Nasze Strony

W powieściach spore pokrycie z Żuławiami. Zwycięzce upatruje w Wegnerze. No chyba, że głosy Kisiel się nie podzielą - wtedy obstawiłbym "Toń". A i dublet możliwy.

W obu kategoriach widać przewagę wydawnictwa Uroboros i autorów z nim związanych - dobry kontakt z czytelnikami plus solidne teksty zawsze daje efekty. Nie zawiodło także środowisko fandomowe.

System australijski zapobiega sytuacjom typu „gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta”. :-)

Faktycznie. Tak czy siak zapowiada się ciekawy pojedynek.

Tigana pisze:W powieściach spore pokrycie z Żuławiami.

Tylko gdzie Dukaj?

Czyli Fantastyka odrzuca najlepsze teksty? Interesujące. Tak czy siak nie znam ani jednego. Nie bardzo mam czas na jakieś nonameowe antologie czy sieciowe tekściki. Pewnie, że może tam trafić się perełka ale nie mam ochoty na przesiewanie ton chłamu.

Z powieści próbowałem tylko Wegnera, nie dałem rady. Reszty raczej nie zamierzam poznawać, no może Brzezińską kiedyś.

Zajdel przestał być dla mnie jakąkolwiek wskazówką.

Szczerze to jakoś bez emocji w tym roku podchodziłem, nawet nie poszedłem na ogłoszenie, tylko oglądałem online. Po raz kolejny okazuje się, że interesujące projekty (Inne światy) jednak giną, a łapią się rzeczy o dobrze zmobilizowanym elektoracie. I o ile pewnie część z rzeczy, których nie znam, jest ok, to jakoś mnie nie ciągnie. Opka pewnie przed Polconem przeczytam, ale powieści... raczej nie, a przynajmniej nie wszystkie.