Ryan, Anthony - "Królowa ognia" :: Sprawdź komentowaną ksiażkę.

[nosiwoda]

Dobra, biere i może nawet zacznę czytać.

[Fidel-F2]

Twardziel

[nosiwoda]

Nałogowiec.

[Janusz S.]

Mnie w sumie ciekawi tylko czy MAG kiedyś zdecyduje się wznowić całość i wydać następną dylogię z tym samym bohaterem. Nie mają tu chyba żadnego dobrego wyjścia a Ryan wielkiej popularności u nas nie zdobył. Niestety trylogia o smokach którą już wydali jest moim zdaniem o wiele nudniejsza.

[historyk]

Niestety trylogia o smokach którą już wydali jest moim zdaniem o wiele nudniejsza.

Nudniejsza od tego? A to możliwe?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[Janusz S.]

Możliwe. Pamiętam, że Tobie nie podeszła, ale mnie się akurat historia Vaelina podobała. Jest lekko napisana i chociaż niezbyt oryginalna to czytało mi się z przyjemnością. Chętnie też wrócę do tego świata. Trylogia o smokach odrzuciła mnie ze względu na przemysłowo-makabryczne podejście do świata i przyrody - to tak jakbym czytał o przygodach rzeźników przy robocie.

[jezzo]

Ja odpuściłem tę trylogię, bo było zbyt dużo krytyki 2 i 3 tomu i zdecydowałem się nabyć Draconis Memoria aby zapoznać się z tym autorem, czeka w kolejce do przeczytania. Podobno równiejsze niż trylogia Kruczego Cienia, choć ludzie chwalą nową dylogie będącą jej kontynuacją.

[Janusz S.]

Ja odpuściłem tę trylogię, bo było zbyt dużo krytyki 2 i 3 tomu i zdecydowałem się nabyć Draconis Memoria aby zapoznać się z tym autorem, czeka w kolejce do przeczytania. Podobno równiejsze niż trylogia Kruczego Cienia, choć ludzie chwalą nową dylogie będącą jej kontynuacją.

Pierwszy tom Kruczego Cienia to dokładnie to co powielono w dziesiątkach tytułów fantasy - historia edukacji, kariery i rozlicznych przygód chłopca-wybrańca, którego ojciec porzuca przez bramą zakonu szkolącego w rzemiosłach różnych . Pomimo sztampy czytało się naprawdę dobrze. Kolejne dwa tomy może i są nieco słabsze. gdyby całość ukazała się bez opóźnień, sądzę że A. Ryan miałby w PL znacznie więcej zwolenników. Draconis Memoria rzeczywiście jest równiejsza, ale trudno mi było to ocenić gdyż odrzucała mnie treść tych książek, a wtedy trudno szuka się zalet.