Nasze Strony

Dobrze to wygląda. Podejrzewam, że o będzie albo ambitna porażka albo sukces komercyjny. A za 5-10 lat film kultowy.

Trochę za mało czerwi/piaskali i muzyka za bardzo natchniona, ale poza tym całkiem spoko. Tylko chyba mało czytelne dla osób nieznających książki.

Shadowmage pisze: Tylko chyba mało czytelne dla osób nieznających książki.

Osoby, które oczekiwały na kolejną część Star Wars mogą poczuć się zawiedzione

Po ostatnich SW to chyba raczej większość oczekuje, że więcej ich nie będzie w tym stylu :D

Chalamet jakoś zupełnie nie pasował do moich wyobrażeń Paula Atrydy, ale może jednak nie miałem racji? Zwiastun naprawdę niezły.

Dla masowego widza mogli bardziej wyeksponować znanych aktorów: Aquamena i Draxa.

Tigana pisze:Dla masowego widza mogli bardziej wyeksponować znanych aktorów: Aquamena i Draxa.

I MJ I Thanosa/Cable'a. Superbohatersko.

Hmm, chyba pierwszy raz bardziej podobał mi się teaser do trailera niż sam trailer. Muzyka robi różnicę. Ten Pink Floyd popsuł trailer i tyle. A i w sumie same sceny też nie powalały. Trailer na dodatek to jeden wielki spoiler. Jestem rozczarowany, choć w sumie nie wiem czego się spodziewałem. W newsie o teaserze wkleiłem litanny against hype i chyba sam padłem jego ofiarą, a jak w litanii, może to prowadzić tylko do rozczarowania.

Panie Tigana, tu nie ma sensu robić masowym popcornistom dobrze, tylko zrobić dobry film - dzieło samo się obroni, jeśli takowe będzie.

To chyba nie był Pink Floyd. Znaczy ich utwór, jasne, ale jakaś przeróbka.

ASX76 pisze:Panie Tigana, tu nie ma sensu robić masowym popcornistom dobrze, tylko zrobić dobry film - dzieło samo się obroni, jeśli takowe będzie.

BR 2049 też dobry film, ale finansowo nie bardzo. Szkoda żeby reżyser popłynął, bo umie robić świetne filmy. Niestety, w Hollywood patrzą na człowieka przez pryzmat pieniędzy zatem warto robić filmy dobre i jeszcze na siebie zarabiające.

BR 2049 dobry? No niestety, nie dla mnie.

To będę w mniejszości :-).
Mi ten trailer się nie podoba.
A młody Atryda - cóż zobaczymy.
Wizerunkowo jeśli chodzi o aktorów to bym powiedział bez szału. I to tak delikatnie pisząc.
Obawiam się o procent Diuny w Diunie. Technicznie film będzie w porządku, zapewne. Ale to w tym przypadku dla mnie najmniej istotne.

Dobrze będzie!

Dobry film z kasowym sukcesem to powoli oksymoron. Większość preferuje teraz papkę, a czasy chociażby lat 90tych gdzie hitami kinowymi i najbardziej nagradzanymi były naprawdę dobre hollywodzkie superprodukcje chyba już bezpowrotnie minęły. Takie produkcje jak Diuna to właśnie ostatnia nadzieja na powrót do tych złotych czasów kina, ale przykład finansowej wtopy BR2049, który swoją drogą stał się jednym z moich ulubionych filmów, był znamienny. Większość po prostu nie chce oglądać inteligentnego, artystycznego sci-fi, woli marvelowską papkę. Może dlatego Diuna na tym trailerze wydaje się tak bardzo podobna do reszty sci-fi latającego dziś w kinach. Sam liczyłem na mroczniejszy i gęściejszy klimat znany z innych filmów Denisa. Ale cóż, trzeba poczekać, to tylko trailer, a ten może być mylący.. Trailer do BR2049 też nie powalał i zmylił sporo widzów, którzy po jego obejrzeniu liczyli na film akcji.

Co Wy wszyscy z tym BR 2046? W ogóle nie było takiego filmu.
@jezzo
Pisanie, że trailer to spoiler jest na tym akurat forum dość zabawne. A jaki ostatecznie będzie klimat to bym nie przesądzał.

John Carter produkcji Walt Disney. Efeakty to nie wszystko. 263M $ budżetu nie zapewniło sukcesu. A Zabójcze Maszyny? Analogicznie.... Diuna to trudna i skomplikowana fabuła do ekranizacji. Ten długi wstęp w ekranizacji Lyncha... Film będzie dla kogo? Kto przeczytał całą serię czy dla tych co nie czytali? Cieszyłbym się aby ekranizacja była tak dobra aby na ekran trafiły ekranizacje kolejnych części. Przy czym wolałbym obejrzeć to w dwóch częściach niż w jednej - z książki na ekran zostanie przeniesiona sama akcja.

"Diuna" to tytuł na serial, a nie film kinowy LOL

I tu się zgadzam. Marzy mi się ekranizacja całych Kronik Diuny, a nie tylko pierwszej części. A to jest możliwe tylko w przypadku serialu.

@AS76 a Gra o tron?

"Gra o tron" była dobra póki wystarczyło materiału książkowego. Ostatni sezon to idiotyczna i żenująca kupa.

W punkt!

Ostatni sezon był katastrofalny jeśli chodzi o scenariusz, ale jeśli chodzi o poziom audiowizualny to była rewelacja. Paradoksalnie, jak ktoś mnie spyta teraz które sezony chciałbym obejrzeć na nowo w dobrej jakości odpowiem właśnie, że te teoretycznie najsłabsze, 7 i 8. Głównie dla uczty audiowizualnej. Swoją drogą uwielbiany przeze mnie Blade Runner 2049 też można zaliczyć do grupy filmów, które w głównej mierze są ucztą audiowizualną, bo scenariusz tam szału nie robi, jest trochę przeciętny, film ma niepotrzebne dłużyzny. Kto wie czy nowa Diuna od tego samego reżysera też nie będzie nowym członkiem tej grupy wyróżniających się głównie poziomem AV. Choć oczywiście tak źle fabularnie jak przy okazji 8s Gry o Tron być już nie może.