Shadowmage pisze:Z dedykacją dla Ciebie
Trochę Was rozumiem z tymi patronatami, a trochę nie
Rozumiem, bo widzę, że wydawcy potem dają logo i adres katedry na IV stronie okładki, więc to promocja za promocję. Ale z drugiej strony, czy warto firmować taki chłam? I jak daleko jesteście w stanie zejść z wymagań co do jakości książki objętej patronatem?
Zmierzch też byście objęli patronatem? W końcu konkretny nakład, czyli konkretna promocja...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com