Strona 1 z 1

I jeszcze raz o inkwizytorach

Post: ndz 06.01.2019 14:14
autor: historyk
Aha, a potem będzie prequel do sequela, a następnie sequel do prequela. I jeszcze ze dwa spin-offy... Bosze, on naprawdę ma takie długi przez paplaninę na twitterze, że musi tę nędzną papkę tłuc?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: ndz 06.01.2019 14:29
autor: Fidel-F2
95% polskiej fantastyki to chała, cożeś się Piekary czepił?

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: ndz 06.01.2019 14:50
autor: historyk
Nie wiem czy 99% to chała, ale 85% na pewno tak :D Tyle że, o ile taki np. Gołkowski wyżej fiuta nie podskoczy i nigdy nie napisze czegoś, co w szkolnej skali zasługiwałoby choćby na dwa z dwoma minusami, o tyle Piekara umie pisać. Ale uczepił się tego cyklu, który dawno temu przestał być interesujący - w koło międli to samo. A znacznie ciekawsze rzeczy, jak choćby Necrosis, porzucił.

Innymi słowy: inne wymagania mam wobec Piekary, inne wobec Piskorskiego, Raka czy Hałas (znacznie wyższe), a od takich Gołkowskich wymagam dokładnie niczego (trudno wymagać, żeby sparaliżowany biegał maratony) :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 9:24
autor: ASX76
Piekara uczepił się inkwizytora, gdyż przynosi mu największe profity. Tak więc musi "tłuc", tym bardziej zważywszy na dług, który sam się nie spłaci. Na jego miejscu zrobiłbyś Pan inaczej? :P

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 11:16
autor: raistand
W kwestii formalnej to Piekara nie musi na razie niczego spłacać bo Sąd Apelacyjny uchylił wyrok.

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 11:22
autor: ASX76
Tak czy owak, za coś trzeba żyć, nieprawdaż? Na miejscu Piekary też byście ciągnęli cykl :P

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 12:58
autor: historyk
ASX76 pisze:Piekara uczepił się inkwizytora, gdyż przynosi mu największe profity. Tak więc musi "tłuc", tym bardziej zważywszy na dług, który sam się nie spłaci. Na jego miejscu zrobiłbyś Pan inaczej? :P

Nie wiem, nie jestem na jego miejscu. W każdym razie kolejne tomy inkwizytora sprzedają się coraz słabiej, a Piekara zaczyna być postrzegany jako pisarski emeryt odcinający kupony od przeszłych dokonań. Więc "na dziś" tłuczenie trzeciego tomu sequela do prequela może być rozsądną decyzją z finansowego punktu widzenia. Ale na dziś, bo w dłuższej perspektywie może mu przynieść straty.

Zresztą, patrząc na stajnię, w której ten koń pracuje (Fabryka Słów; nazwa idealna, bo to jest rzeczywiście fabryka) - od dawien dawna trzy konie pociągowe (Piekara, Grzędowicz, Kossakowska) wyglądają raczej na ochwacone chabety. Zastanawiam się czy to PESEL robi swoje, czy wymogi fabrykantów...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 15:06
autor: ASX76
Ależ Piekara odcina kupony od dłuższego czasu, więc to nic nowego. Zresztą to samo odnosi się do Sapkowskiego.
Krowę się doi, dopóki daje mleko ;) Jakie straty może ponieść Piekara, skoro zawsze znajdują się jacyś chętni do czytania tych wypocin? ;)

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 19:46
autor: Dawidek
Serio porównałeś Piekarę do Sapkowskiego? Gdy jeden klepie ciągle te same książki, a drugi po prostu sprzedaje prawa do marki, która „pracuje” na niego… lol xD

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 19:59
autor: ASX76
Szanowny Panie, proszę łaskawie zwrócić uwagę na fakt, że od kilku książek Sapkowski niczego ciekawego nie napisał. Wrócił do Wiedźmina i odcina kupony. Spadek jakościowy jest nader widoczny.

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 20:44
autor: historyk
ASX76 pisze:od kilku książek Sapkowski niczego ciekawego nie napisał.

Różnica między Sapkiem i Piekarą jest taka, że Sapek ma lat 71 - jest emerytem, a Piekara lat niespełna 54 - jeszcze 11 lat zostało :D A ostatnią sensowną książkę (Alicja i ciemny las) Piekara był popełnił w 2008 roku, czyli jako 43 latek - trochę wcześnie na finiszowanie...).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 21:06
autor: Spriggana
Liczymy „jeden, kilka”? Bo ostatnie wydane to „Boży bojownicy”, „Żmija” i „Sezon burz”… Albo mi memoria fragilizuje ;-]

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 21:39
autor: ASX76
O ile mnie sterana zaawansowaną sklerozą pamięć nie myli, to "Lux Perpetua" jest trzecią/ostatnią częścią trylogii husyckiej, a już tutaj dało się w pewnym momencie odczuć "zmęczenie materiału". 3 książki, czyli kilka :P

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pn 07.01.2019 23:32
autor: ASX76
Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy :P Piekara ma jeszcze czas i w przeciwieństwie do Sapkowskiego może tutaj zaskoczyć, przynajmniej teoretycznie ;)
Co oczywiście w niczym nie zmienia faktu, że pod względem literackim Piekara nie dorasta Sapkowskiemu do pięt - to a propos porównania :P

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: wt 08.01.2019 21:53
autor: Dawidek
Ano, tak że kończ, ASX76 ;)

I jeszcze raz o inkizytorach

Post: śr 09.01.2019 15:09
autor: ASX76
Pierwej jednak pragnę zwrócić uwagę Pana Historyka na jedną rzecz: otóż na motywach wypocin Piekary o inkwizytorze podobno powstaje gra komputerowa, więc jeśli okaże się sukcesem, to z punktu widzenia J.P. wręcz trzeba coś nowego na ten temat płodzić, nieprawdaż? ;)

Re: I jeszcze raz o inkizytorach

Post: pt 11.01.2019 3:10
autor: historyk
ASX76 pisze:na motywach wypocin Piekary o inkwizytorze podobno powstaje gra komputerowa, więc jeśli okaże się sukcesem, to z punktu widzenia J.P. wręcz trzeba coś nowego na ten temat płodzić

A może wziął pieniądze z góry i nic nie trzeba? :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com