"Opowieści niesamowite" z nowym tomem :: Sprawdź komentowany news.

[Jarowik]

Pilnowałem tej zapowiedzi już od dłuższego czasu. Ciekawe czy będzie ósemka...

[Shicho]

Z fejsa:
"W tej chwili możemy zdradzić, że w serii ukażą się również opowieści czeskie, japońskie i skandynawskie"

[Paul Atryda]

I to jest wiadomość: F E N O M E N A L N A
Oby jak najszybciej.
I oby znaleźli kolejny dobry pomysł. Bo wg mnie ten z serią Opowieści niesamowitych - bardzo trafiony.

Może im podpowiedzieć, że jako 11 mógłby być tom z afrykańskimi niesamowitościami, a kolejny - również zbiorczy - jakiś azjatycki?

[Shadowmage]

Akurat samej japońszczyzny starczy na jeden tom. Z afrykańskimi to może być ten problem, że oni się raczej koncentrują na klasyce, a literatura stricte afrykańska nie jest wstecz przesadnie rozbudowana. Choć może się mylę.

[Paul Atryda]

Bardziej chodzi mi o ideę jak można by rozwinąć jeszcze serię.
Twórczość, których regionów świata w danej konwencji przybliżyć.
Czy to będzie wybór dotyczący tego czy innego kraju, czy tylko kontynentu wg mnie byłoby wartościowe.
Czy ktoś się myli czy ma rację to kwestia bez znaczenia.

[kpr]

ktoś podpowie czy warto rosyjskie, hispanoamerykańskie i właśnie włoskie?

z dotychczasowych, które najlepsze (najciekawsze, najrówniejsze, itp.)?

[Coacoochee]

Ludy tubylcze Ameryki!

[Ambrose]

Akurat samej japońszczyzny starczy na jeden tom. Z afrykańskimi to może być ten problem, że oni się raczej koncentrują na klasyce, a literatura stricte afrykańska nie jest wstecz przesadnie rozbudowana. Choć może się mylę.

Można by wręcz rzec, że już starczyło (polecam - a jakże - PIW-owski zbiór "Ballada o Narayamie. Opowieści niesamowite z prozy japońskiej"), ale nie mam nic przeciwko, by w tej nowej odsłonie raz jeszcze japońszczyzna się pojawiła z porcją opowiadań, które do tej pory nie przełożono na nasz język.

A co do Afryki, to wg mnie bardziej adekwatnie byłoby powiedzieć, że literatura afrykańska nie jest przesadnie u nas tłumaczona

[El Lagarto]

Z afrykańskimi to może być ten problem, że oni się raczej koncentrują na klasyce, a literatura stricte afrykańska nie jest wstecz przesadnie rozbudowana. Choć może się mylę.

Zapewne masz na myśli tzw. Czarną Afrykę, bo w takim Egipcie literatura się rozwijała zanim cokolwiek rozwinęło się gdzie indziej...

Niemniej np. w Etiopii mieli rozbudowaną literaturę zanim narodziła się większość języków europejskich, a na terenie Polski "szumiały bory i knieje" (to taka metafora; wiem, że nie wszędzie szumiały)

http://informatorects.uw.edu.pl/pl/cour ... 0-AF-LE-OG

Jestem w trakcie czytania tomu hispanoamerykańskiego. Literacko poprawnie, ale na razie szału nie ma, nic mnie nie zachwyciło. Każde opowiadanie jest jednak inne, a dopiero jakieś cztery teksty ogarnąłem, więc nie tracę nadziei.

Jeśli kogoś bardziej interesuje zawartość niż kolekcja na półce, to na stronie PIW można kolejne tomy zakupić po 20 zł w ebooku.

[Obłęd]

Jedna z dwóch serii, które kolekcjonuje (obok horrorów Maga). Jeśli chodzi o tom hiszpańskojęzyczny, to ja go zalecam czytać od tyłu, ponieważ tam są ukryte najciekawsze rzeczy. Przykładowo, najdłuższy tekst zbioru, "Vlad" Fuentesa, jest znakomity i co ważne, pokazuje że jak ktoś umie pisać, to i motyw wampiryczny będzie w stanie ciekawie ograć.

Ja mam tylko jedno zastrzeżenie do tych książek. Za każdym razem ciężko mi się przebić przez początek, bo te utwory z początku XIX wieku to zazwyczaj są kompletne ramotki. Niemniej, im dalej w las tym lepiej.

[asymon]

Ja z literatury afrykańskiej pamiętam niestety tylko Baśnie i powiem że zachwycony nie byłem. Bohaterom przydarzały się jakieś historie, jakieś absurdalne wydarzenia, coś jaku Andersena (Grimmów?), że dziewczyna uciekała przed czarownicą i rzuciła lusterko, zrobiło się jezioro, rzuciła grzebień, zrobiły się góry... Ale fabuły tam nie było za grosz, coś jak ten filmik, że gdy chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł.

Czytałem dziecku do poduszki i sam zasypiałem, bo serio nie wiedziałem o co chodzi, na przykład po co typ idzie tam gdzie idzie.

Dużo lepsza była kreskówka "Opowieści Tinga-Tinga", ale nie wiem jak to jest przefiltrowane i dostosowane do zachodniego czytelnika.

[historyk]

Co do fantastyki afrykańskiej - właśnie wyszedł taki zbiór (nabyłem):
https://esef.com.pl/pl/p/Hynh-19-Afryka ... azje-/8128
_______________________
http://seczytam.blogspot.com