Plany MAGa na okres wrzesień - listopad 2023 v4.0 :: Sprawdź komentowany news.

[Coacoochee]

Mój wąż krwawi w kieszeni na ideę kupienia "Nocy noży". Ponownego!
Jeżeli nie dokończycie Esslemonta, przyjadę palić opony i walczyć o wolne sądy pod siedzibę MAG-a! :-]

[ASX76]

Szkoda, że o: Parkera, Bakkera i McAuleya, tak Pan nie walczysz.

[Shedao Shai]

Szkoda, że o: Parkera, Bakkera i McAuleya, tak Pan nie walczysz.

Coś ty za antyczne tematy wykopał? Już nie masz nic realniejszego do spamowania?

[ASX76]

Szkoda, że o: Parkera, Bakkera i McAuleya, tak Pan nie walczysz.

Coś ty za antyczne tematy wykopał?

Esslemonty są o wiele bardziej antyczne.
Poza tym, to piłkarski odpowiednik drewnianego Mariusza Lewandowskiego - siła razy gwałt.

[Shedao Shai]

Esslemonty są o wiele bardziej antyczne.

Chyba w Twojej głowie. Los Esslemontów się ważył odkąd ogłoszono dodruki Eriksona, AM był niechętny, potem totalnie na nie, aż nagle się zrobiło tak. Ludzie o to prosili, było zainteresowanie (jak to się przełoży na sprzedaż, to już zobaczymy, ale temat był żywy). Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!, nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich

[Whoresbane]

Asix ma klasyczny ból dupy, że ktoś się cieszy z wydania czegoś czego on nie chce

[Shedao Shai]

Widzę właśnie, klasyka gatunku Ale żeby o Bakkerze pisać w 2023...

[nosiwoda]

Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!, nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich

W sumie ciekawe, czemu Parker się u nas nie zadomowił. Dwie opublikowane pod tym pseudonimem powieści były bardzo przyzwoite, a i tak wylądowały hurtowo na taniej książce. No, ale Banks też nie znalazł sobie miejsca, i to dwa razy.

[Fidel-F2]

No bez jaj, Banks Parkerowi do pięt nie dorasta.

[Blendzior]

@Shedao Shai A dlaczego nie można pisać? Zabronisz?

[Shedao Shai]

@Shedao Shai A dlaczego nie można pisać? Zabronisz?

Tak.

[Shedao Shai]

Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!, nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich

W sumie ciekawe, czemu Parker się u nas nie zadomowił. Dwie opublikowane pod tym pseudonimem powieści były bardzo przyzwoite, a i tak wylądowały hurtowo na taniej książce. No, ale Banks też nie znalazł sobie miejsca, i to dwa razy.

"this is why we can't have nice things" Nie mam teorii co do Parkera, obstawiam że po prostu pech. A szkoda, bo powieści faktycznie były zacne.

[Blendzior]

Bardzo liczę na wznowienia Bakkera i wydanie jego następnych książek. Stand-alone'y Reynoldsa też byłyby w pytkę.

[nosiwoda]

No bez jaj, Banks Parkerowi do pięt nie dorasta.

Wg Ciebie. Ja Banksa bardzo lubię, mam wszystkie jego powieści z M. i kilka bez M., a za Gracza/Player of games dałbym się pokroić.
Przy okazji - większość powieści Parkera - czy to w cyklach, czy samodzielnych - jest na amazonie za kwoty poniżej 5$. Właśnie kupiłem The company za 2,19$. Sharps też brzmi bardzo ciekawie i może się skuszę za 4,38$.

[Shedao Shai]

Bardzo liczę na wznowienia Bakkera i wydanie jego następnych książek.

Noo, ja też liczę że Martin dokończy PLiO a Kres Księgę Całości.

Wg Ciebie. Ja Banksa bardzo lubię, mam wszystkie jego powieści z M. i kilka bez M., a za Gracza/Player of games dałbym się pokroić.

Mam sporą dawkę Banksa na czytniku i jego kolej nadchodzi w szybkim tempie

Przy okazji - większość powieści Parkera - czy to w cyklach, czy samodzielnych - jest na amazonie za kwoty poniżej 5$. Właśnie kupiłem The company za 2,19$. Sharps też brzmi bardzo ciekawie i może się skuszę za 4,38$.

No i masz, odpalił się z rana...

[Yeowe]

Wg Ciebie. Ja Banksa bardzo lubię, mam wszystkie jego powieści z M. i kilka bez M., a za Gracza/Player of games dałbym się pokroić.

Gracz jest spoko, ale osobiście dałbym się pokroić za Najemnika/Use of Weapons.

[nosiwoda]

Use of weapons jest OK, ale chyba u mnie przeszkodziło to, że przeczytałem najpierw po polsku i miałem spory mętlik. Przeczytałem niedawno po angielsku i było zdecydowanie lepiej. Za to Player of games wszedł jak złoto w oryginale, a późniejsza lektura tłumaczenia już nie przeszkodziła

(Chyba pora przypomnieć sobie Excession, bo kiedyś to była moja ulubiona powieść Banksa, a teraz prawie nic z niej nie pamiętam).

@Shedao - to przez Was odpaliłem się z rana, kto mi tu wyskoczył z pisaniem o niedostępnych książkach?

[Shedao Shai]

@Shedao - to przez Was odpaliłem się z rana, kto mi tu wyskoczył z pisaniem o niedostępnych książkach?

[ASX76]

Esslemonty są o wiele bardziej antyczne.

Chyba w Twojej głowie. Los Esslemontów się ważył odkąd ogłoszono dodruki Eriksona, AM był niechętny, potem totalnie na nie, aż nagle się zrobiło tak. Ludzie o to prosili, było zainteresowanie (jak to się przełoży na sprzedaż, to już zobaczymy, ale temat był żywy).

Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!,

nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich

1. Antyczny w tym sensie, że po raz pierwszy został u nas dawno zapoczątkowany, jeśli można tak to ująć.

2. Parker - NIE, lecz z Bakkerem to wcale nie było tak, że od lat - NIE. Pierwotny szkic zakładał nowe wydanie trylogii + nowych rzeczy. Masz Pan wybiórczą pamięć.

3. Kiedy Wy marudziliście o Esslemontach, to w porządku, ale kiedy ASX od czasu do czasu odświeża pamięć o lepszych autorach, to już "olaboga, gwałtu rety!".

[ASX76]

Asix ma klasyczny ból dupy, że ktoś się cieszy z wydania czegoś czego on nie chce

Rzecz nie w Waszej radości Towarzysze, lecz w tym, że Esslemonty zabiorą wydawnicze sloty innym tytułom co spowoduje ich opóźnienie i okaże się wtopą. Poza tym, a być może nawet przede wszystkim - ból dupy wynika z faktu, że to nie "moi" autorzy doczekają się wydania. Zazdrość.

[Shedao Shai]

1. Antyczny w tym sensie, że po raz pierwszy został u nas dawno zapoczątkowany, jeśli można tak to ująć.

No, a u mnie "antyczny" w tym sensie, że to tematy dawno pogrzebane i obecne szturchanie ich to do wyboru: trucie dupy / spamowanie / kompletne zignorowanie mocno powiedzianego NIE (czyli w sumie też trucie dupy i spamowanie). Osadź się bardziej w rzeczywistości.

2. Parker - NIE, lecz z Bakkerem to wcale nie było tak, że od lat - NIE. Pierwotny szkic zakładał nowe wydanie trylogii + nowych rzeczy. Masz Pan wybiórczą pamięć.

No właśnie - czas przestać żyć "pierwotnymi szkicami", tylko tym co ci mówią od lat

3. Kiedy Wy marudziliście o Esslemontach, to w porządku, ale kiedy ASX od czasu do czasu odświeża pamięć o lepszych autorach, to już "olaboga, gwałtu rety!".

Żeby nie było, sam bym Parkera kupował jak szalony, a Bakkera mam w całości na czytniku i zamierzam przeczytać. Tylko odświeżanie trupa (w sensie - rzeczy które daaawno zostały porzucone) to... i tu wracamy do tego co wymieniłem w pierwszym zdaniu po "to do wyboru:"

[ASX76]

1. Antyczny w tym sensie, że po raz pierwszy został u nas dawno zapoczątkowany, jeśli można tak to ująć.

No, a u mnie "antyczny" w tym sensie, że to tematy dawno pogrzebane i obecne szturchanie ich to do wyboru: trucie dupy / spamowanie / kompletne zignorowanie mocno powiedzianego NIE (czyli w sumie też trucie dupy i spamowanie). Osadź się bardziej w rzeczywistości.

W kwestii Esslemontów także i to nieraz, było kategoryczne: "NIE", a jednak jakoś nikomu to nie przeszkodziło w truciu/spamowaniu/zignorowaniu mocno powiedzianego NIE, nieprawdaż?
Makao i po makale.

[Shedao Shai]

W kwestii Esslemontów także i to nieraz, było kategoryczne: "NIE", a jednak jakoś nikomu to nie przeszkodziło w truciu/spamowaniu/zignorowaniu mocno powiedzianego NIE, nieprawdaż?
Makao i po makale.

Otóż nie, jak już pisałem, kwestia była płynna i się zmieniała. I jak to bywa w naszych dyskusjach, dokładnie to już napisałem, więc pozwolę sobie zacytować samego siebie:

Los Esslemontów się ważył odkąd ogłoszono dodruki Eriksona, AM był niechętny, potem totalnie na nie, aż nagle się zrobiło tak. Ludzie o to prosili, było zainteresowanie (jak to się przełoży na sprzedaż, to już zobaczymy, ale temat był żywy). Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!, nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich

Srakao

[ASX76]

Parker czy Bakker to od lat u AMa twarde NIE!, nie wspominając o fakcie że pamięta o nich łącznie ok. 7 osób, nie wiem po co w ogóle marnujesz kilobajty pisząc o nich [/i]

Srakao

1. Policzyłeś Pan we wszystkich grodach i wsiach Kaczystanu, czy tylko na niszowych dwóch forach?

2. "Srakao" to będzie, gdy Esslemonty padną jak czyżyk.

[Shedao Shai]

1. Policzyłeś Pan we wszystkich grodach i wsiach Kaczystanu, czy tylko na niszowych dwóch forach?

Wręcz przeciwnie - dwa niszowe fora to jedyne miejsca gdzie ktokolwiek jeszcze pamięta że MAG kiedyś wydawał Bakkera i Parkera

"Srakao" to będzie, gdy Esslemonty padną jak czyżyk.

Ot, i prawdziwa twarz zawistnika ukazana

[ASX76]

"Srakao" to będzie, gdy Esslemonty padną jak czyżyk.

Ot, i prawdziwa twarz zawistnika ukazana

"To nie do mnie tak. Do mnie nie."
Dyć przecie z przymrużeniem oka napisałem, co każe nie brać tego na poważnie. Przez wzgląd na nasze ulubione Wydawnictwo, życzę Esslemontom jak najlepiej, wbrew pozorom.

[Cymrean]

Gdyby MAG chociaż zaczął tym razem od Ścieżki do Ascendencji to może i ICE by miał szanse na rynku, ale zaczynając od Nocy Noży to skończy się tak samo jak za pierwszym podejściem MAGa do Esslemonta.

Poza tym AM sobie strzelił w kolano tym kategorycznym NIE a potem niespodzianką, że jednak TAK. Wszyscy go będą teraz męczyć o swoich ulubionych autorów niezależnie od tego ile NIE padnie w odpowiedzi.

[ASX76]

Poza tym AM sobie strzelił w kolano tym kategorycznym NIE a potem niespodzianką, że jednak TAK. Wszyscy go będą teraz męczyć o swoich ulubionych autorów niezależnie od tego ile NIE padnie w odpowiedzi.

To niczego nie zmienia, bo i bez tego męczyli.

[asymon]

Poza tym AM sobie strzelił w kolano tym kategorycznym NIE a potem niespodzianką, że jednak TAK. Wszyscy go będą teraz męczyć o swoich ulubionych autorów niezależnie od tego ile NIE padnie w odpowiedzi.

To niczego nie zmienia, bo i bez tego męczyli.

Męczyli, męczą i będą męczyli. Albo też: męczyliśmy, męczymy i będziemy męczyli.

[Janusz S.]

Dyć przecie z przymrużeniem oka napisałem, co każe nie brać tego na poważnie. Przez wzgląd na nasze ulubione Wydawnictwo, życzę Esslemontom jak najlepiej, wbrew pozorom.

Szkoda, że przy tym kłamiesz, bo równocześnie zniechęcasz ludzi do książek Eslemonta w komentarzach na profilu fb MAGa. "Literackie drewno", to pewnie komplement? Albo "Toż Esslemont to drewno ciosane tępą siekierą"?
Przez jakiś czas myślałem, że jesteś tylko uciążliwy, ale nieszkodliwy. Najwyraźniej nie miałem racji.

[ASX76]

Dyć przecie z przymrużeniem oka napisałem, co każe nie brać tego na poważnie. Przez wzgląd na nasze ulubione Wydawnictwo, życzę Esslemontom jak najlepiej, wbrew pozorom.

Szkoda, że przy tym kłamiesz, bo równocześnie zniechęcasz ludzi do książek Eslemonta w komentarzach na profilu fb MAGa. "Literackie drewno", to pewnie komplement? Albo "Toż Esslemont to drewno ciosane tępą siekierą"?

Dobre życzenia nie wykluczają osobistej opinii na temat twórczości autora. Świat to nie tylko: czerń i biel.

[Janusz S.]

Nikt ci nie broni mieć negatywnej opinii, ale trzeba być ekstremalnym hipokrytą, żeby nie dostrzegać sprzeczności między "życzeniem jak najlepiej" i namolnym wklejaniem tejże opinii w komentarze ludziom pytającym czy warto te książki przeczytać. Aktywnie działasz na rzecz porażki tego wznowienia a tutaj udajesz aniołka, tylko nie zauważyłeś, że piórka masz wymazane błotem.

[Shedao Shai]

Dobre życzenia nie wykluczają osobistej opinii na temat twórczości autora. Świat to nie tylko: czerń i biel.

Ale przecież nie czytałeś tych książek, prawda?

[Shedao Shai]

Nikt ci nie broni mieć negatywnej opinii, ale trzeba być ekstremalnym hipokrytą, żeby nie dostrzegać sprzeczności między "życzeniem jak najlepiej" i namolnym wklejaniem tejże opinii w komentarze ludziom pytającym czy warto te książki przeczytać. Aktywnie działasz na rzecz porażki tego wznowienia a tutaj udajesz aniołka, tylko nie zauważyłeś, że piórka masz wymazane błotem.

+1

[ASX76]

Dobre życzenia nie wykluczają osobistej opinii na temat twórczości autora. Świat to nie tylko: czerń i biel.

Ale przecież nie czytałeś tych książek, prawda?

W zupełności wystarczył pierwszy tomik.