jezzo pisze:T Jordan prowadzi powolną narracje, nie usuwa zwykłych dni z życia bohaterów
No nie powiedziałbym, znowu utknąłem w 7. tomie i na razie jeszcze żaden z bohaterów nie korzystał z toalety. A myją się tylko po to, by ktoś mógł wejść (zwykle jakaś dziewczyna, Min, Aviendha czy inna Aielka), a oni spłoszeni mogli po raz umpnasty napomknąć, że kto inny (np. Rand, Perrin i Mat) to by wiedział, jak się zachować w obecności dziewczyny, a ten akurat (np. Mat, Perrin, czy Rand) to ani dydy nie wie.
W ogóle to za cholerę nie wiem, ile czasu upływa pomiędzy jednym wydarzeniem a drugim, między jednym tomem a drugim, to takie mocno poraroku_ex_machina. To nie immersja, to materiał do przewijania. W serialu to akurat może wyjść nieźle, bo zamiast po raz kolejny opisywać stroje Faile czy Berelaine, po prostu je pokażą. I od razu kilkadziesiąt stron z każdego tomu odpada.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.