Plany MAGa na okres wrzesień - listopad 2023 v3.0 :: Sprawdź komentowany news.

[adalbert69]

Wydaje mi się ze 2023 rok będzie moim najsłabszym rokiem w zakupach SF od czasów gdy byłem nastolatkiem ( lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku) Zaledwie dwa Artefakty na początku roku. I zero z Uczty Wyobraźni. Gambit Lisa nie moja bajka. Gdzie te czasy kiedy z Maga kupowałem kwartalnie cztery pozycje. Niestety w innych wydawnictwach wcale nie lepiej Rebis - 95% to wznowienia. fabryka słów to generalnie Fantasy i okolice. Reszta to pojedyncze pozycje. Można to wytłumaczyć ,ze wszyscy wydawcy wydają dla 60% grupy docelowej opisanej ostatnio przez AM. Ostatnio jedynie Stalker Books stara się coś wydawać prócz ramotków SF chociaż w nieco zabójczych cenach. czytaliście Złe ulice czy Lazarusa

[AM]

Wydaje mi się ze 2023 rok będzie moim najsłabszym rokiem w zakupach SF od czasów gdy byłem nastolatkiem ( lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku) Zaledwie dwa Artefakty na początku roku. I zero z Uczty Wyobraźni. Gambit Lisa nie moja bajka. Gdzie te czasy kiedy z Maga kupowałem kwartalnie cztery pozycje. Niestety w innych wydawnictwach wcale nie lepiej Rebis - 95% to wznowienia. fabryka słów to generalnie Fantasy i okolice. Reszta to pojedyncze pozycje. Można to wytłumaczyć ,ze wszyscy wydawcy wydają dla 60% grupy docelowej opisanej ostatnio przez AM. Ostatnio jedynie Stalker Books stara się coś wydawać prócz ramotków SF chociaż w nieco zabójczych cenach. czytaliście Złe ulice czy Lazarusa

Gdyby chodziło o 60%, książek sf byłoby więcej. Ogólnie w tym wieku objawił się może z tuzin nowych autorów science fiction, których sprzedaż uzasadniałaby wydawanie. W ciągu 23 lat.

[krzychu]

Jedna. I to ta. która ma największą szansę że zostanie przesunięta. Reszta chyba nie dla mnie. Pamiętniki jakoś tak z nazwy mnie odpychają. Sullivan czeka na półce sam nie wiem na co. Swan nie. Słabiutki ten rok w Magu.

[niepco]

No to mam wolne od MAGa do grudnia. Z wyjątkiem Simmonsa, rzecz jasna...

[Bronsiu]

U mnie tylko Wells, przy założeniu, że spodoba się pierwszy tom.
No, chyba że ta wrześniowa tajemnica

[Janusz S.]

Pamiętniki jakoś tak z nazwy mnie odpychają.

Rezygnujesz z potencjalnie dobrej książki, bo w nazwie cyklu jest słowo, które ci nie pasuje? Błyskotliwy pomysł.

[AM]

Jedna. I to ta. która ma największą szansę że zostanie przesunięta. Reszta chyba nie dla mnie. Pamiętniki jakoś tak z nazwy mnie odpychają. Sullivan czeka na półce sam nie wiem na co. Swan nie. Słabiutki ten rok w Magu.

No to mam wolne od MAGa do grudnia. Z wyjątkiem Simmonsa, rzecz jasna...

U mnie tylko Wells, przy założeniu, że spodoba się pierwszy tom.
No, chyba że ta wrześniowa tajemnica

To znak, że będzie dobrze . Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać .

[krzychu]

Pamiętniki jakoś tak z nazwy mnie odpychają.

Rezygnujesz z potencjalnie dobrej książki, bo w nazwie cyklu jest słowo, które ci nie pasuje? Błyskotliwy pomysł.

Mam co czytać. Może wpadnie do koszyka jak będę robił większe zakupy w Magu. Nie jest to tytuł na który czekam. Pojawią się jakieś opinie to zdecyduję. Na teraz jestem na nie.

[Kszych]

To znak, że będzie dobrze . Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać .

Od Maga do Zyska. Znaczy zysku.
Też przepraszam, bo zważywszy (dosłownie) na moje półki wielce to niezasłużone. Ale taki rok.

[jtk]

Na przekór malkontentom katedrowym: 12 + 1(?) + wznowienia Weeksa i być może Paoliniego poprzednie tomy, bo mam pierwsze wydania mocno zużyte.

[jezzo]

Swan to jakieś nowe fantasy w stylu Martina (bardziej "realistyczne" ale nie grimdark)? Fajnie, kibicuję, oby było dobre.

[Bibi King]

Na przekór malkontentom katedrowym: 12 + 1(?) + wznowienia Weeksa i być może Paoliniego poprzednie tomy

O, i to jest wzorowy czytelnik. Proponuję w nagrodę dać mu uścisk dłoni Fidela.

[Whoresbane]

Karać kogoś kto najbardziej się dokłada do funkcjonowania naszego ulubionego wydawnictwa?

[adalbert69]

AM "Ogólnie w tym wieku objawił się może z tuzin nowych autorów science fiction, których sprzedaż uzasadniałaby wydawanie. W ciągu 23 lat."
Naprawdę jest tak kiepsko Rozumiem że nie narodzi się już nowy Clarke, Asimov lub Dick ale może ktoś pośledniejszy swego czasu pojawiali się następcy w ŚP " Krokach w nieznane". Nie ograniczajmy się tylko do anglojęzycznej literatury.

[AM]

AM "Ogólnie w tym wieku objawił się może z tuzin nowych autorów science fiction, których sprzedaż uzasadniałaby wydawanie. W ciągu 23 lat."
Naprawdę jest tak kiepsko Rozumiem że nie narodzi się już nowy Clarke, Asimov lub Dick ale może ktoś pośledniejszy swego czasu pojawiali się następcy w ŚP " Krokach w nieznane". Nie ograniczajmy się tylko do anglojęzycznej literatury.

Nie piszę o jakości. Pisze o takich, którzy zarabialiby na siebie.

[Falcon64]

-->AM
Czy będzie audiobook z Ckarke lub Simmonsa?
I kiedy Matheson?

[niepco]

Na przekór malkontentom katedrowym: 12 + 1(?) + wznowienia Weeksa i być może Paoliniego poprzednie tomy

O, i to jest wzorowy czytelnik. Proponuję w nagrodę dać mu uścisk dłoni Fidela.

Zakładając, że Fidel obejrzał "Szczury z supermarketu" Smitha, to mogłoby być ciekawe doświadczenie dla jtk...

[ASX76]

I kiedy Matheson?

Podziwiam optymizm. Może pierwej warto zadać pytanie: czy w ogóle...?
Perspektywa 2025 roku to wieczność.

[Cymrean]

Pamiętniki jakoś tak z nazwy mnie odpychają.

Rezygnujesz z potencjalnie dobrej książki, bo w nazwie cyklu jest słowo, które ci nie pasuje? Błyskotliwy pomysł.

Zwłaszcza, że dodawania do nazwy słowa pamiętniki (Mordbota) czy chociażby akta (Dresdena) to tak naprawdę tylko zabieg marketingowy, aby nazwa serii miała jakieś słowo, które nie jest nazwą własną i przynajmniej troszkę coś przypadkowemu czytelnikowi sugerowała o serii. Pamiętniki --> narracja w 1 osobie, akta --> coś detektywistycznego.

[Whoresbane]

Zwłaszcza, że dodawania do nazwy słowa pamiętniki (Mordbota) czy chociażby akta (Dresdena) to tak naprawdę tylko zabieg marketingowy, aby nazwa serii miała jakieś słowo, które nie jest nazwą własną i przynajmniej troszkę coś przypadkowemu czytelnikowi sugerowała o serii. Pamiętniki --> narracja w 1 osobie, akta --> coś detektywistycznego.

?
W oryginale nazwa serii to "The Murderbot Diaries" więc to żaden zabieg marketingowy

[Bibi King]

To JEST zabieg marketingowy - wydawcy oryginału. Cymrean może mieć rację.

[Whoresbane]

Zrozumiałem jego post jakby to MAG zastosował ten zabieg marketingowy. Mea culpa

[Cymrean]

Tak myślałem o oryginale.

Charles Stross na przykład narzekał, że jego seria o Pralni (Luandry Files) dostała dopisek Files, bo wydawca chciał żeby się kojarzyła z urban fantasy a bardziej konkretnie z Dresdenem.

[Shedao Shai]

BĘDZIE ESSLEMOOOOOONT!!!!!

[Shedao Shai]

(post na FB). AM, Ty draniu! Co tu się porobiło? Skąd ten zwrot o 180 stopni i to tak prędko?

[Janusz S.]

(post na FB). AM, Ty draniu! Co tu się porobiło? Skąd ten zwrot o 180 stopni i to tak prędko?

[Bronsiu]

A, to u mnie nadal tylko Wells.

[Whoresbane]

O kurde o kurde o kurde o kurde o kurde!

[ASX76]

Co tu się porobiło? Skąd ten zwrot o 180 stopni i to tak prędko?

Serio podoba Ci się Esslemont?

[Shedao Shai]

Co tu się porobiło? Skąd ten zwrot o 180 stopni i to tak prędko?

Serio podoba Ci się Esslemont?

Nie trolluj.

[ASX76]

Co tu się porobiło? Skąd ten zwrot o 180 stopni i to tak prędko?

Serio podoba Ci się Esslemont?

Nie trolluj.

Gdzieżbym śmiał.

No, ale skoro Ci pasuje, to już zamykam niewyparzony dziób.

[Coacoochee]

Ha! Jeszcze kilka dni temu agitowałem Vesper w temacie IEC. :-]
Proroctwa, niemal, mnie wspierają!