NF nominuje :: Sprawdź komentowany news.

[ASX76]

Palmer, Keyes, Donżon/Doom Patrol, Niezwyciężony :)

[Obłęd]

Maja muszę w końcu zamówić i przeczytać.

[Kjarik]

Keyes to tak na poważnie? Znaczy wiadomo, znakomita książka, ale w kategorii "Wznowienie" brałbym pod uwagę także jakość pracy włożoną w książkę przez wydawnictwo. Przecież jakby się uprzeć, stare wydanie można zawsze gdzieś znaleźć, więc to do obowiązku wydawnictwa należy przekonać mnie, żeby kupić nowe. Pod tym względem Rebis zawiódł na całej linii.

[Shedao Shai]

Jakbym miał głosować, to bym zagłosował na Le Guin x2, ale to dlatego że reszty nie znam xD tyle rzeczy do nadrobienia, aż głowa boli.

[nosiwoda]

Gdybym miał wybierać z tych nominowanych, to:
• Jesmyn Ward „Śpiewajcie, z prochów, śpiewajcie” (wyd. Poznańskie)

• Radek Rak „Baśń o wężowym sercu” (Powergraph)

• Daniel Keyes „Kwiaty dla Algernona” (Rebis)

[Haribo]

Palmer całą konkurencję zostawia lata świetlne za sobą.

[Obłęd]

@Nosiwoda, co Cię tak urzekło w książce Ward? Pytam, bo sam byłem raczej rozczarowany prostotą tej historii i tym, że nic więcej, poza tym co literalnie w tekście, w niej nie zauważyłem. Pytanie czy to moje przeoczenie czy faktycznie nic tam nie ma. Co ona oferuje współczesnemu czytelnikowi? Chciałbym ten fenomen (National Book Award) zrozumieć.

[nosiwoda]

To już było jakiś czas temu. Więc niekoniecznie będę w stanie odpowiedzieć precyzyjnie i składnie. Wiem, że gdy czytałem (a było to chyba przed nagrodami, a przynajmniej nie mam w świadomości, bym czytał jako NAGRADZANĄ książkę), miałem odczucie obcowania z czymś Dobrym. Podobało mi się współistnienie świata jak najbardziej nowoczesnego, przyziemnego i świata duchowego, to, jak bohaterowie nie mieli problemu z połączeniem tych dwóch wymiarów. I wszystko, co składało się na powieść, zostało wykorzystane i "zagrało".

[Janusz S.]

Palmer całą konkurencję zostawia lata świetlne za sobą.

Popierałbym mocno tę opinię, ale mam mały problem,, bo całej reszty po prostu nie czytałem. Le Guin i Sweterlisch leżą gdzieś na półkach i czekają na swoją kolejkę a o książce Ward nawet nie widziałem, że ma cokolwiek wspólnego z fantastyką (Katedra nie ma jej w swojej bazie a powyższe wypowiedzi na temat tej książki też tej kwestii nie rozjaśniają). Wstawione do puli słownik i zbiór esejów Le Guin mają chociaż jakieś związki pośrednie.

[historyk]

I te nominacje tylko potwierdzają moją opinię, że rok 2019 był wyjątkowo gówniany wydawniczo (jeśli chodzi o tłumaczenia). Zbiór felietonów, opracowanie słownikowe, dwie książki z pogranicza. I dwie SF, z czego dla jednej („Świat miniony”) nominacja naciągana jak guma w gaciach. Fantasy zupełnie brak.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[ASX76]

Panie Januszu, najlepsze pozycje wymieniłem, proszę mi wierzyć na słowo :)