autor: Janusz S. » wt 24.07.2018 9:16
Jaki styl? Jakich opowiadań? Utworów godnych nazwania opowiadaniami to tam prawie nie ma. Są za to głównie wstępy, wprawki pisarskie nastoletniego Ellisona, wspomnienia o mamusi i tatusiu, felietony erotomana gawędziarza, eseje i masa innych tekstów publicystycznych tak bardzo zrośniętych z amerykańską rzeczywistością, że połowa treści nich jest niezrozumiała. Dobrych opowiadań jest tamo może pięć, z tego trzy albo cztery znałem wcześniej. Nie interesują mnie analizy twórczości Ellisona, chciałem poczytać świetne opowiadania, których podobno jest on mistrzem, Zamiast tego dostałem stertę pierdół, analiz i jedynie słusznych opisów tego co powinienem wyczytać w tekstach autora. Jak dla mnie chłam z kilkoma ciekawymi tekstami.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell