Zapowiedź od Papierowego Księżyca :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: jezzo » wt 28.01.2020 12:20

To ta kompletnie zjechana przez angielskojęzycznych czytelników część w trylogii, w której dwie pierwsze książki były podobno bardzo udane?
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: Shadowmage » wt 28.01.2020 12:39

Pierwsza była fajna, druga słabsza. Wiadomo, stereotypowe dość, ale mnie sprawiało frajdę. Choć pewnie zaraz kilku krytyków się zbiegnie i powie, że nie mam racji :P
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20754
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: Janusz S. » wt 28.01.2020 12:58

Masz rację. Trzeci tom jest na poziomie drugiego, chociaż niewiele już pamiętam. Całość podobała mi się na tyle, że zmęczyłem "Królową ognia" w oryginale gdy okazało się, że na polską wersję nie ma co liczyć od razu.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5910
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: historyk » wt 28.01.2020 13:27

Już część pierwsza była wybitnie kupiasta, więc skoro tendencja jest zniżkowa, to musi być niemożebna kaszana.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: jezzo » wt 28.01.2020 13:46

Dla Ciebie chyba 95%+ wydawanego fantasy jest "kupiaste".
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: Fidel-F2 » wt 28.01.2020 15:50

A nie jest?
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3458
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: historyk » wt 28.01.2020 19:15

jezzo pisze:Dla Ciebie chyba 95%+ wydawanego fantasy jest "kupiaste".

O tłumaczonych nowościach: z tego co wyszło w ubiegłym roku, 90% to kupa, a 10% przeciętność. Dobrych pozycji wyszło ZERO.
A pierwszy tom tegoż Ryana (bo tyle dałem radę zmęczyć) to do bólu schematyczna kupa, zmiksowany schemat z filmów karate (szkolenie ofermy na superwojownika - patrz np. Karate Kid) z cyklem fantasy Johna Marco Tyrants and Kings (wojownik walczący wbrew sobie). Do tego bohaterowie prawie jak z paranormala. I w polskim wydaniu położona redakcja + korekta. Bubel, bubel, bubel.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: jezzo » śr 29.01.2020 13:08

Rzeczywiście, nie brzmi to dobrze, ale na brak oryginalności, czy powtarzanie znanych wątków cierpi większość fantasy, nawet tej cieszącej się uznaniem. Kwestia jak to zostało użyte i czy pasuje do reszty historii, tak samo jaki jest poziom reszty historii, czy samej prozy.
Co do redakcji i korekty, to kończę Pierwsze Prawo od MAGa i "tak sobie miarkuję", że nawet w tak lubianym i poważanym wydawnictwie nikt tam tego nie czytał przed puszczeniem tego do druku. Co parę stron zdania potworki, złe odmiany czy inne pomyłki. Czasami Glokta zamienia się w Glocktę, raz w ogóle ktoś zapomniał podmienić kompletnie angielskojęzyczną nazwę bohatera na przetłumaczony odpowiednik.
A wracając do schematów, które wymieniłeś, to nawet w Pierwszym Prawie można się ich na siłę dopatrzyć. Ale mimo paru zapożyczonych schematów/wątków lektura jest bardzo przyjemna.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: historyk » śr 29.01.2020 16:31

jezzo pisze:Co do redakcji i korekty, to kończę Pierwsze Prawo od MAGa i "tak sobie miarkuję", że nawet w tak lubianym i poważanym wydawnictwie nikt tam tego nie czytał przed puszczeniem tego do druku.

Ale to nie pierwszyzna, np. cały cykl Gwynne ma skopaną redakcję. Po tym względem, chyba najlepiej wygląda Rebis.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: jezzo » śr 29.01.2020 17:41

A da się czytać tego Gwynne? Bo słyszałem skrajne opinie, ale przeważały negatywne.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: historyk » śr 29.01.2020 21:35

Moja opinia.

t. 1: Zawiść:
http://seczytam.blogspot.com/2018/11/john-gwynne-zawisc.html

t. 2: Męstwo:
http://seczytam.blogspot.com/2019/01/john-gwynne-mestwo.html

O t. 3: Zgliszcza, jeszcze nie pisałem. Tak krótko: trzy czwarte książki chyba jeszcze słabsze od poprzednich tomów, końcówka lepsza.

Wcześniej się nie odniesłem :D
jezzo pisze:A wracając do schematów, które wymieniłeś, to nawet w Pierwszym Prawie można się ich na siłę dopatrzyć. Ale mimo paru zapożyczonych schematów/wątków lektura jest bardzo przyjemna.

Owszem, ale schemat można potraktować twórczo - jako punkt wyjścia, a można go ślepo powielać. Ryan robi to drugie.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: Bibi King » śr 29.01.2020 21:44

@jezzo,

Tak z ciekawości, gdzie masz "Glocktę" w PP? Mnie się taka kupa w oczy nie rzuciła przy lekturze, a teraz przeszukałem ebooki, nie widzę.

Może zbyt łagodnie oceniam, bo po wydaniu ISY to i tak było jak przesiadka z fiata do mesia, ale MAG-owska edycja była wporzo.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1125
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: AM » śr 29.01.2020 23:56

jezzo pisze:Rzeczywiście, nie brzmi to dobrze, ale na brak oryginalności, czy powtarzanie znanych wątków cierpi większość fantasy, nawet tej cieszącej się uznaniem. Kwestia jak to zostało użyte i czy pasuje do reszty historii, tak samo jaki jest poziom reszty historii, czy samej prozy.
Co do redakcji i korekty, to kończę Pierwsze Prawo od MAGa i "tak sobie miarkuję", że nawet w tak lubianym i poważanym wydawnictwie nikt tam tego nie czytał przed puszczeniem tego do druku. Co parę stron zdania potworki, złe odmiany czy inne pomyłki. Czasami Glokta zamienia się w Glocktę, raz w ogóle ktoś zapomniał podmienić kompletnie angielskojęzyczną nazwę bohatera na przetłumaczony odpowiednik.
A wracając do schematów, które wymieniłeś, to nawet w Pierwszym Prawie można się ich na siłę dopatrzyć. Ale mimo paru zapożyczonych schematów/wątków lektura jest bardzo przyjemna.


Tak się składa, że mam pod ręką pdfy wszystkich tomów Pierwszego prawa. Nie ma ani jednego Glockty. Przynajmniej w ostatnim wydaniu. Przy okazji Glokta nie jest tłumaczeniem.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: jezzo » czw 30.01.2020 16:01

@historyk

Fajny blog, wreszcie można się dowiedzieć, czy cokolwiek Ci się podoba. :)

Glockta to akurat malutka, niegroźna literówka, ale mogę poszukać wieczorkiem dla niedowiarków. Dałbym sobie uciąć paznokieć za to, że tam jest, w ostatnim tomie. Mam papierowe wydanie.

EDIT: Ok, poświęciłem 20 minut na intensywne skimmowanie w poszukiwaniu tych dwóch błędów, aby pomóc w korekcie i nie wyjść na głupka. Niestety po 20 minutach już mi się litery zaczęły rozmazywać i musiałem się pogodzić z tym, że na tego głupka jednak wyjdę, a z pomocy nici. Może to było przy odmianie? Albo Glokc? A nieprzetłumaczona nazwa była chyba związana z Dreszczem, bo coś mi świta że zaczynała się na S. Z PDFem byłoby łatwiej, ale nim nie dysponuje. Niemniej jednak w dobrej wierze radzę, aby przed dodrukiem ktoś jeszcze raz dokładnie przeczytał materiał, bo na niektórych zdaniach sobie prawie język połamałem.
Ostatnio zmieniony czw 30.01.2020 21:37 przez jezzo, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: historyk » pt 31.01.2020 15:57

jezzo pisze:@historyk
Fajny blog, wreszcie można się dowiedzieć, czy cokolwiek Ci się podoba. :)

Wiele rzeczy mi się podoba, np. w ubiegłym roku bardzo mi się podobała polska fantastyka, która poziomem pobiła na głowę fantastykę tłumaczoną.
Teraz czytam i bardzo, na razie, mi się podoba Syrena i Pani Hancock Imogen Hermes Gowar, acz to raczej magiczny realizm, niż fantasy (tu oczywiście mogę zdanie zmienić, jak doczytam do końca).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Zapowiedź od Papierowego Księżyca

Postautor: Coacoochee » ndz 02.02.2020 17:06

90% wszystkiego to kaszana.
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1814
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości

cron