Więcej "Legionu Nieśmiertelnych" :: Sprawdź komentowany news.

[raistand]

Chłop to na kilogramy tłucze...

[Shadowmage]

E tam, tylko dwie rocznie. Musi mieć czas na pisanie 2-3 tomów innych serii

[Janusz S.]

Zadziwia mnie, że najwyraźniej jednak opłaca się komuś to wydawać. A tylu fajnych książek się nie opłaca...

[historyk]

E tam, tylko dwie rocznie. Musi mieć czas na pisanie 2-3 tomów innych serii

Nie śledzę teraz jego dokonań, ale jak pisałem w 2019 roku:

Larson od 2010 roku wypuścił na rynek ni mniej, ni więcej, tylko sześćdziesiąt siedem powieści (cyfrowo: 67), a do tego zbiór opowiadań. Czyli facet produkuje rocznie średnio siedem i pół książki. Ale to średnio, a w takim roku 2010 wydał... piętnaście książek!

http://seczytam.blogspot.com/2019/09/bv ... belia.html

[Fidel-F2]

Disco polo wiecznie żywe.

[Cerber108]

Nie no, najwięcej wydał w 2010, bo miał tonę przygotowane. Tak czy siak pisać w takim tempie, nawet totalny bełkot, to jakieś osiągnięcie (wątpliwe, ale jednak. Poza tym gelt wlatuje).

[El Lagarto]

Józef Ignacy Kraszewski przez 57 lat napisał 232 powieści, co daje około 4 powieści rocznie. A pisał jeszcze publicystykę, dramaty, poezje, relacje z podróży i drobniejsze formy literackie. Tłumaczył także z innych języków i zajmował się też innymi dziedzinami sztuki. Można? Można...

[Fidel-F2]

A sprawdzałeś Asimova?

[Benson]

Larson od 2010 roku wypuścił na rynek ni mniej, ni więcej, tylko sześćdziesiąt siedem powieści (cyfrowo: 67), a do tego zbiór opowiadań.

Dla Remigiusza Mroza to jest wtorek.

[El Lagarto]

W przeciwieństwie do współczesnych tytanów pióra Kraszewski nie miał zespołu asystentów, korektorów, redaktorów. Nie miał nawet komputera, edytora tekstu ani drukarki...

[asymon]

W przeciwieństwie do współczesnych tytanów pióra Kraszewski nie miał zespołu asystentów, korektorów, redaktorów. Nie miał nawet komputera, edytora tekstu ani drukarki...

Nie siedział też pół dnia na fejsie, że niby marketing w social mediach.

Remigiusz Mróz w którymś wywiadzie straszył, że zamierza utrzymać tempo pisania do emerytury.