autor: Pat » pn 24.07.2017 16:33
Bosze, dzisiaj ludzie są umiarkowanie optymistycznie nastawieni, przynajmniej chwilowo, bez fajerwerków, a ja przeczytałam "Stacja cmentarna". Nie wiem, skąd mi się taki nastrój udzielił.
A co samej książki jest bardzo ciekawa tego tytułu i nie przekonują mnie słabe recenzje. Nie raz, nie dwa było tak, że recenzja pluła na książkę z każdej strony, a mnie się ją świetnie czytało. I odwrotnie. Najlepiej samemu się przekonać, biorąc ją d ręki, co też zamierzam uczynić.
Ps. O Stacji Cmentarnej jakby ktoś zdecydował się napisać, to też bym chętnie przeczytała :)