Horror x 6 :: Sprawdź komentowany news.

[Whoresbane]

Zwyczajowo pomijam takie newsy, zwykle okładki do bani jak ta od ruchomych piasków, zwykle okładka miękka albo opis nie zachęca.

A tu o dziwo "Dom Ciała" ma wszystko, ciekawy opis, śliczna okładka i twarda oprawa. Poszukam!

[Whoresbane]

Wszedłem na stronę Domu Horroru i "Dom Ciała" ma miękką oprawę...

[Tigana]

Kiedy książka była wpisywana do naszego katalogu pewnie była informacja o twardej. Cena też była wyższa. Inna sprawa, że DH wydaje czasem część nakładu w twardej.

[nosiwoda]

John Everson i Tomasz Czarny, dobrze znani twórcy literatury grozy

Aha.

Choć w sumie to dobrze wiedzieć, że do naszego getta zapuka czasem ktoś z jeszcze mniejszego i bardziej niszowego getta.

[Shedao Shai]

John Everson i Tomasz Czarny, dobrze znani twórcy literatury grozy

Aha.

Choć w sumie to dobrze wiedzieć, że do naszego getta zapuka czasem ktoś z jeszcze mniejszego i bardziej niszowego getta.

To prawda. Obserwuję to getto od jakichś 1,5 roku i raz, potwierdzam że ci panowie są znani w owym getcie (zresztą p. Czarny to właściciel wydawnictwa Dom Horroru xD), dwa: getto jest mocno niszowe i po jakimś czasie człowiek zaczyna już rozpoznawać większość komentujących i pytających na fanpage'ach kilku wydawnictw, bo to ta sama pula ludzi. Wydawcy, autorzy, korektorzy i inni współpracownicy wydawców oraz grupka rzeczywistych fanów. Wesoło, ale i też fajnie, bo jest bardzo dobry kontakt na linii czytelnicy-wydawnictwo i lobbowanie za jakimiś tytułami jest dużo skuteczniejsze

[nosiwoda]

Czyli piszesz, że macie tam więcej niż jednego ASXa? To faktycznie prawdziwy Dom Horroru.

[ASX76]

Wesoło, ale i też fajnie, bo jest bardzo dobry kontakt na linii czytelnicy-wydawnictwo i lobbowanie za jakimiś tytułami jest dużo skuteczniejsze

Skoro jest tam tak różowo, to "zallobuj" Pan za horrorami Christophera Buehlmana! Ciekawe co powiedzą

[Shedao Shai]

Czyli piszesz, że macie tam więcej niż jednego ASXa? To faktycznie prawdziwy Dom Horroru.

Nie no, aż tak źle to nie jest. Człowiek kulturalnie prosi, przypomni się parę razy i czasem to zadziała. Zero spamu

Wesoło, ale i też fajnie, bo jest bardzo dobry kontakt na linii czytelnicy-wydawnictwo i lobbowanie za jakimiś tytułami jest dużo skuteczniejsze

Skoro jest tam tak różowo, to "zallobuj" Pan za horrorami Christophera Buehlmana! Ciekawe co powiedzą

W pierwszym momencie chciałem powiedzieć: sam se zalobbuj, ale potem uświadomiłem sobie, co bym zrobił tym biednym wydawcom: wypuściłbym na nich potwora, którego nawet zahartowani fani horroru mogliby nie znieść

A tak na serio, to nie wiem kto to zacz Buehlman więc motywacja zerowa. No i pamiętaj, że to często są wydawnictwa niszowe, więc i budżet ograniczony.

[Shedao Shai]

Aha, i przez to wszystko zapomniałem, po co tu przyszedłem.

@Whoresbane: odpuść sobie "Dom ciała". Ja wiem, że ładny, że opis ciekawy itd., ale twórczość Lee jest tylko dla bardzo specyficznego targetu, który lubi czasem potaplać się w popkulturowej kupie z ostrym zacięciem horrorowym. Nie wydajesz mi się takim gościem. Lee pisze ogólnie literaturę bardzo niskich lotów; taki miks gore i pornosa.

PS. "Dom..." wyszedł i w twardej i w miękkiej. Oni robią to tak, że najpierw do sprzedaży idzie twarda, szybki soldout, potem (jakoś z miesiąc, może dwa?) czas na miękką. Twarda już się rozeszła, ale uwaga - warto obserwować fanpage wydawnictwa, bo czasem robią jakieś porządki magazynowe i rzucają po parę egzemplarzy takich wyprzedanych nakładów. No i jeśli komuś zależy, warto też napisać bezpośrednio do nich, może mają coś zachomikowanego.

[Whoresbane]

miks gore i pornosa

Nie chcę więcej wiedzieć Tym bardziej jak się twarda rozeszła

[Shedao Shai]

miks gore i pornosa

Nie chcę więcej wiedzieć Tym bardziej jak się twarda rozeszła

Powinienem otworzyć jakiś klub wsparcia dla książkoholików: @OszczedzajPieniadzeZShedao

[ASX76]

W pierwszym momencie chciałem powiedzieć: sam se zalobbuj, ale potem uświadomiłem sobie, co bym zrobił tym biednym wydawcom: wypuściłbym na nich potwora, którego nawet zahartowani fani horroru mogliby nie znieść

A tak na serio, to nie wiem kto to zacz Buehlman więc motywacja zerowa. No i pamiętaj, że to często są wydawnictwa niszowe, więc i budżet ograniczony.

1. Nie taki ASX straszny, jak go malują

2. A to proszę bardzo, Pan patrz i płacz -->

https://www.amazon.com/gp/product/04252 ... ativefic05

https://www.amazon.com/gp/product/19370 ... ativefic05

MAG wyda jego powieść fantasy, ale horrorów nie ruszy

[El Lagarto]

W "Głosie morza" chodzi o jakąś tajemniczą "pustynię Karru", czy to literówka i powinno być "pustynię Kairu"?

[Bibi King]

Też się zastanawiam, takie to nawet quasi-logiczne, ale w sumie czym miałaby być "Pustynia Kairu"? Kair - chyba nawet w tej powieści - nie jest pustynią, nie posiada też żadnej pustyni na własność. Może "pustynia wokół Kairu"?

[El Lagarto]

Nie byłem w Egipcie, ale o ile wiem przedmieścia Kairu sięgają pustyni. Tak, "pustynia wokół Kairu" na pewno brzmiałaby lepiej, tyle że nie wiemy co autor opisu miał na myśli.

[historyk]

W "Głosie morza" chodzi o jakąś tajemniczą "pustynię Karru", czy to literówka i powinno być "pustynię Kairu"?

Przecież w blurbie nie ma mowy, żeby owo Karru było w Egipcie, akcja toczy się w różnych krajach. A pustynia/półpustynia Karru jest w południowej Afryce (RPA).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[El Lagarto]

Czyli pustynia Karru istnieje... Człowiek uczy się całe życie
Mimo wszystko na końcu blurba jest mowa o pociągu Aleksandria-Kair, zatem niewykluczone, że jednak jest to literówka.

Obyśmy wszyscy tylko takie problemy mieli w życiu...

[Bibi King]

Ja akurat byłem w Kairze, rzeczywiście sięga pustyni, chociażby w rejonie Gizy, ale jednak napisanie o "pustyni Kairu" to jak nazwanie Kampinosu "puszczą Warszawy".
Ale tak poza tym to historyk słusznie wskazuje, że Karru istnieje, a Lagarto - że opis książki i wzmianka o pociągu Kair-Aleksandria jednak mogą sugerować chochlik drukarski. Nie umieram z ciekawości, jak jest faktycznie, ale gdyby ktoś już sprawdził, niech da znać.