Hugo 2020 przyznane :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Hassin » śr 05.08.2020 9:36

Beatrycze pisze:A teraz - mam wrażenie, że ostatnie ćwierćwiecze zostało zmarnowane, rozlazło się to wszystko. Działania, które powinny zostać podjęte, a związane z przeciwdziałaniem dewastacji środowiska naturalnego nie zostały podjęte. Sen o gwiazdach zbladł gdy skończyła się zimna wojna.
W wielu krajach biedni są nadal biedni, za to bogaci - jeszcze bogatsi i nierówności się pogłębiają.
Postprawda rządzi, naukowcy głównie służą jako fraza do reklamowania produktów, bo w necie najgłośniej się drą zwolennicy teorii w rodzaju płaskiej ziemi. Zabobon kwitnie.
Ludzie zagłębiają się w wirtualu, coraz dalej od rzeczywistości i obawiam się, że skończymy albo w świecie jak z rasowego postapo albo z jakiejś cyberpunkowej wizji, gdzie będziemy mieszkać w miastach z metalu i betonu, jeść papkę z glonów a tylko na ścianach sobie wyświetlać tapetę z lasem, a nasza aktywność życiowa przeniesie się do sieci.


W tym kontekście pozwolę sobie bardzo mocno polecić książkę harvardzkiego psychologa i kognitywisty Stevena Pinkera "Nowe oświecenie. Argumenty za rozumem, nauką, humanizmem i postępem". To przede wszystkim analiza postępu na całym świecie w obszarach: życia (długość), zdrowia, wyżywienia, bogactwa, nierówności, środowiska, pokoju, bezpieczeństwa, terroryzmu, demokracji, równości praw, wiedzy (w tym wykształcenia), jakości życia, szczęścia, zagrożeń egzystencjalnych. Zbiór bardzo mocno opartych o dane "dobrych wieści", które pokazane są w postaci około 70 wykresów. Postęp liczony jest najczęściej od XVIII w. gdy pojawiały się wystarczające dane do analizy. Postęp na wykresach wygląda najczęściej następująco: coraz szybszy wzrost cechy pozytywnej, (np. liczby ludzi niebędących w skrajnym ubóstwie) wraz ze znaczącym spadkiem cechy negatywnej, szczególnie w ostatnich 70 latach, przy znacznym przyspieszeniu w ostatnich 20-30: https://en.wikipedia.org/wiki/Extreme_poverty#/media/File:World-population-in-extreme-poverty-absolute.svg
Gdyby media chciałyby przedstawiać takie dobre wieści, to nagłówki gazet od ostatnich 25 lat codziennie wyglądałyby następująco: "Liczba ludzi w skrajnym ubóstwie spadła od wczoraj o 137 tysięcy"... Tak samo sprawa wygląda z nierównościami, środowiskiem itd.

Książka jest świetnie napisana (czego można spodziewać się po autorze "Dobrego stylu") i daje fajną perspektywę na prawicę i lewicę (której głównie dostaje się za katastrofizm), dając trochę oddechu względem wszelkich skrajności i codziennych perturbacji jakie obserwujemy w mediach. Fanom grozy mogę polecić rozdziały 6 i 7 (o zdrowiu i wyżywieniu), a SF/postapo rozdział 19 o zagrożeniach egzystencjalnych (atom, AI, cyber/bio terroryzm, globalne przegrzanie ziemi i inne zagłady) :)
Hassin
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 162
Rejestracja: ndz 31.05.2009 15:15

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Janusz S. » śr 05.08.2020 10:31

Paul Atryda pisze:To ja proponuję obejrzeć film Mike Judge, z 2006r pt. Idiokracja.
Dla uśmiechu i odprężenia.
Być może przed dalszą wyczerpującą dyskusją bądź na jej zakończenie.

Widziałem, chociaż dawno temu. I właściwie się nie śmiałem, bo wydało mi się podejrzanie autentyczne...
Hassin pisze:Gdyby media chciałyby przedstawiać takie dobre wieści, to nagłówki gazet od ostatnich 25 lat codziennie wyglądałyby następująco: "Liczba ludzi w skrajnym ubóstwie spadła od wczoraj o 137 tysięcy"... Tak samo sprawa wygląda z nierównościami, środowiskiem itd.

Nie chciałbym się spierać z gościem z Harvardu, ale chyba coś w Twojej wypowiedzi jest nie tak albo źle ją rozumiem. Nie zgadzam się, że cokolwiek w środowisku zmieniło sięna lepsze, wręcz przeciwnie a rozwarstwienie społeczne i nierówności między najbogatszymi a najuboższymi także ewidentnie wzrosły. Gdzie tu dobre wieści?
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5946
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Hassin » śr 05.08.2020 12:07

Janusz S. pisze:
Hassin pisze:Gdyby media chciałyby przedstawiać takie dobre wieści, to nagłówki gazet od ostatnich 25 lat codziennie wyglądałyby następująco: "Liczba ludzi w skrajnym ubóstwie spadła od wczoraj o 137 tysięcy"... Tak samo sprawa wygląda z nierównościami, środowiskiem itd.

Nie chciałbym się spierać z gościem z Harvardu, ale chyba coś w Twojej wypowiedzi jest nie tak albo źle ją rozumiem. Nie zgadzam się, że cokolwiek w środowisku zmieniło sięna lepsze, wręcz przeciwnie a rozwarstwienie społeczne i nierówności między najbogatszymi a najuboższymi także ewidentnie wzrosły. Gdzie tu dobre wieści?

Nie streszczę Ci jego publikacji w kilku zdaniach, ale tak, w każdym ze wskazanych przeze Pinkera obszarów da się pokazać znaczące zmiany na lepsze. Np. jeśli chodzi o środowisko, to w skrócie: nie jest prawdą, że świat nieuchronnie zmierza do ekologicznego samobójstwa, globalne przegrzanie ziemi jest oczywiście teraz dużym problemem, ale możemy być warunkowymi optymistami (potrzebujemy wykonania kilku niedrastycznych kroków, będących w zasięgu naszych możliwości) w tym względzie. Natomiast da się wskazać wiele obszarów, gdzie jest ze środowiskiem dużo lepiej: wzrost liczby chronionych obszarów naziemnych i morskich, ogromny spadek liczby wycieków ropy naftowej, wylesianie lasów tropikalnych Amazonii spowolniło o 4/5 w latach 2004-2013, umiarkowanych na świecie prawie całkowicie, w USA od lat 70 o 2/3 spadła emisja pięciu substancji zanieczyszczających przy wzroście ludności o 40% i przejeżdżaniu 2x więcej kilometrów, elastyczność w korzystaniu z surowców sprawia, że nie grozi nam ich wyczerpanie itd.

Co do nierówności sprawa jest złożona, ale biorąc pod uwagę międzynarodowe nierówności ważone liczbą ludności mierzone indeksem Giniego, to także da się wykazać ciągły spadek nierówności:
https://ourworldindata.org/global-economic-inequality


Wypowiedzi Pinkera: (18-to minutowa prezentacja TED): https://www.youtube.com/watch?v=yCm9Ng0bbEQ
(Półtoragodzinny wykład + dyskusja, przewinąłem do sekcji o środowisku): https://youtu.be/CyRAn2VzpWU?t=1937
Hassin
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 162
Rejestracja: ndz 31.05.2009 15:15

Hugo 2020 przyznane

Postautor: jezzo » śr 05.08.2020 12:44

Fajnie poczytać głosy rozsądku. Mogę się jedynie podpisać pod tym co piszę Beatrycze i cieszy fakt, że są osoby myślące podobnie. Także pod tym co piszę Janusz S. czy Shedao o pozytywnym wpływie lewicy i szkodliwych płatkach. Bo skrajności napędzane emocjami niestety dominują, a są szkodliwe.

Sam nie odczułem, że tutaj panuje jakiś konserwatyzm. Sam z pewnością opisałbym siebie jako postępowca. Chyba tylko historyk mocno zalatuje konserwatyzmem, ale z pewnością nie jest to konserwatyzm zaściankowy, a inteligencki. A taki jest potrzebny w każdym społeczeństwie.

Wracając do nagród. Hugo to tak naprawdę plebiscyt. Wcześniej wydawano głównie pozycje białych twórców i głosowali też głównie biali. Ale w tym wieku plebiscyt też został poddany procesowi globalizacji. Teraz głosuje cały świat, na dodatek każdy może wprowadzić opłatę na co mu się podoba, co może prowadzić do mobilizacji niektórych grup czytelniczych, aby wypromować swoje pozycje. I tu też docieramy do meritum. To plebiscyt, gdzie w tym momencie większość głosuje, mimo, że większości książek nie czytała (i pewnie do pewnego stopnia wcześniej też tak było). Głosują na autorów którzy im się dobrze kojarzą, albo do którym im bliżej pod różnymi względami. Wiadomo, że w takim wypadku wartość merytoryczna gdzieś się gubi i robi się z tego jedynie plebiscyt popularności wśród tych co wnieśli opłatę. Zdecydowanie lepszym pomysłem byłyby nagrody z zamkniętym jury, którzy rzeczywiście by książki przeczytali przed zdecydowaniem komu należą się nagrody.

Hassin, ta książka jest dość mocno znana, sam Bill Gates ją promował. Z pewnością może służyć jako motywator. Żyjemy w najlepszych czasach w historii ludzkości - praktycznie brak wojen, stabilny rozwój. Warto by tego nie popsuć, bo jest teoretycznie dobrze, ale tylko dopóki system działa. Obecnie największym zagrożeniem jest globalne ocieplenie, a potem niewydolność kapitalizmu, który jest nie do utrzymania w dłuższej perspektywie, bo nie można ciągle wzrastać, a postępujące rozwarstwienie może doprowadzić do niezbyt przyjemnych rewolucji. Trendy postępowe w sprawach seksualności o których wspomniała min. Beatrycze sprawiają, że na Zachodzie rodzi się coraz mniej dzieci, przez co kraje te starzeją się i albo padnie tam system emerytalny, albo uratują ją ludzie z innych obszarów świata, gdzie trendy nie dotarły i rozmnażanie trwa w najlepsze. Sztandarowym przykładem gdzie takie coś już się dzieje są kraje skandynawskie, które na dodatek prowadzą bardzo wydajną i przyszłościową socjaldemokrację. Nie można też bagatelizować zagrożenia terrorystycznego. Jakie szkody może wyrządzić bioterroryzm widzimy w przypadku pandemii - jeden zjadliwy wirus wypuszczony celowo (nie oznacza to, że ten został wypuszczony celowo...) może rozłożyć cały globalny system na łopatki. Myślę, że powinno się całkowicie przeorganizować system edukacyjny, aby stawiać większą wagę do wiedzy ogólnej o świecie, ekonomii, przedsiębiorczości i co najważniejsze, psychologii. Musimy globalnie,jako ludzie, zrozumieć własne emocje i procesy myślowe i nad nimi panować. To pomogłoby unikać tych skrajności i usprawnić ogólne porozumiewanie się.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Janusz S. » śr 05.08.2020 13:58

Hassin pisze:Nie streszczę Ci jego publikacji w kilku zdaniach, ale tak, w każdym ze wskazanych przeze Pinkera obszarów da się pokazać znaczące zmiany na lepsze.

Jestem tu w dość niemiłej sytuacji bo nie czytałem publikacji. Ograniczę się więc teraz jedynie do kilku ogólników, trzymając się tej działki, na której się znam. Zmiany w lasach tropikalnych mają charakter kumulatywny i obszary wylesiane cały czas rosną. Jego tempo spadło w opisywanym w publikacji okresie, ale potem znowu wzrosło, zwłaszcza za prezydentury Bolsonaro. Można sobie o tym przeczytać np. tu https://doi.org/10.1016/j.apgeog.2018.10.003. Równocześnie na całym świecie mamy do czynienia z drastycznym spadkiem bioróżnorodności i liczby gatunków. I ten efekt niestety narasta, co najlepiej widać w statystykach dotyczących choćby liczby owadów. Nie powstrzymuje tego wzrost liczby obszarów chronionych. Niestety to co naprawdę ważne, to właśnie efekt skumulowany. To świetnie, że podane przez Ciebie wskaźniki spadały i być może dalej spadają. Niestety to nie cofa zmian, które już spowodowaliśmy. Nie likwiduje gigantycznych wysp z plastiku na Pacyfiku. Nie usuwa mikroplastiku z organizmów zwierząt. Nie likwiduje zanieczyszczeń, nawozów, antybiotyków i glifosatów. Nie przywraca równowagi w klimacie, tylko co najwyżej spowalnia tempo narastania nierównowagi. Nie odważę się napisać, że zmierzamy do nieuchronnej katastrofy ani twierdzić, że to nieprawda. Po prostu wkroczyliśmy w okres niepewności, gdzie oba scenariusze mogą być dalej możliwe, ale Ci którzy obawiają się katastrofy mają ku temu bardzo poważne powody.[/quote]
Hassin pisze:Co do nierówności sprawa jest złożona, ale biorąc pod uwagę międzynarodowe nierówności ważone liczbą ludności mierzone indeksem Giniego, to także da się wykazać ciągły spadek nierówności:https://ourworldindata.org/global-economic-inequality

OK. Pisząc o nierównościach miałem na myśli przede wszystkim to, jak wielka część kapitału jest skupiona w rękach niewielkiej grupy ludzi. I ten akurat wskaźnik zmienia się w zupełnie nieciekawą stronę.
jezzo pisze:Myślę, że powinno się całkowicie przeorganizować system edukacyjny, aby stawiać większą wagę do wiedzy ogólnej o świecie, ekonomii, przedsiębiorczości i co najważniejsze, psychologii.
Pominąłeś ekologię - sądzę, że bez jej zrozumienia ludzie zniszczą świat samą swoją liczebnością i swoimi codziennymi nawykami.

Nie jestem pewien czy to dobre miejsce na tę dyskusję, chociaż oczywiście wszystko to pośrednio łączy się z literaturą SF :angel:
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5946
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Hugo 2020 przyznane

Postautor: jezzo » śr 05.08.2020 14:34

Pełna zgoda Janusz co do ekologii. O ile walka o globalne ocieplenie to priorytet, następnym z pewnością powinna być minimalizacja szkodliwego wpływu kapitalizmu na środowisko (i nie tylko), najlepiej stawiając na bardziej zrównoważony system. Nie będzie to jednak możliwe bez tego co mówisz, zmiany nawyków, do których przyzwyczajała nadprodukcja i kapitalistyczny konsumpcjonizm. Potrzeba wielu wyrzeczeń i systemowego zmiany podejścia, ale to się nie uda bez edukacji. Co do liczebności - myślę, że wraz z rozwojem w krajach trzeciego świata przyrost będzie malał, a przy odpowiednim systemie dałoby się wyżywić i zapewnić dobre warunki do życia tym 10 mld ludzi. Pokładam tu pewne nadzieje w nauce i tworzeniu pokarmu z komórek macierzystych, co skończyłoby z ciągłym wpływaniem na środowisko naturalne i gehennę zwierząt hodowlanych. A także w rozwoju pozyskiwania nowych źródeł energii czy optymalizacji obecnych (atom, naturalne odnawialne). Bo miejsca do życia na planecie nie brakuje, za to trzeba zapewnić wodę (to jeszcze osobny problem), pożywienie i energię.

Niestety, my tu gadu gadu, a w dyskursie publicznym dominuje bezsensowne bicie piany, które nawet pojawia się czasami tutaj w komentarzach.
Ostatnio zmieniony śr 05.08.2020 14:38 przez jezzo, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » śr 05.08.2020 15:22

nosiwoda pisze:Jeśli zaczynasz pisać banialuki o przemożnym wpływie lewicowców na otoczenie,

Wiesz, na Polsce się świat nie kończy, a na Zachodzie myślenie lewicowe jest powszechne do tego stopnia, że partie prawicowe w sferze światopoglądowej przestają się różnić od lewicy - czym w tej sferze różni się niemieckie CDU od lewicy? A niebezpieczne jest to, że nasza lewica małpuje Zachód.

Beatrycze pisze:na szczęście nie jest tak, że wszyscy tylko do jednego z dwóch worów.

Właśnie na tym polega problem, że w polityce umiarkowane centrum zostało wyeliminowane (nie u nas, na Zachodzie, choć u nas po przesunięciu PO na lewo też już mamy tego początki). W takich Niemczech mamy ileś partii de facto lewicowych światopoglądowo + skrajnie prawicowe AfD. Dawnego centrum próbuje nieśmiało bronić CSU, ale dla wyborców to coś przyspawane do lewicowej CDU.

Janusz S. pisze:Czy dopuszczasz możliwość, że to gust polskich czytelników nie przystaje do współczesnych trendów i tego co jest na topie w bardziej cywilizowanych rejonach globu? To, że coś u nas się nie sprzedaje nie oznacza, że tak samo jest gdzie indziej.

Bodajże przy poprzedniej takiej dyskusji ktoś (AM?) wrzucał linka, z którego wynika, że doszło do rozjechania się nagród ze sprzedażą - co innego jest nagradzane, a co innego czytane. Nie u nas - w USA.

Trzeba pamiętać, że ludzie o poglądach skrajnych, czy to z prawa, czy lewa mają misję. Dam Ci przykład - Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich swego czasu zostało opanowane przez grono ostro prawicowe. Dlatego, że większość dziennikarzy ma takie poglądy? Ależ skąd. Po prostu dla skrajniaków była to sprawa misji, więc chciało im się przyjść i zagłosować, dla ludzi umiarkowanych było to coś mało istotnego, więc olali wybory. Tak samo jest z tymi nagrodami - skrajniakom (w tym przypadku z lewa) chce się oddać głos, bo to ich misja. Tylko to nie ma przełożenia na czytelnictwo.

Wpływ lewicy na kulturę jest o tyle zjawiskiem naturalnym, że to lewica zwykle domaga się wolności, swobody artystycznej i różnorodności

Absolutnie nie. Lewica ma takie same zapędy cenzorskie jak prawica, a może nawet większe. To nie prawica ogłosiła bojkot Nowej Fantastyki, to nie prawica ogłosiła bojkot Rowling.

jezzo pisze:Chyba tylko historyk mocno zalatuje konserwatyzmem, ale z pewnością nie jest to konserwatyzm zaściankowy, a inteligencki.

Naprawdę - konserwatyzmem zalatuje ateista, antyklerykał, który uważa, że związki homo powinny mieć podstawę prawną? Widzisz do czego doszło - że ludzie o takich poglądach są uznawani za konserwatystów... Pięć lat temu byłbym uznawany za lewaka. Tak kopnięta w lewo jest w tej chwili scena polityczna.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Hugo 2020 przyznane

Postautor: jezzo » śr 05.08.2020 19:24

A to przepraszam, musiałem odnieść mylne wrażenie.
Co do nagród pełna zgoda.
W kwestii cenzury podałeś przykład przytaczanego wcześniej płatka, a on nie jest reprezentatywny, choć krzykaczy niestety słychać najgłośniej i zdobywają największe zasięgi, choćby podać przykład z ostatnich dni tego wysrywu obrzucającego fekaliami i błotem Martina. Ja pewnie stoję bardziej na lewo (może nawet bardzo), ale też nie podoba mi się ten poprawnościowy terroryzm i z tego co czytałem, nie jestem odosobniony. To po prostu kwestia zdrowego rozsądku i myślenia.
Co do samego podziału, to nie przepadam za takimi prostymi dualizmami spłycającymi skomplikowany, wielopłaszczyznowy podział na dwie opcje, ale niestety takowe dominują w społeczeństwie.
A że scena przesuwa się na lewo? Bo taki jest naturalny kolej rzeczy, społeczeństwo zmierza w tym kierunku w raz z postępującą edukacją. Szeroko pojęta prawica będzie traciła na znaczeniu bo obecne religie monoteistyczne to relikt z poprzedniej epoki wymagający gruntownej reformy, za czym idzie jeszcze fakt, że do tych religii przyspawana jest prawica, ale do religijnych nauk bardziej przystają wartości reprezentowane przez środowiska lewicowe. Zaś w kwestiach ekonomicznych kapitalizm (model USA) będzie na dłuższą metę nie do utrzymania i trzeba będzie stawiać na modele zbliżone do zbilansowanych i bardziej zrównoważonych lewicowo-centrycznych socjaldemokracji (np. model skandynawski).
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » śr 05.08.2020 19:53

jezzo pisze:A że scena przesuwa się na lewo? Bo taki jest naturalny kolej rzeczy, społeczeństwo zmierza w tym kierunku w raz z postępującą edukacją. Szeroko pojęta prawica będzie traciła na znaczeniu bo obecne religie monoteistyczne to relikt z poprzedniej epoki wymagający gruntownej reformy.

Przyspawanie prawicy, także skrajnej do religii to model polski, na Zachodzie skrajna prawica bywa nawet antyklerykalna. Przypomnę taką postać jak Pim Fortuyn - gej, a zarazem szef partii uchodzącej za skrajnie prawicową (antyimigrancką), deklarujący przywiązanie do katolicyzmu - raczej kulturowe niż religijne (w 2002 r. został zamordowany przez lewaka). To jest przyszłość prawicy, europejski nacjonalizm kulturowy.

Jak widać na jego przykładzie, przyspawanie LGBT do skrajnej lewicy, to też polska specyfika - prawica ich nie chce, to przykleili się do Wiosny czy Razem, a jak się przykleili, to prawica jeszcze bardziej ich nie chce - i robi się błędne koło.

Dotąd średnio co pokolenie wahadło polityczne wychylało się to w jedną, to w druga stronę. Zobaczymy jak będzie tym razem.

jezzo pisze:w kwestiach ekonomicznych kapitalizm (model USA) będzie na dłuższą metę nie do utrzymania i trzeba będzie stawiać na modele zbliżone do zbilansowanych i bardziej zrównoważonych lewicowo-centrycznych socjaldemokracji (np. model skandynawski).

Tu się nie odniosę, bo sam nie mam pojęcia jak będzie wyglądać gospodarka za 20 czy 30 lat. Ale lewicowość gospodarcza i lewicowość światopoglądowa nie muszą iść w parze. U nas prawicowa gospodarczo i lewicowa światopoglądowo jest Nowoczesna, a PiS z kolei ma odwrotnie.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » śr 05.08.2020 20:37

historyk pisze:To nie prawica ogłosiła bojkot Nowej Fantastyki

Zależy w którym momencie. Kiedy NF ogłosiła numer "na zadośćuczynienie" to zdanie przestało być prawdziwe ;)

jezzo pisze:Trendy postępowe w sprawach seksualności o których wspomniała min. Beatrycze sprawiają, że na Zachodzie rodzi się coraz mniej dzieci, przez co kraje te starzeją się i albo padnie tam system emerytalny, albo uratują ją ludzie z innych obszarów świata, gdzie trendy nie dotarły i rozmnażanie trwa w najlepsze.

Masz na myśli wzmożoną walkę o prawa mniejszości, czy przełamanie tradycji ról społecznych i wzrost udziału kobiet w życiu zawodowym? Mam nadzieję, że to drugie - inaczej nie mogę się zgodzić. Trzeba by też pewnie wziąć pod uwagę kwestie sprawowania opieki nad dziećmi w jednych i drugich społeczeństwach.

---
Wracając do ataku na Martina, z tekstu atakującego wyczytałem dwa argumenty na rasizm Martina:
  • przekręcanie nazwisk
  • gadanie o rasistach z zamierzchłych czasów zamiast o laureatach
Pierwszy zarzut właściwie sama obaliła w adnotacjach, przyznając, że Martin przekręcał nazwiska niezależnie od kwestii rasowych. Były argumenty, że były dostarczone transkrypcje, a jeśli już przekręcił, to powinien był nagrać poprawki i że nawet odrzucił propozycje takich korekt. Nowe doniesienia od organizatorów i samego Martina są takie, że transkrypcje, owszem, organizatorzy mieli, ale George dostał od nich tylko niektóre. A propozycja nagrań poprawek dotyczyła jedynie kwestii technicznych a nie jego wymowy. Martin w swoim lekceważącym stylu dodał też, że myli nawet wymowę imion własnych bohaterów.
Co do osób, o których Martin gadał - dziś natknąłem się na informację, że przy okazji zostały przyznane też retrospektywne nagrody (za rok 1944 czy coś koło tego). I w sumie trudno się dziwić, że gadał o ludziach, których znał. Zarzuty należałoby raczej skierować do organizatorów na wybór osoby, która być może nie śledzi obecnych trendów na tyle, żeby mieć wystarczająco dużo do powiedzenia w tej kwestii.
Skoro w sprawie nie wypowiedziała się zwykle nie patyczkująca się (i współpracująca z Martinem) Nnedi Okorafor, to chyba od razu można było przyjąć, że sprawy wcale nie ma.
"Leave your mind hard open..."
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » śr 05.08.2020 21:23

lordofthedreams pisze:Zależy w którym momencie. Kiedy NF ogłosiła numer "na zadośćuczynienie" to zdanie przestało być prawdziwe ;)

W NF wcześniej bywały opowiadania poruszające tematykę LGBT, pisane przez LGBT, lewicowe itp. Czy któryś z pisarzy prawicowych rozpętał histerię pt. bojkotujmy NF? A to, że teraz część czytelników odgraża się, że zakończy prenumeratę nie ma wiele wspólnego z tematyką numeru, a dużo z okolicznościami. Bo NF paskudnie wybrnęła z sytuacji poddając się lewackiemu terrorowi, odcinając od własnego autora itd.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » śr 05.08.2020 21:57

historyk pisze:W NF wcześniej bywały opowiadania poruszające tematykę LGBT, pisane przez LGBT, lewicowe itp. Czy któryś z pisarzy prawicowych rozpętał histerię pt. bojkotujmy NF? A to, że teraz część czytelników odgraża się, że zakończy prenumeratę nie ma wiele wspólnego z tematyką numeru, a dużo z okolicznościami.

Jeśli warunkują zakończenie prenumeraty od tego, czy numer będzie do niej włączony, czy nie, to chyba jednak ma to coś wspólnego z tematyką numeru. Z większością tych skrajnych to chyba zwykle jest tak, że nie wiedzą, że mają histeryzować, dopóki któryś nie ma akurat bardziej zaangażowanego dnia i nie wskaże palcem. Sytuacja pewnie też wygląda inaczej w zależności od tego, czy "prawo", przywileje itp. są po Twojej stronie. Jeśli jesteś w pozycji władzy i siły i nie czujesz się zagrożony, to pewnie masz mniejszą motywację do bojkotowania czegoś. A pisarze prawicowi pewnie do tej pory zakładali, że mają NF po swojej stronie (słusznie czy nie).
historyk pisze:Bo NF paskudnie wybrnęła z sytuacji poddając się lewackiemu terrorowi, odcinając od własnego autora itd.

"Od własnego autora" - w jakim sensie własnego i co ta własność właściwie miałaby zmieniać?
O lewackim terrorze będę mógł podyskutować co najwyżej po przeczytaniu tekstu. W tej chwili nie wiem, czy to sytuacja jak z atakiem na Martina, czy może Komuda jednak zrobił coś złego. Bo, jeśli rzeczywiście zrobił coś złego, to czemu właściwie mieliby się nie odcinać?
"Leave your mind hard open..."
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: nosiwoda » czw 06.08.2020 8:20

Scena polityczna w Polsce przesuwa się na lewo?!
Żyjemy w kraju, w którym konkurują dwie prawicowe partie: PiS (wskazywano ostatnio, że pomysły socjalne są przykrywką jedynie dla mocno liberalnych i antypracowniczych posunięć gospodarczych, np. w ostatnich "tarczach") i PO (centroprawica, mocno liberalna na wskroś), uśmiechające się w potrzebie wyborczej nie do żadnej lewicy, tylko do egzotycznej mieszanki nacjonalizmu i libertarianizmu (nie w sensie, że nie da się tych nurtów połączyć, tylko że w K to są dwa oddzielne nurty, mające wspólny głównie szyld) w postaci Konfederacji. Lewica się dostała do Sejmu - i to tyle z sukcesów i przesuwania się. No dobrze, jest jeszcze podsuwanie tematów i "oswajanie" ich w debacie publicznej. To jakoś idzie, ale przecież nie lawinowo i niekoniecznie skutecznie.

"obecne religie monoteistyczne to relikt z poprzedniej epoki wymagający gruntownej reformy" - tylko że przecież kwestie wiary to nijak nie są kwestie poddające się racjonalnemu namysłowi! Nie przekonasz wierzących, że ich wiara będzie spoko, jeśli zrezygnują z punktów 2, 4 i 13. A i wiara nie jest jednolita w kwestiach poruszanych tu - są całe odłamy chrześcijaństwa, które nie mają problemu z kapłaństwem kobiet, z udziałem LGBT. To kwestia interpretacji i chęci.

"To po prostu kwestia zdrowego rozsądku i myślenia" - myśli tak dokładnie każdy - od naziola, krzyczącego "chłopakdziewczynanormalnarodzina", przez libertarianina z cyckami na pulpicie laptopa, przez socjaldemokratę z Razem, po skrajnego komunistę, który z niesmakiem patrzy na razemkowe i wiosnowe łamanie zasad, wskazanych przecież jasno przez Mao w małej czerwonej książeczce. (Bo wbrew pojawiającym się tutaj określeniom, ani Razem, ani Wiosna to nie są partie skrajne - to nasza publicystyka, w tym liberalna, vide Lis, oraz scena polityczna jest skrzywiona).

To nie "trendy postępowe w sprawach seksualności" powodują, że w Europie rodzi się mniej dzieci (zresztą co to niby ma być? LGBT byli w społeczeństwie od zawsze, co najwyżej teraz mogą - w niektórych państwach i w niektórych okolicznościach - nie poddać się ogólnemu wzorcowi i nie płodzić dzieci, w małżeństwach, w których musieliby i musiałyby ukrywać swoją tożsamość/orientację) - to trendy ekonomiczne. Nie przytoczę żadnych badań, ale ogólną prawidłowością jest, że w sytuacji stabilizacji i względnego dobrobytu większość ludzi przestaje inwestować w liczbę dzieci (bo a nuż któreś przeżyje), a zaczyna inwestować w jakość ich życia, edukacji. I liczba urodzeń spada. Do tego dochodzi chęć do inwestowania we własne życie, nie musząc inwestować w dzieci, celem zyskania możliwości przeżycia poza wiek produktywny - bo są systemy emerytalne, taką możliwość dające (nie wchodzę w ich utrzymywalność, wiem, że są wątpliwości). Nie ma żadnych dowodów czy badań na to, że orientacja czy tożsamość może być kształtowana przez wychowanie, tudzież pokazywanie wzorców typu dwie mamy czy dwóch tatów. To się ma w sobie - czy wskutek genów, czy wskutek działania hormonów podczas ciąży - co najwyżej skłonności (bo przecież to nie jest wajcha z pozycjami LGBTHAQ, tylko skala o różnych poziomach i wariantach) mogą uwidocznić się później lub zostać ujawnione - a kiedyś zostałyby w ukryciu, wyparte.

"Nie zgadzam się, że cokolwiek w środowisku zmieniło sięna lepsze, wręcz przeciwnie a rozwarstwienie społeczne i nierówności między najbogatszymi a najuboższymi także ewidentnie wzrosły. Gdzie tu dobre wieści?"
Domyślam się, że chodzi o to, że przy okazji gromadzenia kolejnych miliardów i bilionów przez garstkę osób, policzalną na palcach obu dłoni, kropelka skapnęła niżej i wystarczyła do podniesienia z poziomu skrajnego ubóstwa setek tysięcy osób. To pewnie ta koszmarna "trickle-down economy". A strach pomyśleć, ile osób można byłoby podnieść ze skrajnego ubóstwa, gdyby wobec bogaczy zastosować uczciwą skalę podatkową - albo chociażby i jedynie skutecznie obecne podatki z nich egzekwować. Strach pomyśleć o takim oburzającym postępowaniu.

"Chyba tylko historyk mocno zalatuje konserwatyzmem, ale z pewnością nie jest to konserwatyzm zaściankowy, a inteligencki" jeśli "inteligencki konserwatysta" pisze rzeczy typu "rozpętał histerię (...) paskudnie wybrnęła z sytuacji poddając się lewackiemu terrorowi" (korzystam z cytowanych fragmentów), to albo jesteśmy w ciemnej dupie (bynajmniej nie przy lewym pośladku), albo po prostu żaden z niego inteligencki konserwatysta.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » czw 06.08.2020 9:20

Nie ma sensu odnosić się do słów kogoś, kto PO przesuwającą się w stronę Nowackiej i Zielonych zwie prawicą czy choćby centroprawicą. Cóż, dane gdzieś sprzed siedmiu lat, wypadałoby zaktualizować...

Ad personam, to drugi przyczynek do nieodnoszenia się merytorycznie..
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Hugo 2020 przyznane

Postautor: asymon » czw 06.08.2020 9:52

@jezzo "O ile walka o globalne ocieplenie to priorytet, następnym z pewnością powinna być minimalizacja szkodliwego wpływu kapitalizmu na środowisko (i nie tylko), najlepiej stawiając na bardziej zrównoważony system. Nie będzie to jednak możliwe bez tego co mówisz, zmiany nawyków, do których przyzwyczajała nadprodukcja i kapitalistyczny konsumpcjonizm. Potrzeba wielu wyrzeczeń i systemowego zmiany podejścia, ale to się nie uda bez edukacji."

Tyle, że te obie rzeczy to jest dokładnie ten zam problem, zrównoważony system się nie opłaca, Duże, naprawdę duże pieniądze idą, głównie od nafciarzy, na walkę z edukacją. Plus Trump wyśmiewający medialnie Gretę, która psuje mu biznesy. Walka jest i będzie ciężka, sytuacja jest moim zdaniem podobna jak w przypadku szkodliwości palenia tytoniu, czy ołowiu w benzynie.

I trochę nie zgadzam się z @Hassinem, a właściwie z Pinkerem, skłaniam się ku pesymistom, polecam książki Marcina Popkiewicza, fizyka, tyle że one dość szybko się dezaktualizują, niestety. Można zacząć od najnowszej, "Rewolucji energetycznej".

Podejście mediów fajnie ilustruje wywiad z prof. Szymonem Malinowskim, geofizykiem (napisał książkę wspólnie z Popkiewiczem):
https://pytanienasniadanie.tvp.pl/43139131/naukowcy-przepowiadaja-koniec-ludzkosci-ile-nam-zostalo

@historyk: ale zauważ, że Trzaskowski jako kandydat KO na prezydenta nawet się nie zająknął o wprowadzeniu związków partnerskich, więc mimo że nie posyła dzieci na religię, jednak ciągnie go na prawo. :-)

@nosiwoda: dzięki za rekomendację Jesmyn Ward, łaziło mi to gdzieś po głowie, akurat jest promocja na ebooki w ebookpoint, średnia taka, ale 35 zł za dwie książki to cena do przełknięcia.
Ostatnio zmieniony czw 06.08.2020 9:57 przez asymon, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1967
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: nosiwoda » czw 06.08.2020 11:05

A to się cieszę, szczerze polecam.
Co do Trzaskowskiego - w wywiadzie przed drugą turą stanowczo wypowiedział się przeciwko adopcji przez pary jednopłciowe. PO mogła wprowadzić związki partnerskie przez lata rządów. Nie zrobili tego.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » czw 06.08.2020 11:39

Wcale mnie nie dziwi, że Trzaskowski krył się z pewnymi poglądami, które wcześniej jasno artykułował. Żeby wygrać wybory prezydenckie trzeba uzbierać 50% + 1 głos, a z postulatami tęczowo-imigracyjnymi nie ma na to szans.

Nota bene, czytałem dziś na fejsie, że poparcie dla prawnych związków partnerskich homo spadło z ponad 50% w lutym do ok. 30%. Jeśli to prawda, to są skutki rewolucyjnego wzmożenia wśród działaczy LGBT.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: jezzo » czw 06.08.2020 12:10

lordofthedreams pisze:Masz na myśli wzmożoną walkę o prawa mniejszości, czy przełamanie tradycji ról społecznych i wzrost udziału kobiet w życiu zawodowym? Mam nadzieję, że to drugie - inaczej nie mogę się zgodzić. Trzeba by też pewnie wziąć pod uwagę kwestie sprawowania opieki nad dziećmi w jednych i drugich społeczeństwach.


Lord oczywiście ani jedno, ani drugie, bo oba te zjawiska są pozytywne i mają głównie pozytywne skutki. Chodziło mi o ogólnie pojętą rewolucję kulturowo-seksualną, która sprawiła, że na porządku dziennym są dzisiaj bezdzietni single którym wystarcza życie od jednego 1nightstandu do kolejnego, czy bezdzietne rodziny. Sam mam takich pełno wśród znajomych. Niektórzy próbują różnych stylów życia i czas leci i wchodzą poważny związek na założenie rodziny stosunkowo późno. Z pewnością przełamanie tradycyjnych ról społecznych też pod to podchodzi, ale emancypacja kobiet jest sprawiedliwa i daje wolność parom w ustalaniu jak ma wyglądać związek i jaki ma być podział ról.

nosiwoda pisze:To nie "trendy postępowe w sprawach seksualności" powodują, że w Europie rodzi się mniej dzieci (zresztą co to niby ma być? LGBT byli w społeczeństwie od zawsze, co najwyżej teraz mogą - w niektórych państwach i w niektórych okolicznościach - nie poddać się ogólnemu wzorcowi i nie płodzić dzieci, w małżeństwach, w których musieliby i musiałyby ukrywać swoją tożsamość/orientację) - to trendy ekonomiczne. Nie przytoczę żadnych badań, ale ogólną prawidłowością jest, że w sytuacji stabilizacji i względnego dobrobytu większość ludzi przestaje inwestować w liczbę dzieci (bo a nuż któreś przeżyje), a zaczyna inwestować w jakość ich życia, edukacji. I liczba urodzeń spada. Do tego dochodzi chęć do inwestowania we własne życie, nie musząc inwestować w dzieci, celem zyskania możliwości przeżycia poza wiek produktywny - bo są systemy emerytalne, taką możliwość dające (nie wchodzę w ich utrzymywalność, wiem, że są wątpliwości).


Do tego co napisałem powyżej dochodzi, o czym właśnie wspomniałeś, efekt kapitalizmu, przez który ludzie decydują się na mniejsze rodziny: duża ilość pracy, chęć robienia kariery, duży dostęp do dóbr i uslug wszelakich przez co ludzie wolą spędzać wolny czas w inny sposób niż wychowując kolejnego dzieciaka, wspominałeś o tym w kwestii inwestowania we własną jakość życia swoją i dzieci. Na dodatek większość zobligowana jest do skończenia studiów wyższych i skupienia się w pierwszych latach na karierze, przez co pary często decydują się na 1 dziecko późno po 30tce...
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » czw 06.08.2020 21:27

Już wiem, nie ma mowy o "lewackim terrorze". Komuda zrobił coś podłego.
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: nosiwoda » pt 07.08.2020 12:04

Jeszcze może można byłoby go bronić, gdyby zrobił to po raz pierwszy. Ale nie, najpierw było opowiadanie w Nowym Napisie (końcówka nazwy nie jest przypadkowa), w którym jest ten sam świat i podobne czynności pisarskie (bo trudno to nazwać literaturą) - konkretnie skuteczna terapia konwersyjna, wywabiająca demona homoseksualizmu z młodego mężczyzny przy pomocy wielkiego metalowego fallusa, aplikowanego w odbyt. Ale przeszło bez echa, żeby wylądować na okładce DoRzeczy, musiał napisać drugie i dać do NF.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Hugo 2020 przyznane

Postautor: Beatrycze » pt 07.08.2020 13:09

Ja przeczytałam to opowiadanie z Nowego Napisu, skoro za darmo można było je łatwo znaleźć.
SPOILER ALERT:
Czytam je tak: główny bohater swoją orientację zawdzięcza toksycznej relacji z ojcem, który na siłę wpajał mu taki "wzorzec męskości", że tę męskość mu do szczętu obrzydził.
Ostatecznie to nie wzmiankowany fallus go "wyleczył", a stanięcie naprzeciw "widma" ojca a potem i ojca samego.
Główne zastrzeżenie, jakie mam, to bohater zaczynający się oglądać za kobietami w tym samym dniu, w którym opuścił klasztor. Po wszystkim, co mu tam zrobiono, to raczej ledwo żyw być powinien.
Mnie to jakoś specjalnie nie ruszyło, żebym się oburzała w którąś stronę.
Zdaję sobie sprawę, że homseksualizm to raczej kwestia genów i się go nie leczy. Choć już toksyczne relacje z rodzicami można na psychoterapii prostować.
Cały tekst oględnie mówiąc, jakoś szczególnej urody nie jest. Jakby faktycznie go czytać bez uprzedzeń i intepretacji politycznych, to zostaje rozrywkowe (w znaczeniu - bez jakichś głębszych treści) fantasy w klimacie nieco "grimdark" ale nie powalające, ani światem, ani bohaterami, ani stylem.

Posłałam linka matce, bo uznałam, że po lekturze wszelakich wypowiedzi nie będę w stanie patrzeć obiektywnie.
Cóż napisałami: jej zdaniem wszystkie "strony" tam są jednakowo parszywe.
Ale też napisała mi "czytałam to opowiadanie ze wstrętem".
Ja to się po tym stylu prześlizgnęłam po prostu, ale widać, że może on budzić gwałtowniejsze emocje i to nawet u osoby, która od czasu do czasu czytuje sobie Palahniuka, Jelinek, czy Gretkowską.

Tak mnie przy okazji naszło - a takie "Bez odkupienia" Fletchera, które pod względem wizji świata jest jeszcze bardziej obrzydliwe, choć pomysł z magią i bogami bardzo dobry. Nie słyszałam, aby wzbudziło on kontrowersje na zasadzie "jak tam są przedstawiani ludzie chorzy umysłowo". A są przedstawiani gorzej jeszcze niż bohater "Mowy nienawiści...", choć analogicznie - pozostali są równie wstrętni a raz czy dwa autor starał sie dostarczyć jakiejś podbudowy dla bohaterów (inna sprawa, że opis traumy z dzieciństwa jednak nie jest w stanie całkiem zrównoważyć póżniejszych opisów podłości wszelakich, jakich bohaterowie się dopuszczają).

Tego Dalian to chyba też przeczytam, choć nie wiem, czy dam radę mieć już naprawdę własne zdanie.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: asymon » pt 07.08.2020 13:12

@nosiwoda zapomnialeś dodać że Komuda parodiuje zwrot "mowa nienawiści" i nie można zapominać że to parodia i pastisz, kto tego nie rozumie jest po prostu głupi.


Ale serio, wzruszyłem się przy zakończeniu, jak wyleczony chłopiec złapał za cycka kelnerkę.
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1967
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: nosiwoda » pt 07.08.2020 13:24

asymon pisze:@nosiwoda zapomnialeś dodać że Komuda parodiuje zwrot "mowa nienawiści" i nie można zapominać że to parodia i pastisz, kto tego nie rozumie jest po prostu głupi.

To jest tylko taka taktyka obronna. To jak dodawanie ";)" pod koniec obraźliwego komentarza na fejsie - nic nie zmienia w wymowie, daje tylko asumpt autorowi do twierdzenia, że "ojej, na żartach się nie znasz, przecież dałem emotkę/pastisz".
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » pt 07.08.2020 14:44

Beatrycze pisze:Tego Dalian to chyba też przeczytam, choć nie wiem, czy dam radę mieć już naprawdę własne zdanie.

Myślę, że dasz radę :) Z Twojego opisu wygląda na to, że Dalian jest bardziej jednoznaczny, ale jakimś cudem mniej obrzydliwy. Po kilku "rozdziałach" się zastanawiałem, skąd ta cała afera, ale słusznie mówią "nie chwal dnia przed zachodem słońca", bo zaraz potem się wyklarowało i później już było tylko coraz lepiej (czyt. gorzej).
"Leave your mind hard open..."
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Hugo 2020 przyznane

Postautor: Beatrycze » pt 07.08.2020 16:26

Cóż, spróbuję zastosować do tego system "zamiany miejsc" czyli, czy gdyby bohaterami nie byli homoseksualiści, tylko para heteroseksualna, która nie może być razem w swoim kraju (choćby z uwagi na różnicę pochodzenia/majątku) to czy utwór wzbudziłby takie zamieszanie, oburzenie i protesty i czy fabuła wydawałaby się wtedy komukolwiek dziwna.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » pt 07.08.2020 16:37

Beatrycze pisze:Zdaję sobie sprawę, że homseksualizm to raczej kwestia genów i się go nie leczy.

Negowanie tego jest homofobiczne,. ale nauka jednak to neguje. I wciąż nie do końca znane są przyczyny homoseksualizmu:
https://www.focus.pl/artykul/tajemniczy ... -seksualna

Beatrycze pisze:Cóż napisałami: jej zdaniem wszystkie "strony" tam są jednakowo parszywe.

Tak mnie przy okazji naszło - a takie "Bez odkupienia" Fletchera, które pod względem wizji świata jest jeszcze bardziej obrzydliwe, choć pomysł z magią i bogami bardzo dobry.

Miałem dokładnie te same skojarzenia (o obu opowiadaniach).
Ogólnie mamy tu oczywisty pastisz (nie satyrę, bo humoru tam co kot napłakał) naszej rzeczywistości. Pastisz, czyli przerysowanie. I to warto mieć na uwadze przy ocenie opowiadań. Przy czym przerysowanie poszło w kierunku grimdark fantasy – świat w stu procentach, a i bohaterów w ten podgatunek dałoby się wcisnąć. Przypomnę czym jest grimdark: to fantastyka szczególnie dystopijna, amoralna i pełna przemocy.

Jeśli uznać ten tekst za homofobiczny, to trzeba także za klerofobiczny, nienawistny wobec prawicy, lewicy, Polski, Zachodu = trzeba by uznać, że Komuda cierpi na mizantropię.
Nie znam typa, ale sądzę, że to po prostu wpływ konwencji, w której porusza się od wielu lat, a którą można nazwać nawet nie realizmem, a naturalizmem. Jak przerysował naturalizm, to wyszedł mu grimdark
.
https://seczytam.blogspot.com/2020/07/k ... lance.html

asymon pisze:@nosiwoda zapomnialeś dodać że Komuda parodiuje zwrot "mowa nienawiści" i nie można zapominać że to parodia i pastisz, kto tego nie rozumie jest po prostu głupi.

Literatura nie dla idiotów...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » pt 07.08.2020 18:33

Beatrycze pisze:Cóż, spróbuję zastosować do tego system "zamiany miejsc" czyli, czy gdyby bohaterami nie byli homoseksualiści, tylko para heteroseksualna, która nie może być razem w swoim kraju (choćby z uwagi na różnicę pochodzenia/majątku) to czy utwór wzbudziłby takie zamieszanie, oburzenie i protesty i czy fabuła wydawałaby się wtedy komukolwiek dziwna.

To raczej jednak nie zadziała, bo wobec takich osób nie ma tylu szkodliwych stereotypów, a to opowiadanie jest po prostu na nich zbudowane. Bo tam jest nie tylko gej-pedofil, ale też: piskliwy głosik, "gładkość", delikatne rysy, używanie irytujących zdrobnień, tchórzliwość i jeszcze dodatkowo w kraju gejów przymusowej eutanazji poddawani są starsi, niepełnosprawny i brzydcy. Urzędnicy kraju gejów dodatkowo czekają aż przybysze z kraju heteroseksualnych zdradzą im jakieś tajemnice państwowe. Żadna z postaci homoseksualnych nie posiada jakiejkolwiek pozytywnej cechy.
Brutalni/agresywni wojowie z kolei w jednym fragmencie są pokazani w niekorzystnym świetle... ale akurat ten fragment (i tylko ten) jest z punktu widzenia tytułowego bohatera-geja. A pointa opowiadania zbudowana jest tak, żeby usprawiedliwić nawet tę ich agresję*.
Kapłani-pedofile z kolei są przedstawieni tak, żeby się nie kojarzyć z katolickim klerem. Wyraźnie podkreślana jest ich pogańskość.

*[spoiler]
Nie ważne są środki bo ratują dzieci z rąk kapłanów-pedofilów. Jaksie kochanek tytułowego bohatera uprowadził syna. Inny bohater mści się za uprowadzenie, prawdopodobne poddanie aktowi pedofilskiemu i morderstwo swoich 3 synów. Wszyscy Ci trochę nieokrzesani wojowie okazują się troskliwymi rodzicami i opiekunami dzieci. I prawie że z dziećmi na ramionach odjeżdzają/odchodzą w stronę zachodzącego słońca :roll:
[/spoiler]
"Leave your mind hard open..."
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Bronsiu » pt 07.08.2020 18:57

Przepraszam, gdzie tam jest gej-pedofil? Nie doczytałem czegoś między wierszami?
Bronsiu
Lord
Lord
 
Posty: 1063
Rejestracja: pt 25.06.2010 9:21

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » pt 07.08.2020 18:59

lordofthedreams
Posługiwanie się kłamstwami w dyskusji z człowiekiem, ktory ma tekst przed sobą nie jest najmądrzejszym pomysłem. Ale po kolei:

Bo tam jest nie tylko gej-pedofil

NIe ma geja pedofila, są odrębnie geje i kapłani-pedofile.

ale też: piskliwy głosik

Nie ma ani jednej wzmianki o piskliwym głosiku Daliana. Jedyny piskliwy głosik jest w wykonaniu homofoba-Skandinga udającego geja (s. 25).

, "gładkość", delikatne rysy

Dalian jest opisany jak szczupły, przedwcześnie posiwiały mężczyzna o trójkątnej, wydłużonej gębie (s. 18). Nie ma słowa o owych delikatnych rysach.

, używanie irytujących zdrobnień

Jedyne zdrobnienie używane przez Daliana to określanie Getki mianem "Pyszczek" + jednorazowe pogardliwe określenie Jaksy - "Jaksiu". Owa pogarda okazana Jaksie, przeczy kolejnemu zarzutowi, czyli:

tchórzliwość

Jaskrawe kłamstwo, Dalian akurat cechuje się odwagą, co jest jasno widoczne w jego pierwszej rozmowie z Jaksą (s. 24).

i jeszcze dodatkowo w kraju gejów

NIe ma kraju gejów, jest kraj, w którym geje mogą żyć spokojnie. Tak się składa, że w naszym świecie takie kraje zarazem mają legalną eutanazję, a często słychać o nadużyciach w związku z tą eutanazją.

Urzędnicy kraju gejów dodatkowo czekają aż przybysze z kraju heteroseksualnych zdradzą im jakieś tajemnice państwowe.

I jest świetnie uzasadniona przyczyna - karty pobytu w Taurydyce nie dostaje się za darmo.

Żadna z postaci homoseksualnych nie posiada jakiejkolwiek pozytywnej cechy.

Kłamstwo. Np. Dalian jest człowiekiem inteligentnym, odważnym, zdolnym do prawdziwego uczucia.

Tak na marginesie: żadna z jednej postaci homoseksualnej :D Bo w opowiadaniu mamy tylko jednego bohatera homo - Daliana, a drugiego (Getki) widzimy tylko fragment zwłok.

Brutalni/agresywni wojowie z kolei w jednym fragmencie są pokazani w niekorzystnym świetle... ale akurat ten fragment (i tylko ten) jest z punktu widzenia tytułowego bohatera-geja.

Poza Jaksą, a właściwie łącznie z Jaksą, cały czas są pokazywani w negatywnym świetle, począwszy od stłuczenia człowieka, który nie chciał im być przewodnikiem, bo chciał zostać przy łożu umierającej córki. Znowu kłamiesz.

Kapłani-pedofile z kolei są przedstawieni tak, żeby się nie kojarzyć z katolickim klerem. Wyraźnie podkreślana jest ich pogańskość.

No tak, nie ma kleru katolickiego w świecie, w którym katolicyzm nie istnieje... Ktoś tu ma problem ze zrozumieniem czym jest fantastyka i jak w fantastyce ukrywa się fragmenty naszej rzeczywistości.

Inna rzecz, że w opowiadaniu nie ma wzmianki jaką konkretnie religię reprezentują owi kapłani z Taurydyki. Jeśli tą samą co Lendianie, to jest wybitnie widoczne, że chodzi o chrześcijaństwo. Bo Lendianie czczą Praojca (Boga Ojca) i jego syna Jessę (Jezusa). Ale to trzeba trochę ruszyć głową.

Cieszę się, że mogłem pokazać ile jest kłamstw, manipulacji i złej woli w twojej interpretacji opowiadania.

Bronsiu pisze:Przepraszam, gdzie tam jest gej-pedofil? Nie doczytałem czegoś między wierszami?

Nigdzie nie ma - kolega po prostu kłamie. Obrzydliwy zabieg nakręcania hejtu na autora przez przekłamywanie treści dzieła.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Bronsiu » sob 08.08.2020 8:58

No tak, jeśli więcej osób wciskało w tekst Komudy słowa, których on nie napisał, to już mnie ta nagonka trochę mniej dziwi.
Bronsiu
Lord
Lord
 
Posty: 1063
Rejestracja: pt 25.06.2010 9:21

Hugo 2020 przyznane

Postautor: Sumire » sob 08.08.2020 9:12

Miło, że nie ma już moratorium na ten temat. Spróbuję i ja coś powiedzieć (cenzor wie i ja wiem, że w skasowanym poście nic obraźliwego nie było; w tym też nie będzie). Sytuacja jest taka, że wszyscy chcieli dobrze, ale pomylili adresy, i to więcej niż raz. Jeżeli pan T poczuł się obrażony przez pana K, niechże prawuje się z panem K, niech go pozwie, a nie idzie na wojnę z całym środowiskiem fantastów! Nagonka jest faktem, ale nie prowadzi jej NF ani jej czytelnicy, tylko media tzw. publiczne i władze z prezydentem na czele, więc to do nich proszę mieć pretensje. SJW na stronie NF popłynęli za daleko i wysłali do czytelników pisma komunikat: "Jeśli się ze mną nie zgadzasz, toś homofob", a NF, w najlepszych zapewne intencjach, brnęła w to dalej. Niespodzianka: świat nie jest czarno-biały. Nieuczciwe jest dzielenie ludzi na przyjaciól i wrogów, wtłaczanie wszystkich w sztywny podział. A pogarda i etykietkowanie ze strony urażonych wcale nie są lepsze niż te, których oni doświadczają. Aha, nadal czekam na przeprosiny za ostatni tekst Fultza, dla mnie o kilka rzędów wielkości bardziej obrzydliwy niż tekst Komudy (chociaż bez porównania lepiej napisany).
Sumire
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 356
Rejestracja: pt 11.04.2014 10:12

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: asymon » sob 08.08.2020 9:27

@Bronsiu różnica interpretacji lorda i historyka:

1) ojkofobiczni geje-pedofile kradną dzieci dla niemieckich kapłanow-pedofili
2) ojkofobiczni geje kradną dzieci dla niemieckich kapłanów-pedofili

¯\_(ツ)_/¯

Z tym że inteligentny czytelnik Komudy wie, że niemieccy kapłani oczywiście nie są katoliccy.

I faktycznie, w opowiadaniu nie ma ztcp nic o pedofilskich skłonnościach Dailana.
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1967
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: Bronsiu » sob 08.08.2020 9:56

(Usuwam treść posta. Popłynąlem trochę, wybaczcie.)
Ostatnio zmieniony sob 08.08.2020 10:12 przez Bronsiu, łącznie zmieniany 1 raz
Bronsiu
Lord
Lord
 
Posty: 1063
Rejestracja: pt 25.06.2010 9:21

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: lordofthedreams » sob 08.08.2020 10:07

Zbyt łatwo i pochopnie zarzucasz ludziom kłamstwo.

NIe ma geja pedofila, są odrębnie geje i kapłani-pedofile.

Nie pisałem że jest taka postać, tylko, że taki stereotyp został wykorzystany w tekście. Jest kraj gejów, w którym kapłani są pedofilami. A wizą do tego kraju jest dostarczenie dzieci do celów pedofilskich. Nawet jeśli Dalian i jego Kochanek nie są pedofilami, to i tak byliby współwinni.
Jeden z kapłanów-pedofili krzyczy że chce wojów, oblizując się lubieżnie (s. 27, cytat znajdziesz tu zaraz poniżej), więc jest nie tylko pedofilem, ale też gejem.

Nie ma ani jednej wzmianki o piskliwym głosiku Daliana. Jedyny piskliwy głosik jest w wykonaniu homofoba-Skandinga udającego geja (s. 25).

Czyli jest stereotyp piskliwego głosu u gejów, nieprawdaż?
Poza tym czemu ograniczasz się do Daliana? "Żywcem! Bierzcie żywych! - piszczał cienko wysoki Kwerk, oblizując się czerwonym, ruchliwym językiem, jak dziewka z portowej tawerny. - Chcę ich, dajcie mi!" (s. 27).

, "gładkość", delikatne rysy

Dalian jest opisany jak szczupły, przedwcześnie posiwiały mężczyzna o trójkątnej, wydłużonej gębie (s. 18). Nie ma słowa o owych delikatnych rysach.

Uciekinier z Taurydyki w rozmowie z Dalianem (s. 23): "Taurydzi nie lubią takich jak ja. Oni miłują gładkich, miłych chłoptasiów; takich jak wy.
"(...) obciętą głowę mężczyzny o delikatnych rysach. Nawet po śmierci wyróżniała się wśród twarzy obecnych tu ludzi niczym alabastrowa rzeźba z Taurydyki wśród pogańskich idoli" - opis odciętej głowy Getki, kochanka Daliana (s. 25).

, używanie irytujących zdrobnień

Jedyne zdrobnienie używane przez Daliana to określanie Getki mianem "Pyszczek" + jednorazowe pogardliwe określenie Jaksy - "Jaksiu".

Ten Pyszczek jest w większej różnorodności: "Pysiu, gdzie jesteś? Czy czekasz na mnie? Idę do ciebie, pysiaku!" (s. 22). Czy jeden przykład istnienia czegoś jest niewystarczający, żeby móc powiedzieć, że to coś istnieje?

tchórzliwość

Jaskrawe kłamstwo, Dalian akurat cechuje się odwagą, co jest jasno widoczne w jego pierwszej rozmowie z Jaksą (s. 24).

Na tej samej stronie:
[list=]
[*]"Stało się coś, co jeszcze bardziej przeraziło Daliana".
[*]"rozdygotany Dalian"
[*]Dalian ulega i zdradza prawdopodobne miejsce pobytu Getki, żeby ocalić własną skórę (przypominam, że chwilę wcześniej Jaksa jasno powiedział, że Getko zostanie poćwiartowany, kiedy go znajdą, a jeśli nie znajdą - Dalian w jego miejsce): "Czego jeszcze ode mnie chcecie?! Nie jestem winny. To Pyszczek gdzieś uciekł, coś uczynił, sam nawet nie wiem co...".
[/list]
Na s. 27 Rossala mówi o kapłanach: "Żadna to chwała bić takie coś, co piszczy jak baba i ucieka".

NIe ma kraju gejów, jest kraj, w którym geje mogą żyć spokojnie. Tak się składa, że w naszym świecie takie kraje zarazem mają legalną eutanazję, a często słychać o nadużyciach w związku z tą eutanazją.

Na s. 22 Dalian rozmyśla o zaletach Taurydyki, w tym: "Z ukrywaną odrazą patrzył na pękate, ociężałe, brzemienne niewiasty. Gdzie nabawiłyście się tego brzucha, pomyślał" - ewidentnie w Taurydyce nie spodziewa się spotkać ciężarnej kobiety. Zatem kto, poza gejami i kapłanami-pedofilami oraz uprowadzonymi przez nich dziećmi, mieszka w tej Taurydyce?
(s. 26): "Kwerkowie; taurydyjscy wtajemniczeni, kapłani ziemskich rozkoszy, zbrukani i podli, jak cała ich przeklęta nacja, nie znająca honoru i Praw Praojca".

Urzędnicy kraju gejów dodatkowo czekają aż przybysze z kraju heteroseksualnych zdradzą im jakieś tajemnice państwowe.

I jest świetnie uzasadniona przyczyna - karty pobytu w Taurydyce nie dostaje się za darmo.

...więc wszyscy mieszkańcy musieli się wykazać jakąś podłością :roll:
Skoro nie dostarczył ustalonej zapłaty mógł po prostu nie otrzymać tego pobytu. To nawiązanie sprawia wrażenie jakby już Komuda naprawdę nie mógł się powstrzymać od wylania wszystkiego, co go uwiera.

Żadna z postaci homoseksualnych nie posiada jakiejkolwiek pozytywnej cechy.

Kłamstwo. Np. Dalian jest człowiekiem inteligentnym, odważnym, zdolnym do prawdziwego uczucia.

[list=]
[*]odważnym - patrz wyżej o tchórzliwości
[*]inteligentnym - jest tak inteligentny, że do wymykania się pogoni musi uciekać się do oszustwa - posługiwania się magiczną fujarką
[*]zdolnym do prawdziwego uczucia - tak prawdziwego, że, aby ocalić skórę, wydaje swojego ukochanego na śmierć.
[/list]

Tak na marginesie: żadna z jednej postaci homoseksualnej :D Bo w opowiadaniu mamy tylko jednego bohatera homo - Daliana, a drugiego (Getki) widzimy tylko fragment zwłok.

Przypominam o odniesieniach do całego kraju.

Brutalni/agresywni wojowie z kolei w jednym fragmencie są pokazani w niekorzystnym świetle... ale akurat ten fragment (i tylko ten) jest z punktu widzenia tytułowego bohatera-geja.

Poza Jaksą, a właściwie łącznie z Jaksą, cały czas są pokazywani w negatywnym świetle, począwszy od stłuczenia człowieka, który nie chciał im być przewodnikiem, bo chciał zostać przy łożu umierającej córki. Znowu kłamiesz.

Rzeczywiście, napisałem nieprawdę na temat fragmentów pisanych z punktu widzenia Daliana. Teraz, szukając cytatów, widzę, że jest ich więcej.
Przecież odniosłem się do brutalności - napisałem, że znajduje ona usprawiedliwienie w pointcie opowiadania - Jaksa działa pod presją czasu, został uprowadzony jego syn, próbuje go odnaleźć i ocalić. Ta presja czasu jest nawet podkreślona we fragmencie o stłuczeniu przewodnika (choć wtedy jeszcze nie wiemy jaka jest stawka):
"- Nie tak ostro, panie z Drużycy - zaoponował dziesiętnik. - To wolny człowiek.
- Czas nam goni; ciągle mamy go za mało, panie Straszu."
Regna jest obłożnie chora, ale nie wiadomo, czy umierająca. Jaksa dodatkowo zauważa, że opiekują się nią matka i bracia, i dodaje: "Inne dzieci... mają gorzej. Same, bez ojców. Bez nadziei. Uwierz mi! A czas upływa! Mija! Pędzi!".

Kapłani-pedofile z kolei są przedstawieni tak, żeby się nie kojarzyć z katolickim klerem. Wyraźnie podkreślana jest ich pogańskość.

No tak, nie ma kleru katolickiego w świecie, w którym katolicyzm nie istnieje... Ktoś tu ma problem ze zrozumieniem czym jest fantastyka i jak w fantastyce ukrywa się fragmenty naszej rzeczywistości.

??? To można ukrywać tam te fragmenty naszej rzeczywistości (pod zmienioną nazwą), czy nie? Czy można, ale za wyjątkiem katolicyzmu?

Inna rzecz, że w opowiadaniu nie ma wzmianki jaką konkretnie religię reprezentują owi kapłani z Taurydyki. Jeśli tą samą co Lendianie, to jest wybitnie widoczne, że chodzi o chrześcijaństwo. Bo Lendianie czczą Praojca (Boga Ojca) i jego syna Jessę (Jezusa). Ale to trzeba trochę ruszyć głową.

Dobrze, że sam zauważyłeś, że Lendianie to chrześcijanie (których podgrupą są katolicy).
"Jeśli tą samą co Lendianie" - skoro masz tekst przed sobą, to jak możesz w ogóle brać pod uwagę taką możliwość?
[list=]
[*]W cytacie ze strony 26, który podałem powyżej stoi, że taurydyjscy kapłani nie znają Praw Praojca.
[*]Na s. 20 w rozmowie o podatkach jest, że to pogański wymysł, więc "Musi to na Taurydyce, a w Lendii - jak kto chce".
[*]Kapłani taurydyjscy noszą zwierzęce skóry i maski (stereotyp pogańskiego szamana). Wojowie są zdziwieni, że to w ogóle byli ludzie, więc nie jest to strój służbowy kapłanów w ich religii
[/list]

Cieszę się, że mogłem pokazać ile jest kłamstw, manipulacji i złej woli w twojej interpretacji opowiadania.

Nie wiem - śmiać się, czy płakać.
"Leave your mind hard open..."
lordofthedreams
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 484
Rejestracja: pn 18.03.2013 17:28
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Re: Hugo 2020 przyznane

Postautor: historyk » sob 08.08.2020 10:58

lordofthedreams
Nie pisałem że jest taka postać, tylko, że taki stereotyp został wykorzystany w tekście.

Aha, nie ma takiej postaci, ale stereotyp jest wykorzystany..,.

Jest kraj gejów, w którym kapłani są pedofilami.

Przestań kłamać - nie ma kraju gejów.

Jeden z kapłanów-pedofili krzyczy że chce wojów, oblizując się lubieżnie (s. 27, cytat znajdziesz tu zaraz poniżej), więc jest nie tylko pedofilem, ale też gejem.

NIe ma ani słowa w jakim celu potrzebni mu ci wojowie, a przypomnę, że "owych" czasach - statków napędzanych wiosłami, silni niewolnicy byli w cenie. Nota bene, polecam lekturę Swetoniusza "Żywoty Cezarów" - zwłaszcza fragment o seksualnych skłonnościach Tyberiusza, będziesz miał wzorzec owych kapłanów. Albo Aeliusa Lampridiusa "Historia Augusta" o Heliogabalu. Będziesz znowu zdumiony.
Co w niczym ie zmienia faktu, że ani Dalian, ani Getko pedofilami nie są. Więc twierdzenie, że Komuda powiela stereotyp gej = pedofil jest po prostu kłamstwem.

Czyli jest stereotyp piskliwego głosu u gejów, nieprawdaż?

Owszem kłamczuszku, powielany przez homofoba. Wg naszego rozmówcy, homofoby w literaturze powinni deklarować szacunek i miłość do gejów. A szanowny rozmówco, czy esesmani i gestapowcy mają w literaturze deklarować miłość i szacunek do Żydów? Czy jeśli gestapowiec w powieści wyzywa, wyśmiewa Żydów, to powieść staje się antysemicka?

Uciekinier z Taurydyki w rozmowie z Dalianem (s. 23): "Taurydzi nie lubią takich jak ja. Oni miłują gładkich, miłych chłoptasiów; takich jak wy.

Szkoda, że nie napisałeś, że ów uciekinier to garbus i karzeł, może wtedy owa "gładkość" byłaby w innym świetle. Może nawet Rysio Kalisz byłby gładki...
Nota bene, to i tak nie oznacza, jak wcześniej napisałeś: "gładkość", delikatne rysy". Gładki to po prostu "ładny", a nie o "delikatnych rysach".

Ten Pyszczek jest w większej różnorodności: "Pysiu, gdzie jesteś? Czy czekasz na mnie? Idę do ciebie, pysiaku!" (s. 22). Czy jeden przykład istnienia czegoś jest niewystarczający, żeby móc powiedzieć, że to coś istnieje?

Zgadza się - mówienie, że jeden przykład, zwanie ukochanego zdrobniale per "Pyszczek" itp. to "używanie irytujących zdrobnień" jest trzecią prawdą ks. Tischnera, czyli gówno prawdą. Wiesz, ja do swoich pań też często mówiłem zdrobniale - zinterpretuj to: jestem gejem, mizoginem, czy jak?

[*]"Stało się coś, co jeszcze bardziej przeraziło Daliana".
[*]"rozdygotany Dalian"
[*]Dalian ulega i zdradza prawdopodobne miejsce pobytu Getki, żeby ocalić własną skórę (przypominam, że chwilę wcześniej Jaksa jasno powiedział, że Getko zostanie poćwiartowany, kiedy go znajdą, a jeśli nie znajdą - Dalian w jego miejsce): "Czego jeszcze ode mnie chcecie?! Nie jestem winny. To Pyszczek gdzieś uciekł, coś uczynił, sam nawet nie wiem co...".

Jezu, bo rozdygotany był człowiek, któremu jednocześnie zagraża potwór i banda ludzi czyhających na jego życie. Wiesz, że brak odczuwania strachu to objaw chorobowy - znamionuje nieprawidłową psychikę (psychopatię, co najmniej)? Odwaga to przełamywanie strachu, odważne zachowanie mimo lęku. Ale oczywiście kolega wszystko interpretuje na "nie".

Na s. 27 Rossala mówi o kapłanach: "Żadna to chwała bić takie coś, co piszczy jak baba i ucieka".

Fajnie, że się upomniałeś o godność pedofili. Chcesz też prawnego wprowadzenia małżeństw pedofilnych?

Na s. 22 Dalian rozmyśla o zaletach Taurydyki, w tym: "Z ukrywaną odrazą patrzył na pękate, ociężałe, brzemienne niewiasty. Gdzie nabawiłyście się tego brzucha, pomyślał" - ewidentnie w Taurydyce nie spodziewa się spotkać ciężarnej kobiety. Zatem kto, poza gejami i kapłanami-pedofilami oraz uprowadzonymi przez nich dziećmi, mieszka w tej Taurydyce?

Człowieku, masz inne fragmenty, jak choćby garbus, który naprawdę nie zrodził się w małżeństwie homoseksualnym... A Dalian chyba dotąd nie był w Taurydyce, tylko powiela obowiązujący w Lendii stereotyp. Ale interpretujemy wszystko na nie, prawda?

(s. 26): "Kwerkowie; taurydyjscy wtajemniczeni, kapłani ziemskich rozkoszy, zbrukani i podli, jak cała ich przeklęta nacja, nie znająca honoru i Praw Praojca".

Znowu upomniał się o godność pedofila.

...więc wszyscy mieszkańcy musieli się wykazać jakąś podłością

Czymś się w każdym razie musieli wykazać, a Dalian nie miał nic poza swoją wiedzą o Lendii.

Skoro nie dostarczył ustalonej zapłaty mógł po prostu nie otrzymać tego pobytu. To nawiązanie sprawia wrażenie jakby już Komuda naprawdę nie mógł się powstrzymać od wylania wszystkiego, co go uwiera.

NIe, to ty nie możesz się powstrzymać od z góry ukierunkowanych interpretacji. Jasne, wszak w każdym kraju i każdej epoce władza kraju X mając osobę z wiedzą o kraju Y łatwo z niej rezygnuje... No nie rezygnuje, dlatego Dalian został UWIĘZIONY i musi zapracować nawet nie na pobyt, a na ŻYCIE. Kolejna interpretacja pod z góry założoną tezę.

inteligentnym - jest tak inteligentny, że do wymykania się pogoni musi uciekać się do oszustwa - posługiwania się magiczną fujarką

Aha, to twoim zdaniem inteligencja polega na tym, że się nie wykorzystuje dostępnego narzędzia? To już żenujący pokaz złej woli w interpretacji. Oczywiście zapomniałeś jak zrobił w balona Jaksę i psy tropiące...

zdolnym do prawdziwego uczucia - tak prawdziwego, że, aby ocalić skórę, wydaje swojego ukochanego na śmierć.

Nasz rozmówca pewnie z tych, którzy krzyczą na forach o złych Żydach, którzy też robili wszystko, żeby przeżyć...

Przypominam o odniesieniach do całego kraju.

Tak, tego, który w twojej głowie wykiełkował w kraj gejów - ciekawe jak oni się rozmnażają, masz pomysły? Nie, no ale to jest logiczne - gej z gejem płodzą gejów :D

Przecież odniosłem się do brutalności - napisałem, że znajduje ona usprawiedliwienie w pointcie opowiadania

Oczywiście, wszak ty wszystko tak interpretujesz - nagle stać cię na ogarnięcie intencji, usprawiedliwień, co przy Dalianie absolutnie w grę nie wchodzi. Ale jakoś trzeba wykazać, że wg Komudy geje be, a homofoby cacy, więc robi się skrajnie tendencyjną interpretację, co?

??? To można ukrywać tam te fragmenty naszej rzeczywistości (pod zmienioną nazwą), czy nie? Czy można, ale za wyjątkiem katolicyzmu?

Ktoś rozumie o co koledze chodzi? Tak, masz ukryty katolicyzm, ukrytych wikingów i Węgrów. I czego to ma dowodzić, poza tym, że to fantasy?

Dobrze, że sam zauważyłeś, że Lendianie to chrześcijanie (których podgrupą są katolicy).

I są prawosławni Bizantyjczycy (na których częściowo wzorowana jest Taurydyka) i protestanci z Zachodu (na których też częściowo wzorowana jest Taurydyka).

"Jeśli tą samą co Lendianie" - skoro masz tekst przed sobą, to jak możesz w ogóle brać pod uwagę taką możliwość?

I jesteś mi w stanie wskazać jaką wyznają religię czy nie?

Nie wiem - śmiać się, czy płakać.

Nie wiem co ci bardziej odpowiada, ja był płakał.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2658
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

PoprzedniaNastępna

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 78 gości

cron