Lawrence, Mark - "Czerwona siostra" :: Sprawdź komentowany artykuł.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Janusz S. » czw 15.02.2018 13:09

Sądząc z recenzji, ta książka Lawrence'a odbiega ewidentnie od jego dotychczasowych osiągnięć, które w znakomitej większości doprowadzały mnie do szału głupotą zachowań głównych bohaterów i ich sprawnością językową, wyrażająca się w subtelnych odzywkach w stylu "Wścieka mnie to" czy "Posrany, jestem mistrzem". Specyficzne poczucie humoru bohaterów czasami trochę pomagało, ale zwykle nie powstrzymywało mnie od przerzucania kartek. Może wreszcie ten cykl będzie lepszy. Nie ma się też chyba co martwić o tempo pisania - dotychczasowe dwie trylogie powstawały w tempie jedna książka na rok.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5931
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Beatrycze » czw 15.02.2018 16:25

HH, autor rzekł: "The trilogy is now written. If a bus kills me tomorrow, you'll still get the books."

Więc jedyne, o co sie trzeba martwić, to o to, jak szybko wydawcy zdecydują się wydawać kolejne części. Ja czekam nak ontynuację, ale Lawrence jest teraz na szczycie mojej listy "młodych zdolnych autorów".
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Janusz S. » czw 15.02.2018 21:53

Naprawdę?? I podobał Ci się książę głupków?
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5931
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: nosiwoda » pt 16.02.2018 10:45

Janusz S. pisze:"Posrany, jestem mistrzem"
To akurat zrzuciłbym na tłumacza. "Scared shitless" nie jest aż tak dziwnym w oryginale zwrotem.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4998
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Janusz S. » pt 16.02.2018 11:46

nosiwoda pisze:
Janusz S. pisze:"Posrany, jestem mistrzem"
To akurat zrzuciłbym na tłumacza. "Scared shitless" nie jest aż tak dziwnym w oryginale zwrotem.

OK. Tyle, że do oryginałów sięgam tylko przy książkach, na które bardzo czekam albo takich, które tak mi się podobają, że chcę poznać wersję angielską, żeby znaleźć to co zniknęło w przekładach. Lawrence nie łapie się do żadnej z tych kategorii a jego bohaterowie wydają mi się, łagodnie pisząc, głupawi, chamscy i irytujący. Działalność tłumacza może i pogłębia ten efekt, ale nie wierzę, żeby autor też na niego nie zapracował. Tym bardziej, że czasami autor i tłumacz byli jednak w stanie wyprodukować do spółki coś śmiesznego, jak choćby wmontowanie w tekst książki najsłynniejszej odzywki pewnego nieżyjącego już prezydenta RP.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5931
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Beatrycze » pt 16.02.2018 13:30

Podobał mi się. Może nie, że zrzucał z krzesła, ale zaciekawił mnie na tyle, bym sięgnęła po pierwszą trylogię, a potem po pozostałe książki ML wydane do tej pory.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: romulus » pt 16.02.2018 18:37

Po przeczytaniu "Czerwonej siostry" chciałem z rozpędu sięgnąć po inne wydane powieści autora, ale nieco mnie ostudziły recenzje. Może "Czerwona siostra" to wypadek przy pracy? A może autor się rozwija? Ale kusi mnie, aby spróbować.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2059
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Re: Lawrence, Mark - "Czerwona siostra"

Postautor: Janusz S. » pt 16.02.2018 19:24

romulus pisze:Ale kusi mnie, aby spróbować.

Odważny człowiek.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5931
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości