„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona” :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: Ciacho » śr 01.03.2017 10:17

Jestem bardzo ciekaw. "Bastion" mi się bardzo podobał, chociaż nie był idealny. Ciekawe na jaki poziom wzniósł się Hill. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby spodobało mi się podobnie jak "Bastion". :)
Awatar użytkownika
Ciacho
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 978
Rejestracja: sob 06.04.2013 17:31

Re: „To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona

Postautor: nosiwoda » śr 01.03.2017 10:45

A ja jestem chyba jednym z nielicznych ludzi, którym podobał się miniserial na podstawie Bastionu. Komuś tutaj jeszcze przypadł on do gustu?
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5005
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: Sumire » śr 01.03.2017 12:48

@nosiwoda: Mnie, mnie! I powieść, i serial.
Sumire
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 356
Rejestracja: pt 11.04.2014 10:12

Re: „To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona

Postautor: nosiwoda » śr 01.03.2017 13:40

No i dobrze. Moim zdaniem miniserial nieźle oddał dość powolną narrację książki. Owszem, nie było to widowisko postapokaliptycznej akcji, ale i nie miało być.
Ale jakoś nie jestem przekonany do syna Króla.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5005
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: Coacoochee » śr 01.03.2017 14:00

Mi również podobały się i serial (oglądałem ponownie niedawno, wciąż daje radę) i powieść. I do dziś z serialem kojarzy mi się ówczesny hit - Black Hole Sun Sundgarden.
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: Coacoochee » śr 01.03.2017 14:01

Soundgarden...
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1816
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: light pillar » śr 01.03.2017 15:56

Bastion to jedna z niewielu książek Kinga, ktora mi się pozytywnie kojarzy. Serial - typowy telewizyjny produkcyjniak niezbyt wysokich lotów. A Strażak? Pierwsze co mi się ciśnie na usta: popłuczyny po oryginale (tak, nie czytałem i tak, oceniam). Jeśli ktoś porównuje to g. do Władcy much, to wzbudza me mnie jedynie śmiech.
light pillar
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 408
Rejestracja: ndz 24.04.2016 15:27

Re: „To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona

Postautor: romulus » śr 01.03.2017 18:54

nosiwoda pisze:A ja jestem chyba jednym z nielicznych ludzi, którym podobał się miniserial na podstawie Bastionu. Komuś tutaj jeszcze przypadł on do gustu?

Oglądałem w zeszłym roku po raz drugi (pierwszy raz na jakichś pirackich kasetach video), w telewizji. I jakoś za drugim razem wszystkie wady uderzyły mocniej: głównie brak życia w tym serialu. :) Wszystko jakieś takie nieruchawe i bez emocji. Ale oglądałem bez znudzenia.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2059
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

„To moja wersja Bastionu – nasączona benzyną i podpalona”

Postautor: Tigana » pt 03.03.2017 14:40

Pierwsza część serialu była chyba najlepsza, potem akcja strasznie się ciągła. Ale kilka sympatycznych momentów było. No i bohaterzy nie byli nieśmiertelni.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec


Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: asymon, Shedao Shai i 101 gości