Wakacyjny finał "ruskiej trylogii" :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Tigana » czw 11.06.2020 13:11

Książka ma zawierać posłowie, w którym autor wypowie się na temat przyszłości cyklu. Biorąc pod uwagę ostatnie dokonania Mordimera to posłowie może okazać się ciekawsze od samej książki.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: historyk » czw 11.06.2020 13:57

Czytałam tę książkę i się zryczałam. Dwa razy! A to, jak magiczne autor napisał zakończenie... nooo, klękajcie narody.

- Marta Sadowska (Twitter)

A któż to taki, do jasnej Anielki, że jej opinia ma mieć jakieś znaczenie? Na Twitterze są dokładnie dwadzieścia cztery osoby o tym imieniu i nazwisku...

A po wrzuceniu tego konkretnego cytatu w wyszukiwarkę, Twitter informuje:
Brak wyników dla „Czytałam tę książkę i się zryczałam”
Nie znaleziono żadnych wyników dla wpisanego terminu. Być może wpisane słowo zawiera błąd, lub Ustawienia wyszukiwania chronią Cię przed potencjalnie nieodpowiednią treścią.

_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Fidel-F2 » czw 11.06.2020 14:06

serio nie masz lepszych zajęć niż tego typu dochodzenia?
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: historyk » czw 11.06.2020 16:01

Hmmm... Mój czas i robię z nim co zechcę. Natomiast czy Ty nie masz lepszego zajęcia, niż reagowanie na takie dochodzenia? :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: asymon » czw 11.06.2020 17:18

Ustawienia wyszukiwania chronią Cię przed potencjalnie nieodpowiednią treścią.


Strzelam, że to to :-) Zastanów się, czy na pewno chcesz mieć dostęp do takich treści?

EDIT: dobra, jako że też mam nudy, na procesje strach iść, a dzieci krzyczo i nie dadzą czytać Joe Walton, przeprowadziłem śledztwo i to może być żona Jacka Piekary. Czuwaj!

http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.85538
Ostatnio zmieniony czw 11.06.2020 18:36 przez asymon, łącznie zmieniany 2 razy
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1950
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Shedao Shai » czw 11.06.2020 17:33

Chciałem jakoś skomentować cytat z p. Sadowskiej, ale widzę, że już ro zrobił Historyk, więc nie będę powtarzał. Dodam tylko, że brzmi to jak jakaś opinia piętnastolatki. Takie rzeczy na książkę? Nawet taką skierowaną mniej więcej do piętnastolatków? No litości.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: historyk » czw 11.06.2020 19:07

asymon pisze:przeprowadziłem śledztwo i to może być żona Jacka Piekary. Czuwaj!

Rzeczywiście. Ale jaja - to już nikt spoza najbliższej rodziny nie chce tego pochwalić? :D
https://books.google.pl/books?id=WWewDw ... ej&f=false
(dedykacja pod tytułem opowiadania).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Shedao Shai » czw 11.06.2020 19:49

Shieeeeeet.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3686
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Tigana » czw 11.06.2020 20:12

A tak się zastanawiałem ,kto miał możliwość przeczytania przedpremierowo.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Bronsiu » pt 12.06.2020 6:20

Buahahaha, dzięki, panowie! Twórczość Piekary nie obchodzi mnie zupełnie, może poza wczesnymi opowiadaniami, ale zabieg, który odkryliście, rozbawił mnie do łez (znaczy poryczałem się prawie jak pani Sadowska). Marketing wydawniczy najwyższej klasy!
Bronsiu
Lord
Lord
 
Posty: 1057
Rejestracja: pt 25.06.2010 9:21

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Janusz S. » pt 12.06.2020 16:38

historyk pisze:
asymon pisze:przeprowadziłem śledztwo i to może być żona Jacka Piekary. Czuwaj!

Rzeczywiście. Ale jaja - to już nikt spoza najbliższej rodziny nie chce tego pochwalić? :D

Zabrakło mi emotikona z tarzaniem się po podłodze :D
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5868
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: Aegnor » ndz 14.06.2020 21:21

Czy Was też frapuje dlaczego partnerka życiowa autora zapłakała dokładnie dwa razy? Ja obstawiam, że pierwszy lament był po uświadomieniu sobie, jakie są dalsze rokowania cyklu z takim poziomem literackim. Drugi szloch zaś uskuteczniła, gdy dotarła do niej myśl, na kim teraz spocznie obowiązek utrzymania domu. :D

Swoją drogą (w nawiązaniu do wzmiankowanej dedykacji) nigdy nie przestaje mnie bawić każdy kolejny przykład krzykalskiego bigota, który prowadzi życie w oczywisty sposób dalekie od elementarnych zasad wyznawanej wściekle religii. :D
Aegnor
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 493
Rejestracja: sob 31.03.2012 9:04

Re: Wakacyjny finał "ruskiej trylogii"

Postautor: historyk » pn 15.06.2020 14:16

Aegnor pisze:Swoją drogą (w nawiązaniu do wzmiankowanej dedykacji) nigdy nie przestaje mnie bawić każdy kolejny przykład krzykalskiego bigota, który prowadzi życie w oczywisty sposób dalekie od elementarnych zasad wyznawanej wściekle religii. :D

Hmmm... Chyba mylisz dewota z bigotem. Dewot to ktoś obnoszący się ze swoją pobożnością (co można jakoś tam u Piekary dostrzec), natomiast bigot to człowiek demonstracyjnie (na pokaz) przestrzegający reguł swojej religii (a tu zdecydowanie Piekara nie pasuje - gdyby był bigotem, to na pewno byłby po ślubie kościelnym).

Piekara to zdaje się typowy polski katolik, biorący z religii tylko to co mu pasuje, a przy okazji silnie antyklerykalny (patrz Przenajświętsza Rzeczpospolita).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 34 gości