Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida" :: Sprawdź komentowany artykuł.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Beatrycze » pn 08.05.2017 18:16

Tak tak, tu chodzi o wzbudzenie strachu przed biblioteką, żeby dzieciaki zamiastp ożyczać, kupowały książki! Spisek i chciwość ;P (choć po prawdzie, to zdarzyło się kilku bibliotekarzy - a właściwie bibliotekarek, z jakimi miałam do czynieniaa w życiu, które sprawiały wrażenie, jakby za swoją misję dziejową uważały nie udostępnianie książek zainteresowanym, a trzymanie ich z dala od ludzi.
Beatrycze
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 539
Rejestracja: pt 04.11.2016 10:22

Re: Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Shadowmage » pn 08.05.2017 18:55

Spójrz na to z drugiej strony: który gapowaty dzieciak nie chciałby zostać Alcatrazem i sam będzie się wyrywał do najbliższej biblioteki? :)
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20761
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Janusz S. » wt 09.05.2017 12:51

Fajna recenzja. Zarzekałem się, że tego nie kupię, bo to kolejny klon H. Pottera, ale zaczynam się zastanawiać.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Shadowmage » wt 09.05.2017 14:40

Sanderson mi mówił, że to bardziej Lemony Snicket jeśli już.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20761
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Janusz S. » wt 09.05.2017 15:28

To gorzej, bo Lemony Snicket to przegięcie (przynajmniej film, bo książek nie czytałem).
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Shadowmage » wt 09.05.2017 16:23

Ja w każdym razie dobrze się bawiłem przy lekturze. Bardziej niż przy jego dorosłych rzeczach. Nie wiem czy to dobrze świadczy o mnie, czy o jego twórczości :twisted:
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20761
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Sanderson, Brandon - "Piasek Raszida"

Postautor: Janusz S. » wt 09.05.2017 16:33

Twój wpis świadczy o tym, że umiesz zręcznie formułować pytania :)
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5932
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości

cron