Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Bandobras pisze:W kościach czuję, że to jednak będzie brąz
Bandobras pisze:Grafika do nowej książki Hobb czy ostatnie Sandersony są faktycznie niezbyt urodziwe, ale okładki "gaimanowe", nowych UW, Tevisa w Artefaktch czy "Cesarza ośmiu wysp" były na poziomie
PS. Póki co nie ma masek przeciwgazowych
Kjarik pisze:*próbuje dostrzec ludzi w kapturach na okładce Koraliny*
*próbuje hardziej*
Kurde, tak zakapturzeni, że nie widać!
Kjarik pisze:Jednak główny zarzut to ci nieszczęśni ludzie w kapturze. Których potrafię zliczyć trzech
Beatrycze pisze:No ostatnie okładki Weeksa są słabe, nieszczególna też mi się podoba ta do nowego Priesta. Ale z tym staczaniem się to bez przesady!
Fidel-F2 pisze:Dżizzz, te ruskie okładki to jakiś oczojebny kicz. Serio wam się to podoba?
Aegnor pisze:Nie widzę żadnego paradoksu w tym, że promotorowi podlinkowanych rosyjskich okładek
Aegnor pisze:nie przypadły do gustu nowe wydania Gaimana. Zdziwiłbym się wręcz, gdyby było inaczej, byłaby to rozpiętość estetyczna ocierająca się o szaleństwo.
historyk pisze:operowanie kolorem
Fidel-F2 pisze:Banalne, stereotypowe, milion razy powtórzone kadry, w przesyconych, nienaturalnych kolorach. A r c y d z i e ł o. Oczywiście nie kpię.
Shedao Shai pisze:historyk, być może czas uznać że twój gust w tym temacie jest inny od "mainstreamowego" i przestać się frustrować?
historyk pisze:Tak na marginesie, okładki do najnowszego wydania Gaimana są ewidentnie wzorowane na okładkach Marońskiego dla Solarisu do cyklu Aegipt Johna Crowleya. Tylko Marońskiego są znacznie lepsze.
AM pisze:Rzeczywiście. Uderzające podobieństwo.
historyk pisze:Tak na marginesie, okładki do najnowszego wydania Gaimana są ewidentnie wzorowane na okładkach Marońskiego dla Solarisu do cyklu Aegipt Johna Crowleya.
historyk pisze:Jak to jest, że kiedy taki badziew dawał Prószyński i S-ka, to spotkało się z falą krytyki, a kiedy daje Mag - z falą obrony? Oceniane są okładki czy wydawca, który dorobił się grona wyznawców?
Janusz S. pisze:Nawet moje wady wzroku nie zapewniają aż takich efektów specjalnych przy oglądaniu okładek
Janusz S. pisze:Typowa taktyka. Jak prawie nikt się z Tobą nie zgadza, wietrzysz spisek, zamiast pomyśleć o atypowości swojego gustu.
Janusz S. pisze:to najlepsze polskie wydawnictwo SF@F
Aegnor pisze:Ich wkład w dziedzinę estetyki porównałbym do innych prometejskich wynalazków zza Buga - matrioszek, radzieckiego kroku wojskowego czy dywanów na ścianach.
Erystyką jest także uogólnianie tego, że przez NIEKTÓRYCH Prószyński był atakowany i przez NIEKTÓRYCH MAG jest broniony. I tylko to jest fakt.historyk pisze:Ale chyba faktom nie zaprzeczysz - Prószyński był atakowany, a Mag jest broniony za dokładnie to samo.
Użytkownicy przeglądający to forum: Janusz S. i 62 gości