Nasze Strony

no i?

poza tym w zasadzie każdy tom jest droższy niż w tanich księgarniach

Kupuję w MAGu po zebraniu książek powyżej limitu na darmową wysyłkę oraz po to, by zbierać punkty na książki. Już kilkakrotnie uzyskałem z tego tytułu książki za darmo, więc trzymam się tej opcji. Chociaż czasem trzeba kombinować, bo nowości zebrane mają cenę o kilka złotych czy nawet groszy niższą niż limit. No i faktycznie konieczność płacenia przelewem jest czasem upierdliwa.

Ja nie mam ochoty kupować wszystkich nowości Maga, nawet biorąc pod uwagę "górną półkę". Teraz pod promocję podłapała mi się jedna książka na sześć, więc to też żaden zysk. Ale umówmy się, te 5 czy 10 PLN, w te czy tamtą, nie mają w zasadzie znaczenia.

Fidel-F2 może i złotówke czy dwie taniej jest w tanich księgarniach, ale:
- wspierasz wydawnictwo
- masz w miarę pewność, że książki przyjdą w dobrym stanie
- zbierasz punkty lojalnościowe, które dają Ci potem darmowe książki. Jeśli to podliczysz w dłuższym okresie, wychodzi najtaniej.

Same plusy.

A co do ABŚ, to sam nie wiem czy skupować to dalej. Niby mam pierwsze 3 tomy i kiedyś może mnie najść ochota na jakiś długi cykl fantasy, ale jak poczytałem co nieco opinii spoza Sandersonowej sekty i z czym ta saga się je, to mam wrażenie, że nie doczytam 1 tomu. Choć sporo osób też jest zachwyconych. Chciałbym zrozumieć ten fenomen Sandersona i jego zapalonych zwolenników, a także ich ilość. Naprawdę z boku wygląda mi to ruch podobny do k-poperek.

Przy okazji perełki z LC o 1 tomie cyklu ABŚ:


Mnie przekonali.

Dziwne, zawsze dostawałem newslettera a tu nadal nic. Widocznie nowy program mnie nie lubi

Mówicie, że drożej niż w innych księgarniach? Owszem ale po pewnym czasie bo premiera z kodem rabatowym jest najtańsza u MAGa właśnie.

@jezzo czytaj śmiało ale będziesz musiał przebrnąć przez pierwsze 100-150 stron wstępu. Sanderson bardzo powoli rozpędza akcję. Na pewno to dobre fantasy ale arcydziełem sięgającym Malazańskiej czy Pieśni Lodu i Ognia nie nazwałbym. Porywa, wciąga ale czegoś mu brakuje, może za mało mroku?

Paul Atryda pisze:Szkoda, że nie ma obiecanych na marzec Crowley'a i Vinge'a.

Na fb podali, że będą z następną promocją w kwietniu

nosiwoda pisze:Kupuję w MAGu po zebraniu książek powyżej limitu na darmową wysyłkę oraz po to, by zbierać punkty na książki. Już kilkakrotnie uzyskałem z tego tytułu książki za darmo, więc trzymam się tej opcji.

Nie liczyłem, ale darmowych książek uzbierałbym pewnie już ze 20.

Whoresbane pisze:Dziwne, zawsze dostawałem newslettera a tu nadal nic. Widocznie nowy program mnie nie lubi

Nie jesteś jedyny. Ja im nawet zarejestrowałem drugi adres e-mail jak się zaczęły problemy z otrzymywaniem newslettera, ale nie dostałem nic na żaden z nich.

Jeśli za wysyłkę robi jakiś program, to pewnie darmowa lub najtańsza wersja, a ta ma jakieś ograniczenia w stylu "x maili dziennie, żeby wysyłać nieograniczoną ilość maili kup pakiet premium". Też nie dostałem, ale akurat w tym miesiącu mnie to nie boli, bo nie ma tu nic dla mnie.

Choćbyśmy zrobili więcej adresów, nic to nie da - jesteśmy na "czarnej liście" ;P

Marzec i kwiecień, czyli: Crowley, Vinge i Barker ;)

Jak już się "chwalimy", to też nie dostałem. Co prawda akurat niezbyt mi tym razem zależy, bo tylko jeden Abercrombie mnie interesuje.

Jeśli sklep pozostanie przy tym "nowym programie", to problem będzie się powtarzać, dlatego gdy ktoś otrzyma newsletter marcowy, proszę o szybki wrzut info na Katedrę!

ASX76 pisze:gdy ktoś otrzyma newsletter marcowy, proszę o szybki wrzut info na Katedrę!

Aye, captain (chyba że dobra passa się skończy)

Thuringwethil pisze:

ASX76 pisze:gdy ktoś otrzyma newsletter marcowy, proszę o szybki wrzut info na Katedrę!

Aye, captain (chyba że dobra passa się skończy)

Wystarczy zerknąć na Facebooka https://www.facebook.com/fantastykamag

Szanowny Panie Redaktorze, info zamieszczane na stronie facebookowej ma kilkanaście godzin opóźnienia względem mailowego newslettera... Azaliż muszę tłumaczyć dlaczego szybkość ma tu niebagatelne znaczenie?

ASX76 pisze:Azaliż muszę tłumaczyć dlaczego szybkość ma tu niebagatelne znaczenie?

Tak, poproszę. Jak rozumiem tych książek już brakuje?

Ależ proszę bardzo, Szanowny Panie Redaktorze. Otóż im szybciej złoży się zamówienie, tym szybciej nastąpi wysyłka. A dostać paczkę np. w piątek lub kilka dni później, to robi dużą różnicę
Sklep MAG-a jest stosunkowo mały, więc zanadto towaru nie pomieści

Elegancko! Właśnie kończę Dawcę. Wie kto kiedy dostroimy się do drugiego tomu Rytmu Wojny?

ASX76 pisze:Ależ proszę bardzo, Szanowny Panie Redaktorze. Otóż im szybciej złoży się zamówienie, tym szybciej nastąpi wysyłka. A dostać paczkę np. w piątek lub kilka dni później, to robi dużą różnicę
Sklep MAG-a jest stosunkowo mały, więc zanadto towaru nie pomieści

Z konieczności przeczytania książki zaraz po premierze wyrosłem ładnych kilka lat temu. Śmiem twierdzić, że nie odczuję takiej potrzeby przy żadnym współczesnym autorze fantastyki. Być może jakby Eco jakąś nową powieść wydał, to bym chciał zacząć czytać ją już, teraz, zaraz. Tak naprawdę ten dzień, tydzień, miesiąc opóźnienia w dacie zakupu nie ma znaczenia. Jak coś mnie interesuje, to byle kupić przed wyczerpaniem nakładu, bo może sięgnę za miesiąc, może za 5 lat. U wydawcy kupuję mając nadzieję, że ma z tego choć trochę więcej, niż jak idzie to przez pośredników. Bo już padło tu stwierdzenie, że dostępna forma płatności jest odstręczająca w dobie szybkich przelewów, Blików czy PayPala. Nie chcę też robić z siebie bohatera - po prostu uznałem, że pewne niedogodności mogę przełknąć w zamian za dobre ceny.

Tigana, ale co ten fejsbuku ma do mojej wypowiedzi?

Upośledzenie polega na ograniczeniu metod płatności (nie ma np. blika, którego sobie upodobałem) i sposobów dostarczenia. Nie dość, że wybór jest jedynie pomiędzy Poczta Polską a paczkomatami to z dwudziestu sandomierskich paczkomatów dozwolone są tylko trzy. Niby żadna tragedia, rzecz do ogarnięcia bez problemu, ale niesmak pozostaje.

Fidel-F2 pisze:Tigana, ale co ten fejsbuku ma do mojej wypowiedzi?

Upośledzenie polega na ograniczeniu metod płatności (nie ma np. blika, którego sobie upodobałem) i sposobów dostarczenia. Nie dość, że wybór jest jedynie pomiędzy Poczta Polską a paczkomatami to z dwudziestu sandomierskich paczkomatów dozwolone są tylko trzy. Niby żadna tragedia, rzecz do ogarnięcia bez problemu, ale niesmak pozostaje.

Wiele z tych problemów wynika z tego, że to małe przedsięwzięcie. Nikt nie daje nam takich warunków, jak zdecydowanie większym sprzedawcom. Wysyłki kosztują nas niewiele mniej niż kogoś z ulicy. Różne opcje płatności są za drogie itd. Trudno nam konkurować na większości płaszczyzn z dużymi księgarniami. Jako że sprzedajemy tylko swoje produkty i zwykle nie więcej niż 4-5 książek miesięcznie (często dla bardzo różnych grup odbiorców), nie ma szans na dynamiczny wzrost oferty. Znaleźliśmy jednak swoją niszę. To sytuacja, gdy ktoś kupuje tak dużo książek, że nie musi płacić za przesyłkę. I nie przeszkadzają mu formy płatności oraz rodzaj wysyłki. Odpowiednio sterując promocjami jesteśmy czasami w stanie sprzedawać miesięcznie połowę togo, co cała sieć Empiku (oczywiście chodzi tylko o nasze produkty ). Tak więc nie jest idealnie, ale nie może być w realiach rynkowych, w których funkcjonujemy.

Ok, ale co za różnica do którego paczkomatu?

Fidel, a nie można wejść głębiej w system, żeby wybrać inny paczkomat? Pamiętam, że zmieniałem domyślny paczkomat w Magu jak otworzyli mi nowy bliżej domu...

AM pisze:Odpowiednio sterując promocjami jesteśmy czasami w stanie sprzedawać miesięcznie połowę togo, co cała sieć Empiku (oczywiście chodzi tylko o nasze produkty )

Należy w takim razie pogratulować. Życzę wam, żebyście z tego kanału mieli też większy zysk na każdej książce niż przy dystrybcji przez pośredników.

Fidel-F2 pisze:Tigana, ale co ten fejsbuku ma do mojej wypowiedzi?

Dałem zły cytat. Miało być do

Thuringwethil pisze:

ASX76 pisze:gdy ktoś otrzyma newsletter marcowy, proszę o szybki wrzut info na Katedrę!

Aye, captain (chyba że dobra passa się skończy)

toto pisze:Z konieczności przeczytania książki zaraz po premierze wyrosłem ładnych kilka lat temu. Śmiem twierdzić, że nie odczuję takiej potrzeby przy żadnym współczesnym autorze fantastyki.

U mnie nowości zawsze działają nęcąco, także zawsze jest szansa, że jakaś nowość wbije wysoko na moją listę do przeczytania (w tym tygodniu np. Sally Rooney). Ale też nie mam tak, że muszę mieć książkę już teraz zaraz. Jedyną książką, która może spowodować u mnie taką radykalną postawę pewnie byłyby "Wichry Zimy" Martina - stałbym kurde rano przed księgarnią w kolejce i wziąłbym parę dni wolnego na czytanie.

jezzo pisze:

toto pisze:Z konieczności przeczytania książki zaraz po premierze wyrosłem ładnych kilka lat temu. Śmiem twierdzić, że nie odczuję takiej potrzeby przy żadnym współczesnym autorze fantastyki.

U mnie nowości zawsze działają nęcąco, także zawsze jest szansa, że jakaś nowość wbije wysoko na moją listę do przeczytania (w tym tygodniu np. Sally Rooney). Ale też nie mam tak, że muszę mieć książkę już teraz zaraz. Jedyną książką, która może spowodować u mnie taką radykalną postawę pewnie byłyby "Wichry Zimy" Martina - stałbym kurde rano przed księgarnią w kolejce i wziąłbym parę dni wolnego na czytanie.

Mam dokładnie tak samo, tylko zamiast "Wichrów" mam "The God is Not Willing"

jmpiszczek pisze:Fidel, a nie można wejść głębiej w system, żeby wybrać inny paczkomat? Pamiętam, że zmieniałem domyślny paczkomat w Magu jak otworzyli mi nowy bliżej domu...

Nie można. O to przecież mam pretensje, że nie można.

Można Fidelu, wczoraj zmieniałem.
Pojawiają się 3 paczkomaty "domyślne" a pod nimi "pokaż pozostałe paczkomaty", klikasz. Pojawia się pole opisane "(wybierz)", klikasz w to pole i czekasz.
Przeglądarka zachowuje się jakby się zawiesiła ale po chwili pokaże się lista, rozwijana, ze wszystkimi paczkomatami.

Ja prdlę.

Nie można. Bo na rozwiniętej liście są trzy paczkomaty z kilkunastu. I na pewno nie ma tego z którego korzystam w innych przypadkach. Owszem próbowałem zmienić i NIE MOŻNA. I serio, serio, wiem jak wybierać paczkomaty.

Ten komponent do wybierania paczkomatów jest lekko niedorobiony, ale potrafię znaleźć więcej niż 3 paczkomaty w Sandomierzu (a chyba to miasto cię interesuje). Część paczkomatów w tym mieście ma kod zaczynający się od SAN, inne od SND. A wyszukiwarka zdaje się szukać tylko po kodzie, nie po nazwie miasta. Spróbuj wpisać SND, powinno wyświetlić na liście pozostałe paczkomaty.

Mi się wyświetlają wszystkie okoliczne paczkomaty (właśnie zweryfikowałem, robiąc styczniowo-lutowe zamówienie ). Za to miałem taki sam problem jak Fidel, kupując w sklepie Vespera. Jak go rozwiązałem? Nie rozwiązałem. Zamówiłem do Żabki
#cieszęsiężemogłempomóc

Toto, dzięki, to jest jakaś odpowiedź. Rzeczywiście tak to może działać. Niemniej pozostaje wąski wybór form, których mnogość jest dziś ogromna. Jeśli mogę, a zazwyczaj mogę, wybieram dostawę do kiosku koło domu. Nie dość, że najwygodniejsza logistycznie, to zazwyczaj najtańsza.

Właśnie składałem zamówienie, z ciekawości zajrzałem na te nieszczęsne sandomierskie paczkomaty. W polu "więcej" po kliknięciu (i odrobinie cierpliwości) rozwija się lista chyba z miliona paczkomatów, wszystkich w PL. W Sandomierzu tak na szybko naliczyłem osiem albo dziewięć, chociaż rzeczywiście mają różne kody. Powodzenia, Fidel. Na pewno dasz radę.

Przesyłka przyszła ekspresowo, książki w idealnym stanie, że nawet asiks nie miałby się do czego przyczepić.

Między innymi dlatego kupuję w sklepie MAG-a, lecz tym razem nie udało się skonstruować opłacalnego pakietu

Dość często widzę ostatnio ten trik w sklepie MAGa. Akurat jest tyle premier, że jak weźmiesz większość to po wpisaniu kodu schodzisz poniżej kwoty z darmową przesyłką i wychodzi na to samo, co byś tego kodu nie wpisał. Na tym polega strategia sprzedażowa. Ten kod się opłaca tylko jeśli weźmiesz więcej niż tylko premiery, ma zachęcać do dobrania większej ilości książek.