Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
jachu pisze:Nie znam Sullivana. Warto?
jachu pisze:Nie znam Sullivana. Warto?
nosiwoda pisze: Niespecjalnie. To, co przeczytałem, było dość generycznym fantasy.
W sumie nic dziwnego, że nikt mu tego nie chciał wydać i musiał wydać własnym sumptem na amazonie.
El Lagarto pisze:Z jakiegoś powodu słowo "generyczny" zrobiło ostatnio karierę i zaczęło się kojarzyć z twórczością schematyczną, banalną, pozbawioną inwencji. Tak jakby to była obelga... A przecież generyczny kryminał, to taki, który ma detektywa i klasyczną zagadkę kryminalną. Generyczna SF to taka, gdzie mamy statki kosmiczne, roboty i kosmitów. Nie wszystko musi być eksperymentem i awangardą...
nosiwoda pisze:No to przed Tobą ocean lektury
nosiwoda pisze: Nie trzeba być awangardą, żeby być interesującą, wciągającą lekturą.
Whoresbane pisze:Gulity pleasure? To czytania Sullivana należy się wstydzić?
Whoresbane pisze: jeśli bym się czegoś wstydził to czytania jakiegoś Zmierzchu czy tego co ostatnio Prószyński zapowiada.
Whoresbane pisze:No to ja jestem cham nieobyty bo jeśli bym się czegoś wstydził to czytania jakiegoś Zmierzchu czy tego co ostatnio Prószyński zapowiada. A na pewno nie Sullivana, którego jedynym grzechem jest niebycie wybitnym i rewolucjonizującym pisarzem fantasy
El Lagarto pisze:Słabo się orientuję w tym podgatunku, ale akurat "Zmierzch" łapie się jako dzieło nowatorskie i rewolucyjne.
asymon pisze:Jak siedziałem na covidowej izolacji, spędzałem noce oglądając True Blood i niczego nie żałuję. Może trochę, że nie odpuściłem po piątym sezonie.
Czytać książek Charlaine Harris nie odważyłem się już, choć wydawało je wiodące wydawnictwo.
El Lagarto pisze:Aż sprawdziłem kto to jest Charlaine Harris. Już wiem i ta wiedza mi wystarczy.
Janusz S. się dobrotliwie uśmiechnął, ale na rynku księgarskim i filmowym "Zmierzch" to była mała rewolucja, której koszty wszyscy dźwigamy do tej pory
Janusz S. pisze:Nie wstydziłbyś się, bo tego nie da się czytać - po kilku stronach dostajesz ataku Sprawdzałem
Whoresbane pisze: Należy to głosić i zachęcać. Hejterom za to
Janusz S. pisze: Śmiałem się, bo nie spróbowałeś tego poczytać a wierz mi, że tego doświadczenia byś nie zapomniał do końca życia
Whoresbane pisze:Wracając do tematu to Sullivana nie ma się co wstydzić a Ci co szukają lekkiej fantasy łotrzykowskiej dostaną to co chcą z nawiązką. Należy to głosić i zachęcać. Hejterom za to
Shedao Shai pisze:To trochę pozytywnych emocji: mnie zachęciłeś i Sullivana zakupię przy kolejnym zamówieniu ze sklepu MAGa. Możesz sobie pogratulować
nosiwoda pisze:Whoresbane pisze:Wracając do tematu to Sullivana nie ma się co wstydzić a Ci co szukają lekkiej fantasy łotrzykowskiej dostaną to co chcą z nawiązką. Należy to głosić i zachęcać. Hejterom za to
Jeśli to do mnie, to chyba nie wiesz, czym jest hejt
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości