autor: ASX76 » wt 03.10.2017 11:09
Szanowny Panie Magellan(ie), wydawanie książek jest daleko bardziej skomplikowane niż przykładowo zrobienie śniadania, a poza tym nie wszystko jest tu zależne od dobrej woli wydawcy, wszak w grę wchodzi wiele zmiennych, np. umowy, drukarnia, tłumaczenia, terminy, rachunek ekonomiczny, wypadki losowe..., o których jednakowoż dywagować nie będę :P