"Peanatema" już jest :: Sprawdź komentowany news.

[asymon]

Kolega pyta, czy i kiedy będzie dostępny ebook. Wygląda na to, że najlepszy ze sklepów nie ma wyłączności, papier można kupić np. w księgarni Świat Książki.

[kurp]

Ładne. Ale to wydanie ma chyba mniejszy format niż poprzednie - nie upchnięto aby kosztem wielkości czcionki?

[historyk]

To nowe wydanie nie tylko ma mniejszy format, ale też mniej stron i to prawie o sto. To chyba musieli czcionkę sprasować...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[toto]

Nowe wydania książek Stephensona mają mniejszy rozmiar tekstu, dzięki czemu na stronie, nawet pomimo mniejszego formatu, mieści się więcej znaków.

[asymon]

Jedynie "7Ew" miała format poprzednich książek (Peanatema, Reamde), reszta jest mniejsza.

[Silvaren]

Warto złapać do kolekcji obecne wydanie "Peanatemy" i paru innych powieści? Nie mam żadnych książek Stephensona na półce, a chciałem poznać jego twórczość. Lubię jednolite wydania, a z tego co wiem "7ew" nie będzie miało dodruku, ale MAG zapowiadał, że książka powróci w wydaniu zbiorczym Stephensona.

[Shadowmage]

To jeden z najlepszych pisarzy SF. Więc wg mnie tak, warto.

[Janusz S.]

Te wydania Stephensona tak mi się spodobały dzięki pomysłowości i minimalizmowi obwolut i okładek, że zacząłem wyprzedawać poprzednie. Na Peanatemie i Cryptonomiconie można było w dodatku jeszcze trochę zarobić. Zakładam, że MAG wyda komplet w tej właśnie wersji okładek włącznie z reedycją 7EW i dołoży "Fall, or Dodge in Hell" na koniec roku albo na początek następnego.

[Silvaren]

Właśnie chciałem zacząć kompletować to wydanie i też zwróciły moją uwagę okładki. Problem w tym, że Andrzej M. wypowiedział się na forum jeszcze chyba w 2017, że nie będzie dodruku "7EW", ale powróci w wydaniu zbiorczym w przyszłości. Stąd mój dylemat, czy łapać teraz wszystko jednolicie wydane bez "7EW", czy czekać na to wydanie zbiorcze.

[asymon]

Stąd mój dylemat, czy łapać teraz wszystko jednolicie wydane bez "7EW", czy czekać na to wydanie zbiorcze.

Mam wrażenie, że "czarne obwoluty" to jest zapowiadane wydanie zbiorcze. Czy "7Ew" będzie w mniejszym formacie - tego nie wiem.

Czy była gdzieś (forum) lista książek, które mają się pojawić? "Zamieć"? "Cryptonomicon"?

[Silvaren]

Tu znalazłem to infO:
http://forum.mag.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=4119&start=210

I tam gdzieś dalej w wątku chyba właśnie potwierdzenie, że "Cryptonomicon" na pewno.

Patrząc po datach, to pytanie o dodruk "7EW" dotyczy chyba właśnie tego wydania, które jest spójne pod względem wyglądu okładki z "Peanatemą", "Epoką diamentu" i "Wzlotem i upadkiem D.O.D.O", więc skoro dodruku ma nie być, a "W przyszłości 7EW ukaże się ponownie w wydaniu zbiorczym dzieł Stephensona." - czyli chyba jeszcze jedno wydanie zaplanowane.

[Janusz S.]

Mam wrażenie, że "czarne obwoluty" to jest zapowiadane wydanie zbiorcze.

Też tak myślałem i w ogóle nie brałem pod uwagę innych opcji. Mam nadzieję, że po prostu wydadzą wszystko po kolei. "Zamieć" na pewno miała być. Tylko o cyklu barokowym i Reamde nic nie słyszałem.

[nosiwoda]

A to ciekawe. Bo Fall or Dodge in Hell to kontynuacje REAMDE. Więc IMO albo wydawać w nowym wydaniu obie, albo żadnej.

[Janusz S.]

Bo Fall or Dodge in Hell to kontynuacje REAMDE. Więc IMO albo wydawać w nowym wydaniu obie, albo żadnej.

Z opisu, który czytałem nic podobnego nie wynikało, ale skoro tak jest to oczywiście masz rację. że obie.

[nosiwoda]

In his youth, Richard “Dodge” Forthrast founded Corporation 9592, a gaming company that made him a multibillionaire. Now in his middle years, Dodge appreciates his comfortable, unencumbered life, managing his myriad business interests, and spending time with his beloved niece Zula and her young daughter, Sophia.

Reamde begins by introducing two members of the Forthrast family who reconnect at an annual family reunion: Richard "Dodge" Forthrast, a middle-aged man who is the second of the three Forthrast sons (John, Richard, and Jake), and Zula Forthrast, John's adopted Eritrean daughter, Richard's niece.

[Janusz S.]

Przy porównaniu to oczywiste, ale osobie, która "Reamde" jeszcze nie przeczytała ksywa bohatera nic mi nie mówi. Miałem na myśli to, że w opisie nie napisali czegoś łopatologicznego w stylu "oszałamiająca kontynuacja "Reamde".