda]

@nosiwoda - oni piszą, że wchodzą w ebooki tak mniej więcej od dwóch lat i nic z tego nie wynika.

Aha, no to sorry, nie śledziłem ich wypowiedzi, a pamiętałem, że tu było zgłaszane zapotrzebowanie.

[Izek Inge]

Jeśli chodzi o Tormunda, to powiedziałbym raczej, że to Tormund wygląda jak Kane ;) A co do tego, że nie jest czarnoskóry, to jednak u Wagnera to jest biblijny Kain, który bądź co bądź powinien mieć skórę raczej śniadą - z drugiej strony jest rudy, co naturalnie skutkuje jaśniejszą karnacją, a że według jednej z teorii Eden znajdował się w okolicach Armenii, której mieszkańcy mają raczej jasną skórę, to... no, powinien wyglądać jak Tormund :D

[Olej]

@nosiwoda - oni piszą, że wchodzą w ebooki tak mniej więcej od dwóch lat i nic z tego nie wynika.

Aha, no to sorry, nie śledziłem ich wypowiedzi, a pamiętałem, że tu było zgłaszane zapotrzebowanie.

zapotrzebowanie jest, ale uwierze jak zobacze, dla mnie stracili wiarygodnosc jakies 7 deklaracji temu

[ASX76]

@nosiwoda - oni piszą, że wchodzą w ebooki tak mniej więcej od dwóch lat i nic z tego nie wynika.

Aha, no to sorry, nie śledziłem ich wypowiedzi, a pamiętałem, że tu było zgłaszane zapotrzebowanie.

zapotrzebowanie jest, ale uwierze jak zobacze, dla mnie stracili wiarygodnosc jakies 7 deklaracji temu

Pisali że będą, ale chyba nie napisali kiedy, przeto wiarygodności nie stracili.

[Olej]

Aha, no to sorry, nie śledziłem ich wypowiedzi, a pamiętałem, że tu było zgłaszane zapotrzebowanie.

zapotrzebowanie jest, ale uwierze jak zobacze, dla mnie stracili wiarygodnosc jakies 7 deklaracji temu

Pisali że będą, ale chyba nie napisali kiedy, przeto wiarygodności nie stracili.

eee, w przeszlosci niejednokrotnie pojawialy sie jakies terminy w deklaracjach, tym bardziej takich na zasadzie "kiedys bedzie" nie da sie traktowac powaznie

[asymon]

@nosiwoda - oni piszą, że wchodzą w ebooki tak mniej więcej od dwóch lat i nic z tego nie wynika.

Aha, no to sorry, nie śledziłem ich wypowiedzi, a pamiętałem, że tu było zgłaszane zapotrzebowanie.

Najnowsza post na fejsie, o Wymiarach. Na pytanie o numerki na grzbietach ktoś z wydawnictwa odpisał, na pytanie o e-booki już nie...

[Coacoochee]

Bibi! Przeleżałeś 10 lat pod lodem?
Nawet HBO jaja sobie robi i w "Zimowowym monarsze" - czasy arturiańskie - pigmentododatni za pigmentodoatnim pogania pigmentododatniego.
Raz, że to anachronizm, dwa - nie tak było w książce.
Jeżeli nasza durna cywilizacja przetrwa, przyszłe pokolenia niezłą bekę będą miały z naszego ciemnogrodu. :-]