Mściwy indiański szaman powraca :: Sprawdź komentowany news.

[ASX76]

"Manitou" - mój pierwszy horror... ;)

[Coacoochee]

Mój również, a drugi to "Zemsta Manitou". Oba kupione z koca przed dworcem w Jeleniej Górze, w drodze na obóz wędrowny w Kotlinie Kłodzkiej. Oczywiście zostałem złapany na tytuł.

[ASX76]

U mnie drugi to również "Zemsta..." :)

[Ciacho]

Masti robi dobry klimat. Ja bardzo lubię i jego książki (chociaż trzeba patrzeć na niektóre z przymrużeniem oka), i samego autora, który jest mega sympatyczny. Cool gość.