Sanderson z okładkami :: Sprawdź komentowany news.

[Kjarik]

Nijakie i nie oddają w żadnym calu treści książki (tak jak poprzednie, kto by zgadł?), ale nie dla okładek będę je kupował.

[Pyrokar]

Wystarczająco epickie, jak dla mnie :)

[Janusz S.]

Mnie się podobają, ale mogłyby mieć jednak jakiś związek z treścią.

[Shadowmage]

Nie ma rycerzy w płytówkach? To nie czytam

[Zeb]

OKładki standardowo mają się nijak do treści Czyli biorę jak w dym wersję ebookową. Przynajmniej nie będę musiał targać tych "cegieł" wszędzie w trakcie czytania.

[kurp]

Oj tam, oj tam. Tak właśnie powinno wyglądać ładnie wydane fantasy. Jak zauważył Pyrokar - jest epicko! :D

Przeraża tylko objętość tego cyklu. Sądziłem, że przyjęty format miał zapobiec konieczności dzielenia książek na tomy...

[Spriggana]

Tyle że Sandrson pisze coraz dłuższe tomy. Za Amazonem: 1 – 1008, 2 – 1088, 3 – 1248. Nasze wydania udawało sie do tej pory wcisnąć w poniżej 1000 stron, ale przy trzecim chyba musieliby dodawać lupę gratis .