Podwójna wojna makowa :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Podwójna wojna makowa

Postautor: Janusz S. » pt 17.01.2020 15:45

To jest zupełnie chore. Nie można tak jak na całym świecie w miękkiej i twardej. FS to naprawdę irytujący wydawca.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5909
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Podwójna wojna makowa

Postautor: historyk » pt 17.01.2020 16:02

Janusz S.
A z jakiego powodu w ogóle Cię to interesuje? Chyba nie zamierzasz tego kupić?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Podwójna wojna makowa

Postautor: nosiwoda » pt 17.01.2020 16:13

Janusz S. pisze:To jest zupełnie chore. Nie można tak jak na całym świecie w miękkiej i twardej. FS to naprawdę irytujący wydawca.

Ostatnio zdziwiło mnie mocno, że na fantasta.pl w ogóle nie uwzględniają okładek zintegrowanych, traktując je jako twarde. Tak na przykład cała seria Wehikuł czasu REBIS jest traktowana jako twardookładkowa. No, nijak one twarde nie są.
A nad tą pozycją się zastanowię - jakoś nie zarejestrowałem, że to FS wydaje.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4986
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Podwójna wojna makowa

Postautor: Janusz S. » pt 17.01.2020 16:22

historyk pisze:Janusz S.
A z jakiego powodu w ogóle Cię to interesuje? Chyba nie zamierzasz tego kupić?

Zamierzam, jak w większości przypadków, w których jest chociaż cień szansy, że książka mi się spodoba a autor/autorka nie wydała wcześniej w PL niczego po czym mógłbym osądzić, że nie warto próbować.
nosiwoda pisze:... Tak na przykład cała seria Wehikuł czasu REBIS jest traktowana jako twardookładkowa. No, nijak one twarde nie są.

Możesz to potwierdzić jeszcze raz? Naprawdę książki z Wehikułu czasu nie mają twardych okładek, tylko zintegrowane? Odkładałem kupowanie tej serii, bo nie wszystko mnie interesowało, ale twarde okładki przeważały jako argument za zakupem i chciałem po jakimś nagłym przypływie gotówki zamówić sobie całość. Jeśli nie są w twardych to w ogóle przestanę sie nimi interesować. Wszędzie sa opisywane jako wydania twardookładkowe?
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5909
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Podwójna wojna makowa

Postautor: Shedao Shai » pt 17.01.2020 18:47

Potwierdzam. To nie są okładki twarde, nie są też miękkie. Są takie... twardawe :wink:
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3702
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Podwójna wojna makowa

Postautor: historyk » pt 17.01.2020 19:53

Janusz S. pisze:Zamierzam, jak w większości przypadków, w których jest chociaż cień szansy, że książka mi się spodoba a autor/autorka nie wydała wcześniej w PL niczego po czym mógłbym osądzić, że nie warto próbować.

A wydawca nie jest dla Ciebie przesłanką do oceny? Albo opis, bo wszak ten wskazuje, że mamy do czynienia z mizerną sztampą young adult.
Ogólnie zgadzam się z opinią o okładkach zintegrowanych - mają wady i twardych, i miękkich, nie mając zalet ani jednych, ani drugich. Ale, żeby tak kupować coś od Fabryki Kupy...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Podwójna wojna makowa

Postautor: Janusz S. » pt 17.01.2020 22:26

A niech to. Czyli seria Rebisu w ogóle wypada z planu zakupów, chyba że wydadzą coś naprawdę ekstra. Dzięki za potwierdzenie.

Co do jakości książek FS to - jak wszędzie - jest przecież zróżnicowana. Nawet jeśli zdecydowanie przeważą tam chała to nie znaczy, ze nie mogą wydać czegoś przyswajalnego. W końcu FS wydała Pana Lodowego Ogrodu, którego całośc kupiłem a większość bardzo lubię, wydaje McClellana, który, chociaż sztampowy, da się przeczytać z przyjemnością i Bretta, który przynajmniej dobrze zaczynał. Z pozytywów przypomniał mi się jeszcze Hodder. Może tym razem też im się uda wydać coś strawnego. Nawet jeśli to YA (a bynajmniej nie jestem tego pewien, bo czytałem tez całkowicie przeciwną opinię) to jeszcze nie znaczy, że książka będzie niestrawna. Abercrombie napisał świetną trylogię, która też podobno jest YA. Nie spodoba mi się, to sprzedam.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5909
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości