Nasze Strony

Proxima była tak przeciętna, że nawet nie wiem czy chce mi się w to brnąć dalej...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Nie warto tak ryzykować. Szkoda, że Zysk jeszcze nie wziął się za wydawanie G.G. Kaya, którego ma w planach.

Przeciętna? To wskażcie mi jakąś sci-fi dostępną na polskim rynku, która nie jest powyżej przeciętnej? Spośród wydanych w ostatnim półroczu, albo i roku.

romulus pisze:Przeciętna? To wskażcie mi jakąś sci-fi dostępną na polskim rynku, która nie jest powyżej przeciętnej? Spośród wydanych w ostatnim półroczu, albo i roku.

Czy na pewno takie właśnie (niby)pytanie chciałeś zadać? Z definicji przeciętności wynika, że około połowy książek SF wydanych na dowolnym rynku jest zwykle poniżej (albo jak się komuś komplikator włączy: "nie jest powyżej") przeciętnej.

romulus pisze:Przeciętna? To wskażcie mi jakąś sci-fi dostępną na polskim rynku, która nie jest powyżej przeciętnej? Spośród wydanych w ostatnim półroczu, albo i roku.

Też muszę zapytać czy to pytanie zostało przemyślane? Bo jeśli nawet to najlepsza książka SF wydana w ostatnim roku, to wcale nie przesądza, że jest to książka dobra.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com