Grafika z Artefaktów? :: Sprawdź komentowany news.

[krzychu]

Bardzo ładna. Wiadomo co Mag wypuści w tym roku, a co spadło na rok następny? I Kiedy pojawią się zapowiedzi w sklepiku :)

[ASX76]

To musi być "Urządzenie...", bo i cóż by inszego! :)

Panie Krzychu, póki wszystko nie zostało dopięte na ostatni guzik, póty nie ma zapowiedzi ;)

[krzychu]

To musi być "Urządzenie...", bo i cóż by inszego!

Panie Krzychu, póki wszystko nie zostało dopięte na ostatni guzik, póty nie ma zapowiedzi

Asx, nie każde pytanie jest skierowane do Ciebie. Moje na ten przykład nie są

[niepco]

Musisz to zawsze wyraźnie zaznaczać.Inaczej się nie odpieprzy...

[Shedao Shai]

Tu to jeszcze pal sześć, jakoś go sobie wychowujemy, bo grono ludzi jest nie za wielkie i wie, żeby nie spamować AŻ TAK. Ale Fejsbuki MAGa, Vespera czy Rebisu to masakra. Asix podszywa się pod pracownika wszystkich trzech i odpowiada na pytania które ludzie kierują do wydawnictwa a jak ktoś o coś nie pyta, to i tak komentuje. Jego działalność na Katedrze w porównaniu jest nawet nieszk... a nie, no, nie będę przesadzał

[Ciacho]

To jest coś związane z Viriconium albo Kefahuchim, czy całkiem osobna książka, i można czytać bez sięgania po poprzednie, wie ktoś?

[Janusz S.]

Tu to jeszcze pal sześć, jakoś go sobie wychowujemy, bo grono ludzi jest nie za wielkie i wie, żeby nie spamować AŻ TAK. Ale Fejsbuki MAGa, Vespera czy Rebisu to masakra. Asix podszywa się pod pracownika wszystkich trzech i odpowiada na pytania które ludzie kierują do wydawnictwa a jak ktoś o coś nie pyta, to i tak komentuje. Jego działalność na Katedrze w porównaniu jest nawet nieszk... a nie, no, nie będę przesadzał

Nieprawda. że nieszkodliwa. Zniechęca on do odzywania się ludzi, którzy mogliby napisać coś interesującego, wpieprzając się we wszystko tylko po to by się znaleźć w centrum uwagi. Sami napędzacie jego działalność, odpowiadając mu, komentując jego wydaliny i w ogóle reagując w jakikolwiek sposób. Nie chcecie się babrać w g... to się nim nie smarujcie tak wytrwale. Nie widzę co z siebie wyciska, nie czytam, nie komentuję i prawie zapomniałbym, że istnieje, gdybyście tak uporczywie o nim nie przypominali.

[Whoresbane]

Na dodatek niszczy marzenia o wznowieniach Stephensona i dodrukach Valente!

[Shedao Shai]

Tu to jeszcze pal sześć, jakoś go sobie wychowujemy, bo grono ludzi jest nie za wielkie i wie, żeby nie spamować AŻ TAK. Ale Fejsbuki MAGa, Vespera czy Rebisu to masakra. Asix podszywa się pod pracownika wszystkich trzech i odpowiada na pytania które ludzie kierują do wydawnictwa a jak ktoś o coś nie pyta, to i tak komentuje. Jego działalność na Katedrze w porównaniu jest nawet nieszk... a nie, no, nie będę przesadzał

Nieprawda. że nieszkodliwa. Zniechęca on do odzywania się ludzi, którzy mogliby napisać coś interesującego, wpieprzając się we wszystko tylko po to by się znaleźć w centrum uwagi. Sami napędzacie jego działalność, odpowiadając mu, komentując jego wydaliny i w ogóle reagując w jakikolwiek sposób. Nie chcecie się babrać w g... to się nim nie smarujcie tak wytrwale. Nie widzę co z siebie wyciska, nie czytam, nie komentuję i prawie zapomniałbym, że istnieje, gdybyście tak uporczywie o nim nie przypominali.

Niestety, brak reakcji nie powoduje braku aktywności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.

[ASX76]

Proszę wrócić do tematu, zamiast spamować ponad miarę.

[Janusz S.]

Niestety, brak reakcji nie powoduje braku aktywności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.

Nie masz racji. Wasze reakcje prowokują go do dalszych działań. Nie odwrotnie.

[nosiwoda]

To jest coś związane z Viriconium albo Kefahuchim, czy całkiem osobna książka, i można czytać bez sięgania po poprzednie, wie ktoś?

Zasadniczo osobna, niezwiązana, zupełnie inny wszechświat (choć równie dziwny i pokręcony), ale

The novel has some connection to the Viriconium sequence through the enigmatic character Dr. Grishkin, who appears in The Centauri Device as the leader of the Opener cult and in the Viriconium story "Lamia Mutable", first published in Again, Dangerous Visions and again in The Machine in Shaft Ten. However, as this story has been delisted from all editions of Viriconium Nights (along with "Events Witnessed from a City" and the novella-length version of In Viriconium) since the first Ace Books edition, it can not be taken as "canon", if such a term could be said to apply to the famously mutable dying earth in which it is set.

Niestety, mój paperback Viriconium jest stary, ale ewidentnie już po tych zmianach, bo nie ma w nim Lamia Mutable. Ale chyba mam Again, Dangerous Visions na kundelku.

Aha, przy okazji:

However, reviews from those preparing critical surveys of Harrison's work have been tepid, with both John Clute[7] and Rhys Hughes[8] naming it as his least successful novel, though with some high points. Perhaps the most significant detractor of the novel is Harrison himself who, in a 2001 interview with SF Site, described it as "the crappiest thing I ever wrote."

[ASX76]

Niestety, brak reakcji nie powoduje braku aktywności. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.

Nie masz racji. Wasze reakcje prowokują go do dalszych działań. Nie odwrotnie.

Każdy portal ma takiego ASX-a, na jakiego sobie zasłużył

[Fidel-F2]

Nieprawda. że nieszkodliwa. Zniechęca on do odzywania się ludzi, którzy mogliby napisać coś interesującego, wpieprzając się we wszystko tylko po to by się znaleźć w centrum uwagi.

Ja tak mam, w zasadzie, prawie z wami wszystkimi.

[Shedao Shai]

Nieprawda. że nieszkodliwa. Zniechęca on do odzywania się ludzi, którzy mogliby napisać coś interesującego, wpieprzając się we wszystko tylko po to by się znaleźć w centrum uwagi.

Ja tak mam, w zasadzie, prawie z wami wszystkimi.

Tak, wiemy, że też potrzebujesz być w centrum uwagi.

[Fidel-F2]

odezwał się atencjusz z zawodu i zamiłowania

[historyk]

Ja tak mam, w zasadzie, prawie z wami wszystkimi.

Ale zdajesz sobie sprawę, że jeśli ty masz problem ze wszystkimi, to ty jesteś źródłem problemu?

* * *
A co się tak dowaliliście do tego ASXa? Jakoś nie widzę wybitnej szkodliwości tego, co pisze...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[Janusz S.]

No i równocześnie okazało się, że Artefakty wylatują na styczeń. Kopia z ZB:

7
John Brunner Zygzakowata orbita (Artefakty) ISBN 978-83-67023-14-6 Cena 39
M. John Harrison Urządzenie Centauryjskie (Artefakty) ISBN 978-83-67023-15-3 Cena 39

14
Simon Imenez Ptaki, które zniknęły (UW) ISBN 978-83-67023-16-0 Cena 45
Peter S. Beagle W Kalabrii (UW) ISBN 978-83-67023-17-7 Cena 35

26
Christopher Buehlman Czarny Język ISBN 978-83-67023-18-4 Cena 45
James S.A. Corey Upadek Lewiatana ISBN 978-83-67023-19-1 Cena 49

28
Anthony Ryan Zew Wilka ISBN 978-83-67023-59-7 Cena 49
Brian Evenson Dni ostatnie ISBN 978-83-67023-07-8 Cena 35

W tym roku wyjdą już tylko:

Jay Kristoff Wampirze cesarstwo
Steven Erikson - Łowcy kości
Mitchell - Czasomierze
Gibson, Sterling - Maszyna róznicowa

i być może Pynchon V oraz książki Tui Sutherland

A seria horrorów ma przejść reorganizację i możliwe, że zostanie skasowana w obecnej oprawie graficznej (żadne decyzje nie zapadły), która nie wygląda zgodnie z koncepcją redakcji.

[Shedao Shai]

Tyle złych wiadomości w takim natężeniu. Nie byłem na to gotowy

[nosiwoda]

To jest dobra wiadomość - mniej wydasz w grudniu, kiedy i tak jest od cholery wydatków.

[Janusz S.]

Tyle złych wiadomości w takim natężeniu. Nie byłem na to gotowy

Czemu złych? Nie masz zaległości czytelniczych?

[Whoresbane]

Ja się tam trochę cieszę bo mniej wydam i Expanse 9 przyśpieszone. Z drugiej jednak strony mniej dodruków UW i Drood wyleciał na nieokreśloną datę. Przeważają pozytywy

[Janusz S.]

Ja się tam trochę cieszę bo mniej wydam i Expanse 9 przyśpieszone. Z drugiej jednak strony mniej dodruków UW i Drood wyleciał na nieokreśloną datę. Przeważają pozytywy

Chyba, że zależało Ci na innych dodrukach z UW a AM zapowiedział, że na razie koniec z dodrukowywaniem czegokolwiek z UW.

[Whoresbane]

Zależało mi ale nie wiadomo jakie były tajemnicze dwie pozycje dodrukowane. Może już je mam?
AM właśnie ogłosił, że będzie nowe wydanie Jonathana Strange w UW z nową okładką i tłumaczeniem a na nią najbardziej liczyłem wśród grudniowych dodruków. Tak więc jestem happy

[Shedao Shai]

To jest dobra wiadomość - mniej wydasz w grudniu, kiedy i tak jest od cholery wydatków.

Kurde, fakt. Zawsze coś #orderusmiechudlanosiwody

Czemu złych? Nie masz zaległości czytelniczych?

Ale mam też duże potrzeby konsumpcyjne A tak na serio, no to ten kryzys z papierem z niepokojącego robi się przerażający. Plany MAGa na przyszły rok są takie wspaniałe, ale już coraz mniej w nie wierzę (znaczy, mniej niż w poprzednie szkice). Reynolds Bóg wie kiedy, Urth znowu poleciał na później, w ogóle: z lawiny Artefaktów w I kwartale pewnie dostaniemy jakieś szczątki. No i reorganizacja horrorów, możliwe odejście od tej fantastycznej szaty graficznej?
Niby człowiek wie z doświadczenia, żeby się nie napalać na przyszłe premiery, ale tu "się spsuło" na tylu frontach, że jednak humor trochę podupadł. Jakby to była zwykła obsuwa o miesiąc jakich wiele, to pal sześć, ale mi to wygląda na eskalację problemów. Popatrzmy na ostatni kwartał tego roku w wykonaniu MAGa. Prawie nic. Erikson na otarcie łez, uff, przynajmniej on pozostał

[Ciacho]

Zasadniczo osobna, niezwiązana, zupełnie inny wszechświat (choć równie dziwny i pokręcony), ale

Piękne dzięki.

[Obłęd]

Aj, wielka szkoda, a zapowiadało się tak dobrze. Liczyłem na tego "Drooda" i serię horroru w ogóle...

[ASX76]

Tyle złych wiadomości w takim natężeniu. Nie byłem na to gotowy

To było niczym nagły cios w jaja
Grunt że styczeń z grubsza ocalał

[krzychu]

Co do tegorocznych zapowiedzi. Brak słów :(
A w styczniowe nie wierzę. Sypną się na bank.
Co nie zmienia faktu ze trzymam kciuki :)

[Janusz S.]

Co do tegorocznych zapowiedzi. Brak słów
A w styczniowe nie wierzę. Sypną się na bank.
Co nie zmienia faktu ze trzymam kciuki

Ponoć mają duże szanse, gdyż AM stwierdził, że w drukarniach grudzień jest miesiącem przestojów. W związku z tym całość styczniowych planów ma być wydrukowana w grudniu.

[toto]

Jak dzieci. Od kilkunastu już chyba lat sytuacja się powtarza, a niektórzy wciąż się ekscytują i w razie obsuwy przeżywają dramaty. Kiedyś będzie, albo i nie.
Fajnie jest z grubsza wiedzieć, co wydawnictwo ma w bliższych i dalszych planach, ale do data nie ma sensu się przywiązywać.

[ASX76]

Czekamy na wydania, to i się emocjonujemy datami. Uczucia są nieraz silniejsze od logiki

[krzychu]

Fajnie jest z grubsza wiedzieć, co wydawnictwo ma w bliższych i dalszych planach, ale do data nie ma sensu się przywiązywać.

Bardzo fajnie. Jestem zadowolony jak uda mi się sklecić jakieś zamówienie z darmową wysyłką, a to za cholerę mi się ostatnio nie udaje )

[ASX76]

Jestem zadowolony jak uda mi się sklecić jakieś zamówienie z darmową wysyłką, a to za cholerę mi się ostatnio nie udaje )

Najwyższy czas przełamać złą passę. Jeśli nie w listopadzie, to na pewno w styczniu

[ASX76]

A w styczniowe nie wierzę. Sypną się na bank.

Zawsze jest takie ryzyko, a zwłaszcza teraz.
Pewniaki to: Buehlman i Corey.