Horror na Huculszczyźnie :: Sprawdź komentowany news.

[Dawidek]

Opis intrygujący.

[Bronsiu]

Karpaty Wschodnie są bardzo bliskie memu sercu, w ruinach Białego Słonia byłem na kilka lat przed początkiem odbudowy... Może by tak się skusić?

[ASX76]

Bezpieczniej poczekać na fragmenty na Katedrze, oczywiście o ile się pojawią. Kupować w ciemno książkę nie znanego polskiego autora i to horroru, pachnie mi ogromnym ryzykiem wtopy kasy :P

[Bronsiu]

Zgadzam się i, gdyby nie tematyka, nawet by mi zakup przez myśl nie przeszedł :)

[Shedao Shai]

Czytałem jakąś książkę Piekiełki, w sumie z podobnym szkieletem fabularnym - jakaś wyprawa bodajże w Rosji. Nie było jakoś specjalnie źle, ale nie mógłbym też tego z czystym sumieniem polecić. Weszło, wyszło, zapomniane. Raczej szkoda miejsca na półce.

Aczkolwiek przyznaję - blurb tutaj brzmi ciekawie, a okładka wręcz doskonała.

[ASX76]

Strzelam w ciemno, że okładka będzie najmocniejszym elementem tej książki, a następnie blurb. I na tym koniec :P

[Shedao Shai]

Uważam podobnie. Dlatego podziękuję, mimo że kusi.

[Dawidek]

Aż taki nieznany nie jest, tzn. całkiem zielonym bym go nie nazwał. Ma już jedną książkę na koncie i kilka opowiadań w antologiach (rzecz jasna – horrory). Jeśli treść dorówna okładce, będę ukontentowany.

Swoją drogą, nazwisko wręcz idealne do tematyki, w której się obraca.

[ASX76]

<-- Książka o której słyszało bardzo niewielu :P