Dwie nowe pozycje w Artefaktach :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: AM » sob 15.07.2023 15:53

Paul Atryda pisze:A na czym stanęło z McAuleyem?
Już czułem zapach papieru na którym wydrukowano brakujące dwa tomy, już czułem zapach pieniędzy, które odkładałem na ich zakup.
A teraz ani książek, ani kasy a zapach przeminął z wiatrem :-)


Rezygnujemy. Tamten rok wyleczył mnie z podobnych pomysłów. Ogrody słońca to Top 3 najsłabiej sprzedających się książek w naszej historii (po niemal 50% spadku w porównaniu do Cichej wojny).
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Paul Atryda » sob 15.07.2023 16:00

Panie Andrzeju, dzięki za szczerość.
I żałuję jak za żaden grzech do tej pory mi się nie zdarzyło.
Paul Atryda
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 605
Rejestracja: wt 24.07.2007 13:22

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Fidel-F2 » sob 15.07.2023 16:23

mr. maras pisze:
Fidel-F2 pisze:Heinlein to miernota.


Zapomniałeś dodać, że wg. Ciebie. Artefakty to głównie klasyka. Nie lubisz, nie kupujesz, nie czytasz. Ja się na tym wychowałem. Fundacja jest słaba, cały Clarke jest słaby itd. Ale jedynie patrząc ze współczesnej perspektywy. Jak ktoś nie lubi klasyki, nie ma przymusu. Myślę jednak, że masę ludzi cieszą takie ładne wydania książek, które czytali przed laty lub tylko o nich słyszeli i chcieli przeczytać.

Mdło mi już od tego "Zapomniałeś dodać, że wg. Ciebie." Osiemdziesiąt procent tej klasyki czytałem. Plus minus trzydzieści lat temu, jak byłem młody i tępy, łykalem z zachwytem. Nie było porównania a warsztat krytyczny miałem rozwinięty na poziomie rozwielitki. Po latach przeczytałem część jeszcze raz. Niektóre z nich sa ledwie poprawne, a większość jest gówniana. Heinlein jest wyraźnym liderem badziewia. Rzeczy takie jak Władcy marionetek czy Piętaszek to jedne z najgorszych pozycji w historii literatury fantastycznej. Reszta jego wypocin jest niewiele lepsza.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Fidel-F2 » sob 15.07.2023 16:25

AM pisze:Rezygnujemy. Tamten rok wyleczył mnie z podobnych pomysłów. Ogrody słońca to Top 3 najsłabiej sprzedających się książek w naszej historii (po niemal 50% spadku w porównaniu do Cichej wojny).
Szkoda. Nie była to literatura może pierwszoligowa ale zupełnie niezła.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: AM » sob 15.07.2023 16:40

Fidel-F2 pisze:
AM pisze:Rezygnujemy. Tamten rok wyleczył mnie z podobnych pomysłów. Ogrody słońca to Top 3 najsłabiej sprzedających się książek w naszej historii (po niemal 50% spadku w porównaniu do Cichej wojny).
Szkoda. Nie była to literatura może pierwszoligowa ale zupełnie niezła.


W Polsce są książki sf, które sprzedają się dobrze lub bardzo dobrze. Paradoksalnie są to 2 bardzo różne grupy. Z jednej strony rzeczy jak Watts, Stephenson, Cixin Liu, Dukaj czy nawet niektóre McDonaldy. Z drugiej Corey, Weber czy Taylor. Być może McAuley jest za mało poważny dla miłośników tych pierwszych i za mało rozrywkowy dla fanów tych drugich? A może po prostu nasz rynek jest za płytki dla pisarzy z 2 lub 3 rzędu (przy czym 1 rząd niekoniecznie oznacza lepszych od niego, ale po prostu popularniejszych; gwiazdy gatunku)?
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: mr. maras » sob 15.07.2023 16:50

Fidel-F2. Ja też mam 50 lat i też czytałem to z 35 lat temu. I co z tego? Przeczytaj raz jeszcze i ze zrozumieniem mój poprzedni komentarz. A to od czego Ci się robi mdło zupełnie mnie nie interesuje. Idź z tym do gastrologa.
Ostatnio zmieniony sob 15.07.2023 16:51 przez mr. maras, łącznie zmieniany 1 raz
mr. maras
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 29
Rejestracja: ndz 25.04.2021 12:38

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: niepco » sob 15.07.2023 17:08

AM pisze:Nie będzie trzeba niczego poświęcać :). Jesteśmy umówieni na dokończenie serii.


Cieszy, że dotrzymacie umowy i dokończycie serię. Opowiadań szkoda, ale Inhibitor Phase, Aurora Rising, Elysium Fire i Machine Vendetta w zupełności nam to wynagrodzą.
I hope and pray that none may kill me,
Nor I kill any, with woundings grim
But if ever any should think to kill me
I pray thee, God, let me kill him!
niepco
Lord
Lord
 
Posty: 1226
Rejestracja: ndz 19.09.2010 18:25
Lokalizacja: Antiquitatis Genus Crosniensis

Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Haribo » sob 15.07.2023 18:04

Dobrze mi się czytało McAuleya. To chyba trafna diagnoza, że jest bardziej konwencjonalny i łatwiejszy niż Watts czy Stephenson, ale trudniejszy w czytaniu i poważniejszy niż Weber czy Corey. Zupełnie jak Reynolds.
Haribo
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 496
Rejestracja: czw 28.03.2013 9:37

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Fidel-F2 » sob 15.07.2023 18:17

AM pisze:
Fidel-F2 pisze:
AM pisze:Rezygnujemy. Tamten rok wyleczył mnie z podobnych pomysłów. Ogrody słońca to Top 3 najsłabiej sprzedających się książek w naszej historii (po niemal 50% spadku w porównaniu do Cichej wojny).
Szkoda. Nie była to literatura może pierwszoligowa ale zupełnie niezła.


W Polsce są książki sf, które sprzedają się dobrze lub bardzo dobrze. Paradoksalnie są to 2 bardzo różne grupy. Z jednej strony rzeczy jak Watts, Stephenson, Cixin Liu, Dukaj czy nawet niektóre McDonaldy. Z drugiej Corey, Weber czy Taylor. Być może McAuley jest za mało poważny dla miłośników tych pierwszych i za mało rozrywkowy dla fanów tych drugich? A może po prostu nasz rynek jest za płytki dla pisarzy z 2 lub 3 rzędu (przy czym 1 rząd niekoniecznie oznacza lepszych od niego, ale po prostu popularniejszych; gwiazdy gatunku)?

Ja to rozumiem. Kopanie się z koniem rzadko przynosi dobre skutki. Podobnie skończyła młodzieżowa przygodowka Roberta V. S. Redicka. W swojej klasie była całkiem niezła.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Bibi King » sob 15.07.2023 18:34

Fidel-F2 pisze:Rzeczy takie jak Władcy marionetek czy Piętaszek to jedne z najgorszych pozycji w historii literatury fantastycznej.

??? Serio? To jednak mało gówna czytałeś. Aż ci trochę zazdroszczę.
Rozumiem zastrzeżenie "jedne z najgorszych", ale akurat Władców odświeżałem sobie z sentymentu gdzieś +/- 2015 i naprawdę mogło być gorzej.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Janusz S. » sob 15.07.2023 19:42

AM pisze:To bardziej skomplikowane. Jimeneza musi przetłumaczyć konkretny tłumacz, który właśnie zakończył pracę nad Weeksem (musiał wspomóc tłumaczkę Weeksa, żebyśmy zdążyli wydać go w tym roku). Teraz siada do Iglesiasa (jednak będzie tak jak zaplanowaliśmy). Od października pracuje nad Wampirzym cesarstwem 2, potem Yoon Ha Lee 2, potem Jimenezem, a po nim nad Yoon Ha Lee 3... Nie tylko będzie, ale musi być w następnym roku. To nasz ostatni Heinlein.

Tłumaczy prawie samych moich ulubionych autorów :lol:
Chyba chciałbym go poznać...
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5947
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Fidel-F2 » sob 15.07.2023 20:41

Wiesz Bibi, staram się unikać.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: asymon » sob 15.07.2023 21:57

AM pisze:W Polsce są książki sf, które sprzedają się dobrze lub bardzo dobrze. Paradoksalnie są to 2 bardzo różne grupy. Z jednej strony rzeczy jak Watts, Stephenson, Cixin Liu, Dukaj czy nawet niektóre McDonaldy. Z drugiej Corey, Weber czy Taylor. Być może McAuley jest za mało poważny dla miłośników tych pierwszych i za mało rozrywkowy dla fanów tych drugich? A może po prostu nasz rynek jest za płytki dla pisarzy z 2 lub 3 rzędu (przy czym 1 rząd niekoniecznie oznacza lepszych od niego, ale po prostu popularniejszych; gwiazdy gatunku)?


Gdzie na tej mapie mieści się admirał Miles Naismith Vorkosigan?

Mam osobiście wrażenie, że Corey to jednak inna liga niż te masowo trzaskanie Webery czy z nowszych Currie, Larrson, czy inne cuda wydawane przez Drageusa. Ale science faktycznie tam niewiele było, a jak było to zęby boleli...

A jeszcze z ciekawości, może pan zdradzić, jak się sprzedawało Expanse po zamknięciu serialu? Planujecie jakieś dodruki? Gdzieś ktoś pytał o dostępność poszczególnych tomów.
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1967
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: AM » ndz 16.07.2023 10:32

asymon pisze:
AM pisze:W Polsce są książki sf, które sprzedają się dobrze lub bardzo dobrze. Paradoksalnie są to 2 bardzo różne grupy. Z jednej strony rzeczy jak Watts, Stephenson, Cixin Liu, Dukaj czy nawet niektóre McDonaldy. Z drugiej Corey, Weber czy Taylor. Być może McAuley jest za mało poważny dla miłośników tych pierwszych i za mało rozrywkowy dla fanów tych drugich? A może po prostu nasz rynek jest za płytki dla pisarzy z 2 lub 3 rzędu (przy czym 1 rząd niekoniecznie oznacza lepszych od niego, ale po prostu popularniejszych; gwiazdy gatunku)?


Gdzie na tej mapie mieści się admirał Miles Naismith Vorkosigan?

Mam osobiście wrażenie, że Corey to jednak inna liga niż te masowo trzaskanie Webery czy z nowszych Currie, Larrson, czy inne cuda wydawane przez Drageusa. Ale science faktycznie tam niewiele było, a jak było to zęby boleli...

A jeszcze z ciekawości, może pan zdradzić, jak się sprzedawało Expanse po zamknięciu serialu? Planujecie jakieś dodruki? Gdzieś ktoś pytał o dostępność poszczególnych tomów.


Nie warto.

Nie chodzi o określanie lig. Nie patrzę na to jak czytelnik.

Na razie nijak, bo musimy dodrukować całą serię :P. A na poważnie. Ekspanse przebiło się już do świadomości czytelników. Oczywiście dynamika powoli spada, ale to naturalny proces. Wkrótce czeka nas wymiana szaty graficznej, przy czym nie potrafię określić kiedy nastąpi to "wkrótce".
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Janusz S. » ndz 16.07.2023 10:41

AM pisze:Nie warto.

A niech to. Miałem nadzieję.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5947
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: AM » ndz 16.07.2023 11:31

Janusz S. pisze:
AM pisze:Nie warto.

A niech to. Miałem nadzieję.


Ale to nie znaczy, że tego nie zrobimy (czasu nie cofniemy). Ogólnie seria ma wiele cech, żeby poradzić sobie lepiej od Reynoldsa, Hamiltona, McAuleya czy Banksa. Gdyby skorzystać z metafory muzycznej jest jak Aerosmith czy Bon Jovi, a tamte jak Bauhaus lub Joy Division.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Dwie nowe pozycje w Artefaktach

Postautor: Janusz S. » ndz 16.07.2023 17:49

AM pisze:
Janusz S. pisze:
AM pisze:Nie warto.

A niech to. Miałem nadzieję.


Ale to nie znaczy, że tego nie zrobimy (czasu nie cofniemy). Ogólnie seria ma wiele cech, żeby poradzić sobie lepiej od Reynoldsa, Hamiltona, McAuleya czy Banksa. Gdyby skorzystać z metafory muzycznej jest jak Aerosmith czy Bon Jovi, a tamte jak Bauhaus lub Joy Division.

Fajna ta metafora i dla starszych ludzi (jak ja) jest zrozumiała od ręki :mrgreen:
Jak byłem mały to drugi tom był moją ulubiona książką SF a sentyment pozostał mi po dziś dzień i mogę czytać całość po raz kolejny
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5947
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Poprzednia

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości

cron