Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Cerber108 pisze:Dla julkowych bardziej.
Bibi King pisze:@ASX,
Prosta fantasy, z bohaterem, który uczy się na super zabójcę. Wciąga, ale rzecz raczej dla młodszych (mniej wyrobionych?) czytelników. Zakończenie w postaci dopisanego później "Cienia doskonałego" - bardzo przyjemnie satysfakcjonujące. Dla mnie rzecz porównywalna z Sullivanem, doroślejsza od Paoliniego, oczywiście mniej dorosła od Abercrombiego, bez zadnego zbaczania w romansidełka z nurtu YA. Można by Weeksowi zarzucić nieoryginalność, ale prawda jest taka, że "Cienie" powstały 15 lat temu i chyba więcej autorów zrzynało później z Weeksa niż odwrotnie.
Janusz S. pisze:I to ma być wynik tego odrzucania kolejnych projektów? Fatalny. Co to właściwie za kolor? Szarosiny? I jeszcze mewy go zaraz obsr...
EDIT: I tu i na fb wszyscy najbardziej jarają się kolorem brzegów stron, tak jakby miało to jakiekolwiek znaczenie na półce
Janusz S. pisze:Dlatego z coraz większą sympatią patrzę na projekty okładek do Wymiarów Vespera, bo dla mnie tak właśnie powinny wyglądać okładki F&SF.
Janusz S. pisze:EDIT: I tu i na fb wszyscy najbardziej jarają się kolorem brzegów stron, tak jakby miało to jakiekolwiek znaczenie na półce
AM pisze:Każdy opisuje własną perspektywę, to zrozumiałe. Tylko, że tych perspektyw jest tyle, co czytelników. Często zarówno w przypadku książek, jaki i grafik robiliśmy wszystko, żeby nie urządzić się w takim przytulnym i swojskim "tak powinny wyglądać okładki czy książki F&SF".
Shedao Shai pisze:Pod tym ostatnim to wręcz się aktywowała bojówka która powoli robi z tego kwestię ideologiczną...
Janusz S. pisze:Gdy patrzę na goodreads na najnowsze zachodnie okładki widzę od ręki, że ich współczesna stylistyka zupełnie mi nie odpowiada. Gigantyczne litery przesłaniające grafiki a jeśli już coś widać to same grafiki w większości są mierne lub paskudne.
Janusz S. pisze:Shedao Shai pisze:Pod tym ostatnim to wręcz się aktywowała bojówka która powoli robi z tego kwestię ideologiczną...
Po tym jak jedna pani zamieściła zdjęcie półki, na której trzyma książki grzbietami do ściany żeby podziwiać ich barwione brzegi stron, nic mnie już nie dziwi.
nosiwoda pisze:To pewnie jedna z tych osób, które ustawiają książki na półce nie autorami, nie seriami, nie cyklami, ale... kolorami. Brrr.
Cerber108 pisze:Ja rozumiem chęć eksponowania zbioru, ale tutaj nawet nie wiemy z jakimi tytułami mamy do czynienia.
nosiwoda pisze:To pewnie jedna z tych osób, które ustawiają książki na półce nie autorami, nie seriami, nie cyklami, ale... kolorami. Brrr.
Cerber108 pisze:Ja rozumiem chęć eksponowania zbioru, ale tutaj nawet nie wiemy z jakimi tytułami mamy do czynienia.
Nic. Po prostu to dla mnie jedyne wytłumaczenie, dla którego ktoś mógłby ustawiać książki grzbietami do tyłu.asymon pisze:nosiwoda pisze:To pewnie jedna z tych osób, które ustawiają książki na półce nie autorami, nie seriami, nie cyklami, ale... kolorami. Brrr.
Ale tak w sumie, co cię to, co kto we własnym domu robi?
Shedao Shai pisze:Pomyśl jak to potem pięknie wygląda w rolce na Insta
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości