„Coś morduje moich ludzi” :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: Tigana » śr 29.01.2020 22:39

Ta oryginalna okładka, którą w swoim czasie wykorzystał Amber bardziej zapadała w pamięć.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: ASX76 » śr 29.01.2020 23:50

No ba! :) Ta jest taka sobie, niestety.
Niech Vesper lepiej szybciej wyda Simmonsa :)
Ostatnio zmieniony śr 29.01.2020 23:51 przez ASX76, łącznie zmieniany 1 raz
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7360
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: Coacoochee » czw 30.01.2020 18:49

To było całkiem niezłe. 30 lat temu.
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: ASX76 » czw 30.01.2020 22:47

Nawet całkiem dobre, za wyjątkiem nędznego finału i zakończenia. Ale to tylko wspomnienie.
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7360
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: cana » pt 31.01.2020 21:46

ale muza w ekranizacji była ok, tak samo jak stara okładka, ta jest przykra dla oczu
cana
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 112
Rejestracja: pt 11.03.2016 8:02

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: Coacoochee » pt 31.01.2020 22:24

Kojarzyło mi się to wtedy z Nieśmiertelnym. Finał faktycznie kiepski. Kolejne tomy, z tego co pamiętam - kiszka.
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Re: „Coś morduje moich ludzi”

Postautor: historyk » sob 01.02.2020 0:39

Wydanie: II

Hmmm, chyba trzecie - pierwsze Amber 1990, drugie Zysk i S-ka 1998. Czytałem to w 90 roku - wtedy było super, ale coś czuję, że dziś nie zmęczyłbym do końca...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2655
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: Tigana » ndz 02.02.2020 12:41

Pierwszy tom czytało się bardzo fajnie, drugi - łączy elementy "Dziecka Rosemary" z historią o szalonym naukowcu, a pomysł żeby użyć do walki ze złem aborcji - ciekawy. "Trójeczka" - dość kameralna historia o zemście ZŁA. No i ostatni tom - fajna wizja zagłady świata.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

„Coś morduje moich ludzi”

Postautor: ASX76 » ndz 02.02.2020 15:05

Trzy części na pewno przeczytałem. Co do czwartej mam wątpliwości ;) Dawno to było. Pierwsza zdecydowanie najlepsza. Pozostałe też mi się podobały, ale dzieckiem byłem ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7360
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości