Nasze Strony

Nie dziwne. Pierwszy sezon był średni z lepszymi momentami ale dało się obejrzeć. Natomiast drugi to padaka, na której wymiękłem w trakcie drugiego odcinka.

Mam podobne odczucia,z tą różnicą, za ja obejrzałem całość. Dlatego czuje się upoważniony poprawić przedmówcę. To nie była padaka tylko gówno niemożebne.

Dziwaczne to było i kwadratowe. Zmiany w fabule względem powieści, nie do przyjęcia.

Wyście chyba w życiu prawdziwej padaki nie widzieli.

Spodziewałem się tej decyzji; Netflix konsekwentnie pozbywa się tego, co dobre, stawiając na zaśmiecanie rynku coraz to większą liczbą coraz to gorszych produkcji. To i tak był cud, że AC dostał drugi sezon. Na trzeci nie liczyłem, chociaż bardzo chętnie bym go zobaczył. S01 był wg. mnie doskonały, a s02 o ile faktycznie zaliczył spadek jakościowy, to ja chętnie zobaczyłbym i kolejne 10 sezonów Altered Carbon, zrobionych na podobnym poziomie co s02. No ale niestety, to serial Netflixa. Topór kata wisiał nad nim od dawna.

Książki przyjemnie mi się czytało, pierwszy sezon serialu obejrzałem ciągiem i był bardzo dobry, ale ten drugi odpuściłem po kilku odcinkach, szkoda czasu.