Pełna magii i niesamowitości legenda powraca :: Sprawdź komentowany news.

[niepco]

Pięknie napisana książka. Pierwsza jaką przeczytałem samodzielnie i jedna z kilku, które wywarły na mnie wpływ trwający do dziś. Polecam jeśli ktoś nie czytał.

[nosiwoda]

Lancelyna Greena czytałem tylko Robin Hooda z zielonego lasu - tym samym stał się on dla mnie - obok serialowego (ROOOOOBINNNNNN................ THE HOODED MANNNN <BAM, BAM>) - podstawowym "Robinem". Ten łotrzykowski Pyle'a, nie mówiąc już o Costnerze czy ten abominacji z Crowe'em, przyszedł później i nie przyjął się już - nisza została zajęta.

[Thuringwethil]

No i mam dylemat, czy mając juz arturiańskie legendy w wersji Cornwella, Lawheada oraz Bradley potrzebuje jeszcze ich czwartej wersji i czy będę w stanie docenić i zachwycić, odnaleźć coś nowego:)