Henry, Christina - "Alicja" :: Sprawdź komentowaną ksiażkę.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Janusz S. » pn 10.08.2020 9:33

Czy mógłby mi ktoś napisać, czy słynne ilustracje w książkach wydawanych przez Vesper zawsze są tak fatalnej jakości jak w tej książce? Miałem zamiar zakupić kilka książek wydanych przez Vesper z góry ciesząc się na atrakcyjną oprawę graficzną a na tych obrazkach za przeproszeniem g... widać.
Ostatnio zmieniony pn 10.08.2020 10:07 przez Janusz S., łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5940
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: nosiwoda » pn 10.08.2020 9:38

Hm, nie, Wojna światów, Wyspa dra Moreau czy Inwazja porywaczy ciał mają spoko ilustracje (chociaż ta ostatnia - czarno-białe). Bardzo podobały mi się też ilustracje we Frankensteinie (ale chyba też są monokolorowe).
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4999
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Janusz S. » pn 10.08.2020 9:52

Dzięki za info.
Tu też są czarno-białe, ale moim zdaniem w ogóle nie nadające się do takiego wydruku. Trudno na nich cokolwiek rozpoznać poza największymi obiektami. A ma ktoś "Twierdzę" albo "Adwokata diabła"?
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5940
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Kszych » pn 10.08.2020 12:33

Mnie one pasują, szczególnie biorąc pod uwagę klimat książki, ale de gustibus.
Awatar użytkownika
Kszych
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 306
Rejestracja: sob 04.07.2020 16:25

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Shedao Shai » pn 10.08.2020 12:47

Nie posiadam "Twierdzy" ani "Adwokata" (ani "Alicji"), ale parę książek od Vespera mam i muszę powiedzieć, że jakość wydania oceniam bardzo wysoko. Starannie wydawane książki.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3719
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: nosiwoda » pn 10.08.2020 12:54

Jeśli będę pamiętał, po powrocie z pracy mogę zrobić fotki kilku przykładowych ilustracji z tych wymienionych książek. I z Lovecrafta, jeśli tam są (nie pamiętam).
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4999
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Janusz S. » pn 10.08.2020 16:22

Ekstra, dzięki. Chociaż z wpisu @Kszycha widzę, że może przesadzam narzekając. I nie chodzi mi o gust - być może te ilustracje są całkiem niezłe, ale ja na nich często nie widzę szczegółów. Przykład poniżej (sorry, ale kartki mi się wyginały i nie jestem pewien czy to legalne):
Obrazek
Co znajduje się u góry obrazka? Po lewej - nie wiem. Na środku - nie wiem. Po prawej - robale? Reszta w miarę, chociaż prawego dolnego rogu tez nie jestem pewien. Może tak miało być. Niestety ja liczyłem, że w środku będą ilustracje podobne stylem do okładkowej, stąd rozczarowanie. W ogóle to ilustracje sugerują horror, a nie nazwałbym tej książki horrorem.
Dość zabawne jest też to, że wśród gwałtów i mordów bohaterowie ani razu nie przeklinają na 300 stronach.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5940
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Kszych » pn 10.08.2020 17:01

Arbiter elegantiarum to ze mnie nie jest, po prostu te ilustracje jakoś mi pasują. Odbieram je jak kolaż jakichś klatek zaginionego filmu ekspresjonistów niemieckich lat dwudziestych zeszłego wieku. Filmu strasznego, oczywiście, choć kwestią dyskusyjną pozostaje także dla mnie, co tam w istocie straszy. W skrócie pisząc, lubię takie niepokojące, niewyraźne, nieostre podejście. Cholera wie, może nawet Przedwieczny gdzieś tam się czai? Ostatecznie szaleństwo to jedno z jego imion, a szaleństwo i "Alicja" (którakolwiek) nie są pojęciami całkiem rozłącznymi, by użyć eufemizmu.
Awatar użytkownika
Kszych
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 306
Rejestracja: sob 04.07.2020 16:25

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: asymon » pn 10.08.2020 17:54

Zawsze można napisać , że ilustracje są "oniryczne".
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1965
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Kszych » pn 10.08.2020 17:58

Można, ale to zbyt po spartańsku. Znaczy za krótko.
Awatar użytkownika
Kszych
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 306
Rejestracja: sob 04.07.2020 16:25

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Janusz S. » pn 10.08.2020 18:22

asymon pisze:Zawsze można napisać , że ilustracje są "oniryczne".

Tylko, że oniryczny miał być raczej oryginał Carrolla a wersja Henry miała być naturalistyczna.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5940
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: nosiwoda » wt 11.08.2020 8:35

Oto link do ilustracji z 6 książek Vespera.
https://we.tl/t-xJ3GRKjKt3
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4999
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Henry, Christina - "Alicja"

Postautor: Janusz S. » wt 11.08.2020 9:56

Dziękuję! Wszystkie poza ostatnią (chyba Lovecraft) są w zupełnie innej stylistyce i dzięki temu sa o wiele wyraźniejsze niż w przypadku Alicji. Może nie jest tak dobrze jak bym lubił, ale jest o wiele lepiej niż się obawiałem.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5940
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości