Sullivan z okładką :: Sprawdź komentowany news.

[Janusz S.]

Całkiem fajna okładka.

[Whoresbane]

Szkoda, że zmieniono pierwotną kolorystykę

[Fidel-F2]

I tak i nie. Motyw fajny, technika fajna ale wykadrowane katastrofalnie.

[Janusz S.]

Szkoda, że zmieniono pierwotną kolorystykę

Tak? Była jakaś inna? Chociaż pewnie i tak nie zauważę różnicy jako daltonista-astygmatyk.

[Whoresbane]

Szkoda, że zmieniono pierwotną kolorystykę

Tak? Była jakaś inna? Chociaż pewnie i tak nie zauważę różnicy jako daltonista-astygmatyk.

Nawet statek inny

[Janusz S.]

Dzięki. Spore zmiany - jakoś nie pamiętałem tej wersji, którą pokazałeś. Przyznaję jednak, że obecna okładka wydaje mi się ładniejsza

[Cerber108]

Porzucona ma ładniejsze kolory, ale z drugiej strony to tło za mocno rozmazane jest.

[Fidel-F2]

Odrzucona wygląda jak produkt kompletnego ułoma pod każdym względem. Nowa wygląda jak źle wycięty fragment obrazu Turnera. No dobra, nie nabrałbym się, że to Turner, ale widać bardzo silną stylizację.

[AM]

To nawet nie jest odrzucona okładka, tylko wstępny szkic.

[nosiwoda]

Nawet statek inny

O, statek, którym rodzice Elsy i Anny płynęli na ślub Flynna i Roszpunki!

[Coacoochee]

Ten cały Sullivan to faktycznie "mistrz fantasy"?

[Whoresbane]

Mistrz na pewno nie. Ale tworzy świetne łotrzykowskie fantasy

[Tigillo]

Ja obecnie czytam pierwszy tom i oceniam dobrze. Lubię książki tego autora, nie wszystko przeczytałem co wyszło na rynku polskim, czekam aż Mag wyda :D

Zgodzę się z Whoresbane odnośnie łotrzykowego fantasy :) miłe i przyjemne, dla mnie dobra odskocznia od Eriksona itp. Po prostu czasem mam ochotę na nieskomplikowaną przygodę z ciekawymi postaciami a obecna nowa seria spełnia te kryteria.

Na pewno kupię następne tomy :)

[nosiwoda]

Zrezygnowałem z tej nowej trylogii, bo już poprzednie tomy nie wywołały u mnie większych wrażeń. Przeczytałem chyba dwa tomy z wydania Prószyńskiego, resztę dokupiłem, ale gdy zaczęła się nowa historia, skorzystałem z okazji i wyrwałem się z ciągu.

[Whoresbane]

Quitter

[nosiwoda]

Dzięki!

[Coacoochee]

Również dziękuję!

[Dracos]

A te wydane przez Prószyńskiego nie cierpiały przypadkiem na mierne tłumaczenie?