autor: nosiwoda » czw 25.01.2018 9:30
Żebracy byli fantastyczni. Sam pomysł z Bezsennymi to raz, ale mnie najbardziej zapadła w pamięć, a teraz - przy rozmowach o dochodzie gwarantowanym - wydaje się coraz aktualniejsza, wizja społeczeństwa podzielonego na Woły i Amatorów Życia. Oczywiście, był już Wells, ale to jednak co innego.
Pierwszy tom Ognia przeczytałem bez większego problemu, ale i bez wzruszenia. Miałem problem z zawieszeniem niewiary, niestety.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.