Howard, A.G. - "Alyssa i czary" :: Sprawdź komentowany artykuł.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Howard, A.G. - "Alyssa i czary"

Postautor: Beatrycze » śr 14.11.2018 20:41

Hmmm... Żem się trochę pogubiła, kto tu z kim a kto w kim:

"w życiu Alyssy jedną z najważniejszych osób jest Jeb, najlepszy przyjaciel, obecnie związany z niezwykle archetypicznym okazem dziewczyny będącej z chłopakiem, w którym kocha się główna bohaterka.

Przy okazji - zwykle nie popieram tego typu zagrań, aleakurat w tym przypadku jednak bym się zastanowiła nad jakąś zmianą imienia bohatera w polskim wydaniu.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Howard, A.G. - "Alyssa i czary"

Postautor: historyk » śr 14.11.2018 22:33

Beatrycze pisze:Hmmm... Żem się trochę pogubiła, kto tu z kim a kto w kim

Pfff, przecież to prościzna - Jeb związany jest z archetypem, archetyp chyba przystawia mu rogi, bo jest z jakimś innym chłopakiem, a w tym chłopaku podkochuje się Alicja. Teraz brakuje romansu Jeb - Alicja i koło się zamknie :D Jeśli dalej nie ogarniasz, to mogę Ci to rozrysować :D

Beatrycze pisze:Przy okazji - zwykle nie popieram tego typu zagrań, ale akurat w tym przypadku jednak bym się zastanowiła nad jakąś zmianą imienia bohatera w polskim wydaniu.

A w Czarnoskrzydłym jest imperium zua, które nazywa się Wielka Dojara. W Belgariadzie chyba byli bohaterowie o imionach Barak i Durnik :D
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2636
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Howard, A.G. - "Alyssa i czary"

Postautor: nosiwoda » czw 15.11.2018 10:21

To nie przyprawianie rogów, tylko poliamoria.
Aczkolwiek zdanie rzeczywiście koślawe i może się okazać, że konfiguracje są zupełnie inne.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4975
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Howard, A.G. - "Alyssa i czary"

Postautor: Thuringwethil » czw 15.11.2018 14:28

Tak zdecydowanie brakuje informacji o tym, ze tak naprawde Alyssa i Jeb to para - do zamkniecia pełnego kółka formalnych i mniej związków.

Co do imion i ich czasami niezamierzonych starć z językiem polskim, to nic nie mogę poradzić na to, że w sytuacji gdy bohater ma na imię "Jack", i z jakiegoś powodu wypada użyć formy "Jackiem" /"Jacka"to czytam to jak poczciwy polski odpowiednik rymujący się z plackiem (przez "jot" i "ce").
Thuringwethil
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 234
Rejestracja: wt 25.07.2017 12:44


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości