autor: Aegnor » pt 10.11.2017 13:57
Mam od dłuższego czasu awersję do fantasy, więc do Teatru Węży (na razie przeczytałem tylko I tom przed Targami) podchodziłem jak do jeża, ale to naprawdę kawałek fajnego, wdzięcznego pisarstwa. Świat (i bohaterowie) nasuwał mi silne skojarzenia z grą "Planescape: Torment", choć nie jest to banalne naśladownictwo. Podstawowe atuty to dobry warsztat pisarski i styl - autorka pisze w sposób plastyczny i barwny, ale jednocześnie bez barkowej ciężkości zdobień. Czytałem z dużą przyjemnością, na Targach zapoluję na drugi tom.