Rajaniemi z okładkami :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Dice » pt 23.02.2018 19:27

Może być, biorę wszystkie.
Dice
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 134
Rejestracja: sob 04.11.2017 10:34

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » pt 23.02.2018 19:56

Ociec, prać? Tfu... Brać? ;)
A na poważnie, to książki prezentują się kusząco :)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Rajaniemi z okładkami

Postautor: niepco » pt 23.02.2018 20:20

O. Temu panu podziękuję. Kiepskie wrażenia z lektury pierwszego tomu, bezsens kupowania nowych wersji a na dodatek nieładne okładki.Adieu.
niepco
Lord
Lord
 
Posty: 1226
Rejestracja: ndz 19.09.2010 18:25
Lokalizacja: Antiquitatis Genus Crosniensis

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » pt 23.02.2018 20:38

Ups...
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Janusz S. » pt 23.02.2018 22:21

Gdy AM zapowiedział twardookładkowe wydanie całej serii z okładkami niejakiego (nie wiem jak go odmienić)Kakai Kotaki:
http://www.kekaiart.com/uploads/5/4/7/6/5476798/8095875_orig.jpg
chciałem je kupić, chociaż pierwszy tom aż tak mi się nie podobał. Trochę mi przeszło.
Ostatnio zmieniony pt 23.02.2018 22:21 przez Janusz S., łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5910
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Rajaniemi z okładkami

Postautor: romulus » pt 23.02.2018 22:37

Tandetne okładki? I bardzo dobrze. Większa szansa na sukces.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2058
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Coacoochee » sob 24.02.2018 9:41

Wciąż kupujecie okładki?
Co do treści: to jakiś neo Stalowy Szczur?
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1814
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Polaris » sob 24.02.2018 10:14

Ze Stalowym Szczurem nie ma toto nic wspólnego. Wprost przeciwnie - Rajaniemi jest strasznie pretensjonalny (a do tego - przynajmniej w polskim tłumaczeniu - strasznie bełkotliwy). Jak ktoś nie czytał, a chce sobie uświadomić z czym mamy tu do czynienia, polecam recenzję Beatryczne Nowickiej sprzed siedmiu lat (wraz z ciekawą dyskusję pod nią):
https://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html?id=12119&stronak=1#komentarzet
Polaris
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 82
Rejestracja: ndz 18.05.2014 14:31

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: Fidel-F2 » sob 24.02.2018 12:09

Nie zamierzam tego kupować ale też nie z powodu takiej recenzji, B. Nowicka nie jest osobą której recenzje brałbym pod uwagę.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3458
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » sob 24.02.2018 12:28

Polaris pisze:Ze Stalowym Szczurem nie ma toto nic wspólnego. Wprost przeciwnie - Rajaniemi jest strasznie pretensjonalny (a do tego - przynajmniej w polskim tłumaczeniu - strasznie bełkotliwy). Jak ktoś nie czytał, a chce sobie uświadomić z czym mamy tu do czynienia, polecam recenzję Beatryczne Nowickiej sprzed siedmiu lat (wraz z ciekawą dyskusję pod nią):
https://esensja.pl/ksiazka/publicystyka ... omentarzet


To rzeczywiście bardzo ciekawa recenzja z recenzentki. Niby niewielki tekst, a tyle można się dowiedzieć o innym człowieku, często nawet więcej niż o książce :wink:.

Ogólnie trylogia Rajaniemiego wywołuje skrajne emocje, co mnie nie dziwi, bo w dużym uproszczeniu tak pewnie mogłyby wyglądać "Kłamstwa Locke'a Lamory", gdyby napisał je Greg Egan. Z góry wiadomo, że taki miks jednym będzie odpowiadał, a innych doprowadzi do wymiotów.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: Shadowmage » sob 24.02.2018 12:55

A mnie się swego czasu pierwszy tom podobał... aczkolwiek teraz nie wiem czy do serii wrócę.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20754
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » sob 24.02.2018 22:57

Najważniejsze, żeby się "toto" dobrze sprzedało, bo w przeciwnym razie nikt na tym nie zyska...
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Beatrycze » ndz 25.02.2018 0:51

Z jednej strony dziękuję za podlinkowanie tekstu - tyle że to akurat nie jest recenzja książki, raczej tekst, który powstał na fali frustracji tak byle jak pisanym SF.

Na "Esensji" znajduje się moja minirecenzja tego tytułu (trzeba przewinąć w dół strony)
https://esensja.pl/ksiazka/recenzje/tekst.html?id=12133

@ tak pewnie mogłyby wyglądać "Kłamstwa Locke'a Lamory", gdyby napisał je Greg Egan.

Egan ma pojęcie o nauce - nawet jeśli naciąga, to zwykle z sensem. Rajaniemi mydli oczy.
Ale rozumiem,ż że wydawca musi chwalić własny tytuł, niezależnie od tego, jaka to hcała jest.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » ndz 25.02.2018 10:54

<-- Ależ wcale tak nie jest, więc proszę nie fałszować obrazu rzeczywistości, jeśli łaska :) Proszę wybaczyć, lecz cytatów nie chce mi się szukać...
Poza tym "chała" to w tym przypadku kwestia dyskusyjna, np. Shadowkowi pierwsza część się spodobała :P
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » ndz 25.02.2018 10:56

Aha, jeszcze jedno. Napisałem ogólnie, a nie o stosunku Pana Andrzeja do twórczości R.
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » ndz 25.02.2018 14:25

Beatrycze pisze:Egan ma pojęcie o nauce - nawet jeśli naciąga, to zwykle z sensem. Rajaniemi mydli oczy.


Trochę się zagalopowałaś, dlatego sprawdzam. Co przeciwstawiasz doktoratowi z fizyki matematycznej Rajaniemiego? Masz jakiś dorobek naukowy lub chociaż podstawy, żeby stawiać podobne tezy? I co to w ogóle znaczy "mydli oczy"? W jakim kontekście?

Beatrycze pisze:Ale rozumiem,ż że wydawca musi chwalić własny tytuł, niezależnie od tego, jaka to hcała jest.


Nie jestem akwizytorem. Nic nie muszę.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: historyk » ndz 25.02.2018 18:56

AM pisze:Trochę się zagalopowałaś, dlatego sprawdzam. Co przeciwstawiasz doktoratowi z fizyki matematycznej Rajaniemiego? Masz jakiś dorobek naukowy lub chociaż podstawy, żeby stawiać podobne tezy? I co to w ogóle znaczy "mydli oczy"? W jakim kontekście?

I teraz sądzę, że się Pan zdrowo natnie :D Bo o ile dobrze kojarzę,. to Beatrycze jest drem i pracuje w Wydziale Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ-otu. Polskim doktorem, a nie made in USA czy GB, gdzie doktorat to poziom naszej magisterki (specyfika anglosaskiego systemu edukacji).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » ndz 25.02.2018 19:20

O rety! :) Właśnie sztuczna szczęka mi opadła, wypadła i potoczyła się po podłodze... Z wrażenia ząbki też pogubiła ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » ndz 25.02.2018 20:14

historyk pisze:
AM pisze:Trochę się zagalopowałaś, dlatego sprawdzam. Co przeciwstawiasz doktoratowi z fizyki matematycznej Rajaniemiego? Masz jakiś dorobek naukowy lub chociaż podstawy, żeby stawiać podobne tezy? I co to w ogóle znaczy "mydli oczy"? W jakim kontekście?

I teraz sądzę, że się Pan zdrowo natnie :D Bo o ile dobrze kojarzę,. to Beatrycze jest drem i pracuje w Wydziale Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ-otu. Polskim doktorem, a nie made in USA czy GB, gdzie doktorat to poziom naszej magisterki (specyfika anglosaskiego systemu edukacji).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com


Dlaczego? Biohemia to nie fizyka matematyczna.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: historyk » ndz 25.02.2018 20:28

AM pisze:Dlaczego? Biohemia to nie fizyka matematyczna.

Już rozumiem, książka Rajaniemiego to podręcznik fizyki matematycznej. Chyba, bo jeśli nie - to pseudonaukowy bełkot jest w stanie zidentyfikować każdy naukowiec zajmujący się naukami ścisłymi i przyrodniczymi.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: Janusz S. » ndz 25.02.2018 20:43

historyk pisze:Już rozumiem, książka Rajaniemiego to podręcznik fizyki matematycznej. Chyba, bo jeśli nie - to pseudonaukowy bełkot jest w stanie zidentyfikować każdy naukowiec zajmujący się naukami ścisłymi i przyrodniczymi.

Czyli jednak muszę przeczytać. :) I spróbować zidentyfikować :angel:
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5910
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Beatrycze » ndz 25.02.2018 21:05

Niespodziewane wsparcie, za które dziękuję historykowi!

Co do mojego dorobku, to jestem z niego zadowolona, jak na mój wiek. Obejmuje na tę chwilę 11 publikacji oryginalnych, 9 przeglądowych i 3 rozdziały w książkach.
Dane ze stycznia:
Sumaryczny impact factor: 61,96
Suma punktów MNiSW: 596
Łączna liczba cytowań: 247
Łączna liczba cytowań z wyłączeniem autocytowań: 202
Indeks Hirsha: 7
(dane z ISI Web of Science, bo np. Scopus daje wyższe cytowania, częściej zdaje sie ją aktualizują, albo biorą pod uwagę większy wachlarz tytułow)

Smutno to czytać, że ma ten doktorat, ale skąd mam wiedzieć, co w czyjejś głowie siedzi, czy nie stwierdził "pojadę sobie po bandzie, żeby było kolorowo."
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: Janusz S. » ndz 25.02.2018 21:26

Pani doktor, nie wypada pisać "indeks Hirscha" z bykiem :twisted:
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5910
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Beatrycze » ndz 25.02.2018 21:32

A - i mydlenie oczu - otóż, język naukowy istnieje po to, by możliwie precyzyjnie opisywać zjawiska. Mnożenie określeń, które mają brzmieć "naukowo" po to, żeby zaciemniać i w nadziei na to, że czytelnicy będą wzdychać z zachwytu "jakie to mądre" to właśnie mydlenie oczu.

Przykład - zdanie takie, jak to (cytuję ze swoich artykułów, bo swój gzemplarz dawno już oddałam)

"„w prawej ręce trzyma karabin kwantopunktowy – liniowy akcelerator wystrzeliwujący semiautonomiczne ładunki koherentne, w lewej ma duchostrzał wyposażony w nanopociski (…) znajdująca się pod naskórkiem warstwa programaterii zmienia się w pancerz.” - to słowna wata

Literacko, to też nie powala, urzekło mnie zwłaszcza: „poczucie winy czepia się jego pleców, brzucha i ramion, mokre i ciężkie jak morski starzec”
Poezja zaiste...

Ale co ja się strzępię. Ja tylko ostrzegałam przed wydaniem pieniędzy na coś, co jest - moim zdaniem - tych pieniędzy niewarte.

Kto chce, niech kupuje, najlepiej od razu wszystkie trzy tomy, uroczej lektury życzę.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Beatrycze » ndz 25.02.2018 21:39

@ Janusz...
A poprawiałam to już, bo pamiętam, że sprawdzałam tę pisownię, widać nie w tym pliku, z którego kopiowałam dane... Człowiek ma tyle tych plików, co i rusz musi wypełniać jakąś ankietę działalności własnej. Tyle dobrze, że teraz sobie poprawię. Tak to jest, jak się człowiek da sprowokować i chce pokazać, jakim to jest się umnym a uczonym. Chyba ferwor dyskusji mnie zanadto wciągnął. Zatem zamilknę i zajmę się przegrywaniem poprawionego pliku na wszystkie nośniki, na których mam kopie zapasowe.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Rajaniemi z okładkami

Postautor: ASX76 » ndz 25.02.2018 21:54

Z tego wszystkiego aż tutaj skopiowało... ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7356
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: Janusz S. » ndz 25.02.2018 22:25

Beatrycze pisze:Człowiek ma tyle tych plików, co i rusz musi wypełniać jakąś ankietę działalności własnej.

Skąd my to znamy? Ankiety personalne, ankiety jednostki, oceny parametryczne, REPO, ocena jakości kształcenia, sprawozdania z DS, sprawozdania z grantów, sprawozdania dla ministerstwa, sprawozdania dydaktyczne, plany dydaktyczne, plany zakupów, KRK, sylabusy, USOS, impact factor, punktacje. Końca nie widać. I z roku na rok coraz więcej. Archiwa i backupy zajmują mi już kilka TB na czterech dyskach a synchronizację straciłem już dawno. Pozdrawiam koleżankę po fachu. :)
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5910
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Rusłan » ndz 25.02.2018 22:39

Cytując Sheldona Coopera: ...but what your forgetting is it was an achievement in the field of biology. That's all about yucky, squishy things.
Lub:
Oh great! I'm worst than a fraud. Practically a biologist.
Rusłan
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 163
Rejestracja: pt 18.11.2011 8:47

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: historyk » pn 26.02.2018 0:10

Beatrycze pisze:Niespodziewane wsparcie, za które dziękuję historykowi!

Widzisz, nie jestem taki wredny jak się wydaje :D :roll: A może i jestem, tylko tym razem nie dla Ciebie tylko dla AM :D Żartuję. Po prostu kiedyś się podparłem twoją opinią o naukowej stronie Trawy Sheri S. Tepper:
https://esensja.pl/varia/publicystyka/t ... l?id=21379

Ale zanim się podparłem, to pogooglałem, bo trzeba sprawdzić czy to dziewczę wie o czym mówi, czy nie. A że pamięć mam dobrą, to się przypomniało.

w prawej ręce trzyma karabin kwantopunktowy – liniowy akcelerator wystrzeliwujący semiautonomiczne ładunki koherentne, w lewej ma duchostrzał wyposażony w nanopociski (…) znajdująca się pod naskórkiem warstwa programaterii zmienia się w pancerz

No tak, to ja jednak podziękuję za lekturę :D I nawet nie przez naukowe durnoty, bo jako humanista nawet bym ich pewnie nie zauważył, tylko przez ten ciężkostrawny, bełkotliwy język.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » pn 26.02.2018 0:14

Beatrycze pisze:Niespodziewane wsparcie, za które dziękuję historykowi!

Co do mojego dorobku, to jestem z niego zadowolona, jak na mój wiek. Obejmuje na tę chwilę 11 publikacji oryginalnych, 9 przeglądowych i 3 rozdziały w książkach.
Dane ze stycznia:
Sumaryczny impact factor: 61,96
Suma punktów MNiSW: 596
Łączna liczba cytowań: 247
Łączna liczba cytowań z wyłączeniem autocytowań: 202
Indeks Hirsha: 7
(dane z ISI Web of Science, bo np. Scopus daje wyższe cytowania, częściej zdaje sie ją aktualizują, albo biorą pod uwagę większy wachlarz tytułow)

Smutno to czytać, że ma ten doktorat, ale skąd mam wiedzieć, co w czyjejś głowie siedzi, czy nie stwierdził "pojadę sobie po bandzie, żeby było kolorowo."


Nie dyskutujemy o "Trawie" tylko "Kwantowym złodzieju". Ile z tego dotyczy teorii strun, kwantowej grawitacji lub optyki kwantowej?

Beatrycze pisze:A - i mydlenie oczu - otóż, język naukowy istnieje po to, by możliwie precyzyjnie opisywać zjawiska. Mnożenie określeń, które mają brzmieć "naukowo" po to, żeby zaciemniać i w nadziei na to, że czytelnicy będą wzdychać z zachwytu "jakie to mądre" to właśnie mydlenie oczu.



Naginasz i zamiast skupić się na książce, odczytujesz intencje autora. Dla Rajaniemiego żargon naukowy jest środkiem wyrazu artystycznego. Dzięki niemu, również na poziomie języka, stara się uwiarygodnić świat odległej przyszłości. I tyle. Rozumiem, że ci to nie odpowiada. Ok.

Poza tym wydaje mi się, że niemal wszyscy poza tobą zdają sobie sprawę, że "Kwantowy złodziej" to rozrywkowa sf, a nie 8 cud świata, który otwiera przed czytelnikami nowe horyzonty. Nie martw się, nie dadzą sobie wmówić, że jest inaczej.

Beatrycze pisze:Przykład - zdanie takie, jak to (cytuję ze swoich artykułów, bo swój gzemplarz dawno już oddałam)

"„w prawej ręce trzyma karabin kwantopunktowy – liniowy akcelerator wystrzeliwujący semiautonomiczne ładunki koherentne, w lewej ma duchostrzał wyposażony w nanopociski (…) znajdująca się pod naskórkiem warstwa programaterii zmienia się w pancerz.” - to słowna wata


Prosty do przyswojenia tekst, dosyć mocno osadzony w tradycji tego gatunku. Pomyliłaś adresy, jeśli poszukiwałaś śpiewnej frazy w stylu Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej.

Beatrycze pisze:Literacko, to też nie powala, urzekło mnie zwłaszcza: „poczucie winy czepia się jego pleców, brzucha i ramion, mokre i ciężkie jak morski starzec”
Poezja zaiste...


Literacko nie powala, jak niemal każda książka hard sf z Eganem na czele. Ludzie nie sięgają po ten podgatunek z tego powodu.
Ostatnio zmieniony pn 26.02.2018 0:26 przez AM, łącznie zmieniany 1 raz
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » pn 26.02.2018 0:27

historyk pisze:No tak, to ja jednak podziękuję za lekturę :D I nawet nie przez naukowe durnoty, bo jako humanista nawet bym ich pewnie nie zauważył, tylko przez ten ciężkostrawny, bełkotliwy język.


Warto pamiętać, że za problemy z trawieniem odpowiadają nie tylko ciężkostrawne pokarmy, ale również najróżniejsze kłopoty po stronie trawiącego.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: historyk » pn 26.02.2018 0:53

AM pisze:Warto pamiętać, że za problemy z trawieniem odpowiadają nie tylko ciężkostrawne pokarmy, ale również najróżniejsze kłopoty po stronie trawiącego.

Widzę, że bardzo ukąsiło, bo już się zaczynają pociski ad personam. Moim zdaniem, to dość debilny pomysł na promocję książki, ale co ja tam wiem... Taka późna godzina, czyżby jakaś ciecz miała wpływ na poziom pańskiej agresji?
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2648
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: AM » pn 26.02.2018 9:07

historyk pisze:
AM pisze:Warto pamiętać, że za problemy z trawieniem odpowiadają nie tylko ciężkostrawne pokarmy, ale również najróżniejsze kłopoty po stronie trawiącego.

Widzę, że bardzo ukąsiło, bo już się zaczynają pociski ad personam. Moim zdaniem, to dość debilny pomysł na promocję książki, ale co ja tam wiem... Taka późna godzina, czyżby jakaś ciecz miała wpływ na poziom pańskiej agresji?


Pociski? Co najwyżej inhibitor pompy protonowej...
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1486
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Rajaniemi z okładkami

Postautor: Shedao Shai » pn 26.02.2018 9:24

A ja książki kupię, bo i okładki mi się podobają, i fabuła wygląda ciekawie.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3702
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rajaniemi z okładkami

Postautor: gg72 » pn 26.02.2018 9:41

Beatrycze pisze:otóż, język naukowy istnieje po to, by możliwie precyzyjnie opisywać zjawiska.
Język naukowy istnieje po to, aby pisać nim publikacje naukowe, a nie książki ku uciesze gawiedzi :D
Egan też wcale nie pisze swoich książek sf językiem naukowym...

Beatrycze pisze: Mnożenie określeń, które mają brzmieć "naukowo" po to, żeby zaciemniać i w nadziei na to, że czytelnicy będą wzdychać z zachwytu "jakie to mądre" to właśnie mydlenie oczu.
Ale tak jest przecież w przeogromnej większości nie tylko książek, ale i filmów. I to nie tylko fantastycznych, ale również tych "realistycznych"... - zawsze Ci to przeszkadza czy tu jakoś szczególnie? [pytanie retoryczne, nie odpowiadaj :) ]. Ja z tego powodu przestałem oglądać np. CSI: NY, już nie mogłem wytrzymać...
gg72
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 46
Rejestracja: czw 08.03.2012 15:59

Następna

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości