autor: Beatrycze » wt 19.09.2017 19:51
Czytałam kiedyś pierwszy tom. Powiedziałam, że to raczej dla dzieci. Poniżej pozwolę sobie przekopiować fragment recenzji własnej:
"oto mamy boga, który stał się zły, klejnot o wielkiej mocy, wprawiony w miecz wykuty z meteorytu i umocowany w kamieniu, starego czarnoksiężnika w służbie dobra oraz królewski ród strażników wyżej wzmiankowanego artefaktu. W rozdziale pierwszym pojawia się natomiast dorastający na położonej na uboczu farmie Garion, sierota ze znamieniem na dłoni, którego obserwuje mroczny jeździec. (...) Nietrudno zgadnąć, że w „Pionku proroctwa” zawiąże się drużyna, która wyruszy na wyprawę. Wśród jej członków poza dwoma magami, sierotą i prostym-a-porządnym-człowiekiem (...) znajdą się także wojownik i łotrzyk.(...) Trzeba jednak oddać autorowi, że potrafi on te zużyte pomysły sprzedać w przystępnej formie. Styl powieści jest lekki i potoczysty, akcja biegnie wartko, opisy są krótkie, lecz treściwe. Całość przesycona jest sympatyczną atmosferą – „Pionek proroctwa” to jedna z tych książek, podczas lektury której można odpocząć w świecie przyjemniejszym od naszego. Na plus należy także policzyć niewymuszony humor."