Literackie odkrycie prosto z Estonii :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Coacoochee » ndz 07.11.2021 8:03

Odstręcza zachęta literatki...
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 9:30

Jeśli nawet..., co to ma do rzeczy? ;)
Skoro jednak..., to proszę sięgnąć po "Człowieka, który znał mowę węży" tegoż autora (wydanie Marpress) - tam nie ma zachęty na okładce, co powinno zachęcić do porzeczek w listopadzie ;)
Ostatnio zmieniony ndz 07.11.2021 9:31 przez ASX76, łącznie zmieniany 1 raz
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: historyk » ndz 07.11.2021 10:42

ASX76 pisze:proszę sięgnąć po "Człowieka, który znał mowę węży" tegoż autora

Można też po film estońsko-polsko-holenderski Listopad z 2017 roku - to ekranizacja właśnie Listopadowych porzeczek:
https://seczytam.blogspot.com/2021/10/l ... -2017.html

Coacoochee pisze:Odstręcza zachęta literatki...

Nie wiem, jak jest z Listopadowymi porzeczkami, ale Człowiek, który znał mowę węży ideologicznie idzie pod prąd przekonaniom Tokarczuk - wyśmiewa postępactwo (raczej z pozycji centrowych, niż prawicowych, bo wsteczniactwo też wyśmiewa, rzekłbym że to takie centrum AD 2000):
https://seczytam.blogspot.com/2021/03/a ... -mowe.html

Redakcja: W sprzedaży są już "Listopadowe porzeczki" Andrusa Kivirähka.

No właśnie chyba nie są. Wyd. Literacie też dosięgły (znane choćby z relacji AM) problemy z drukiem. Książka miała się ukazać 3 listopada, zostało to przesunięte na 10 listopada.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Bibi King » ndz 07.11.2021 10:52

Okładka kolorystycznie nawiązuje do estońskiej flagi. Może to słuszny trend? Wyobrażacie sobie ten zalew polsko-czerwonych barw w księgarniach? Albo masę czerwono-granatowo-białych przekładów z angielskiego? Tudzież z francuskiego, naturalnie. Oraz niderlandzkiego, norweskiego, islandzkiego i zapewne innych.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: El Lagarto » ndz 07.11.2021 13:21

Bibi King pisze:Okładka kolorystycznie nawiązuje do estońskiej flagi. Może to słuszny trend? Wyobrażacie sobie ten zalew polsko-czerwonych barw w księgarniach? Albo masę czerwono-granatowo-białych przekładów z angielskiego? Tudzież z francuskiego, naturalnie. Oraz niderlandzkiego, norweskiego, islandzkiego i zapewne innych.


Nihil novi. Przecież tak właśnie wyglądają w księgarniach działy z książkami do nauki języków obcych.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 934
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Tigillo » ndz 07.11.2021 14:09

Porzeczki już zamówione :) nie mogło być inaczej. „Człowiek który znał mowę węży” oceniam jako jedna z najciekawszych pozycji ostatnich lat. Fakt nie czytam tyle co Wy ale mi strasznie przypadła do gustu.

Tak więc brawo dla pana Kivirahka i Marpress :)
Tigillo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 505
Rejestracja: czw 24.12.2020 0:31

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 14:13

Tigillo pisze:
Tak więc brawo dla pana Kivirahka i Marpress :)


Niedawno pytałem Marpress o szanse wydania przez nich innych książek Pana Kivirahka, lecz mimo dobrych chęci z ich strony, odniosłem wrażenie że nawet jeśli coś z tego będzie, to nieprędko, jeśli w ogóle... :?

Może Wydawnictwo Literackie pociągnie twórczość autora szerzej :)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Bibi King » ndz 07.11.2021 14:18

El Lagarto pisze:Nihil novi. Przecież tak właśnie wyglądają w księgarniach działy z książkami do nauki języków obcych.

True. Tyle że ograniczenie do działu języków obcych ma niewiele wspólnego z postulowanym przeze mnie zalewem księgarni w ogóle. Kwestia skali :D
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Tigillo » ndz 07.11.2021 14:20

@Asx: nie mam nic przeciwko może być i Wyd. literackie :)

Marpress mam wrażenie że póki co nie chce skupiać się na pojedynczych autorach i ich twórczości ale stara się wyszukać perełki z różnych rejonów Bałtyku.
Tigillo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 505
Rejestracja: czw 24.12.2020 0:31

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 14:38

Tigillo pisze:@Asx: nie mam nic przeciwko może być i Wyd. literackie :)

Marpress mam wrażenie że póki co nie chce skupiać się na pojedynczych autorach i ich twórczości ale stara się wyszukać perełki z różnych rejonów Bałtyku.


1. Wyd. Literackie mogłoby chociaż dać skrzydełka do miękkiej oprawy, wszakoż stać ich na taki gest ;) Najchętniej widziałbym twardą, lecz nie śmiem marzyć o rzeczach nierealnych w tym przypadku ;)

2. Raptem wydanie nieco więcej niźli jednej książki tego autora nie zburzyłoby koncepcji, jeśli takowa jest. Poza tym, skoro warto, to nie należy być jej niewolnikiem i wykazać się choć trochę elastycznością w tej materii, na chwałę wydawcy i ku uciesze czytaczy ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: Tigillo » ndz 07.11.2021 14:51

@Asx: ja też z tych co lubią twarde wydania. Zdarzało się zrezygnować z jakiejś pozycji bo mimo wszystko mi wydanie nie odpowiadało. Można zawsze poczekać na inne nowe wydanie, może wreszcie twarde. Nie oszukujmy się ale każdy z nas ma swoja kupkę wstydu i nie brakuje nam co czytać.

Wracając do Kivirahka to mimo wszystko jest u nas jeszcze mało znany. Myślę że to się zmieni, Marpress pokazał że warto sięgnąć po tego autora. Myślę że ta pozycja nie przeszła bez echa w naszyj szeroko rozumianej fantastycznej społeczności.
Tigillo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 505
Rejestracja: czw 24.12.2020 0:31

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 15:23

Tigillo pisze:@Asx: ja też z tych co lubią twarde wydania. Zdarzało się zrezygnować z jakiejś pozycji bo mimo wszystko mi wydanie nie odpowiadało. Można zawsze poczekać na inne nowe wydanie, może wreszcie twarde.

Nie oszukujmy się ale każdy z nas ma swoja kupkę wstydu i nie brakuje nam co czytać.

Wracając do Kivirahka to mimo wszystko jest u nas jeszcze mało znany. (..)

Myślę że ta pozycja nie przeszła bez echa w naszyj szeroko rozumianej fantastycznej społeczności.


1. Oj, to można czekać do końca świata, a nawet i o dwa dni dłużej. W przypadku książek stosunkowo niewielkich pod względem objętościowym twarda oprawa nie jest aż tak istotna jak przy porządnych "cegłówkach" ;)

2. Nie mogło być inaczej, skoro "Człowiek który znał..." został wydany w tym roku i to przez nieduże wydawnictwo :)

3. Niewątpliwie, choć odnoszę wrażenie że na kaczystańskim poletku trudno będzie jej zdobyć szerszą publikę ze względu na to co po i" w pkt. 2 ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: historyk » ndz 07.11.2021 18:29

ASX76 pisze:Niedawno pytałem Marpress o szanse wydania przez nich innych książek Pana Kivirahka, lecz mimo dobrych chęci z ich strony, odniosłem wrażenie że nawet jeśli coś z tego będzie, to nieprędko, jeśli w ogóle... :?

Może Wydawnictwo Literackie pociągnie twórczość autora szerzej :)

Nie za wiele jest do ciągnięcia szerzej. Kivirähk w znaczniej mierze pisze dla dzieci i te jego książki są w Polsce wydawane, niedawno wyszła Tilda i kurzołek, a wcześniej Oskar i rzeczy - wydawnictwo Widnokrąg (tłumaczka, ta sama wszystkich książek Kivirähka, czyli Anna Michalczuk-Podlecki twierdzi, że w Tildzie i kurzołku dorosły też znajdzie coś dla siebie, tym niemniej to powieść dla dzieci).

Z dorosłych rzeczy zostaje Liblikas (czyli Motyl) - realizm magiczny, akcja w środowisku ludzi teatru w pocz. XX wieku oraz taka chyba dość hermetyczna pozycja, jak Ivan Orava mälestused, ehk, Minevik kui helesinised mäed - to żart, fikcyjny pamiętnik fikcyjnego prawosławnego Estończyka z okresu międzywojennego, początkowo było to publikowane na łamach prasy.

Jest też masa opowiadań, w Estonii nieraz wychodzących jako odrębne książeczki, np. Suur Tõll (Suur Tõll to postać z podań estońskich - olbrzym broniący Estonii przed wrogami; Kivirähk inspirował się wydaną w czasach ZSRR książką ilustratora Jüriego Arraka), Puulased ja tohtlased - nowa wersja baśni estońskiej. Jakieś jego opowiadania wychodziły w estońskich antologiach SF/fantasy (jak np. antologia Vinguv jalaluu). Niedawno, pod koniec września ukazał się w Estonii zbiór opowiadań Kivirähka: Mälestused - sto (!) opowiadań (to chyba wszystkie jego :D); zdaje się, że i dla dzieci, i dla dorosłych.

Poza tym Kivirähk stworzył sporo sztuk teatralnych.

W każdym razie, Francuzi, którzy bardzo cenią Kivirähka (sam Człowiek, który znał mowę węży miał tam trzy wydania), poza Człowiekiem i Listopadowymi porzeczkami, wydali tylko Motyla (nie liczę książek dla dzieci). U nas też widziałbym Motyla i choćby część tego zbioru Mälestused.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Ostatnio zmieniony ndz 07.11.2021 18:35 przez historyk, łącznie zmieniany 2 razy
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: toto » ndz 07.11.2021 18:30

Namówiliście i kupiłem. "Człowieka, który znał mowę węży" i "Polowanie na małego szczupaka" też.
Well, I hava a cunning plan, sir.
toto
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3849
Rejestracja: wt 01.01.2008 17:02

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 18:34

Nie za wiele do wydania, ale zawsze coś - też chętnie bym się zabrał za "Motyla" i opowiadania :)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: historyk » ndz 07.11.2021 18:39

ASX76 pisze:Nie za wiele do wydania, ale zawsze coś - też chętnie bym się zabrał za "Motyla" i opowiadania :)

Jeśli Listopadowe porzeczki dobrze zejdą, to sądzę, że Literackie wyda też Motyla. A na razie musisz się zadowolić Tildą i kurzołkiem :D

Poza tym ugro-finnish fantasy to nie tylko Kivirähk, już mamy fińsko-lapońskiego Karilę - Polowanie na małego szczupaka, niedługo wjedzie do księgarń, znowu z Estonii, Paavo Matsin i jego Gogolowe disco.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Literackie odkrycie prosto z Estonii

Postautor: ASX76 » ndz 07.11.2021 18:53

historyk pisze:Jeśli Listopadowe porzeczki dobrze zejdą, to sądzę, że Literackie wyda też Motyla. A na razie musisz się zadowolić Tildą i kurzołkiem :D

Paavo Matsin i jego Gogolowe disco.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com


1. :D

2. Poczekam na recenzję :)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7363
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości

cron