Pierwsze Kroniki Upadłych w sprzedaży :: Sprawdź komentowany news.

[Coacoochee]

Super, ale jeszcze nie wyszła w Polsce "Pustka: Ewolucja", a nie jestem pewien czy chce mi się czytać w języku angielskim.

[Shadowmage]

Ponoć można czytać niezależnie.

[Coacoochee]

Już sobie zaspoilerowałem, że Nigel Sheldon wciąż żyje! :)

[Shadowmage]

Co jakimś zaskoczeniem nie powinno być, biorąc pod uwagę, że ta książka rozpoczyna się jakieś 150 lat przed "Pustką: Snami" (jeśli wierzyć opisom z okładek).

[Coacoochee]

Touché. :) Czyli jest nawet gorzej niż myślałem i czytam cykle w niewłaściwej kolejności, a ten The Chronicle of the Fallers pewnie nawet jeszcze nie skończony.

[Shadowmage]

Czytasz je w kolejności, w jakiej Hamilton je napisał. I ma być to dylogia, już napisana.

[Coacoochee]

Ależ wiem - potrafię korzystać z internetu, preferuję jednak chronologię akcji, a nie kolejności pisania.

[Coacoochee]

Pewnie nie powinienem obnosić się w tym szacownym towarzystwie z ignorancją, ale co tam - właśnie się dowiedziałem, że Sfera Dysona to nie licentia poetica Hamiltona. Ciekawe.

[Spriggana]

Ależ wiem - potrafię korzystać z internetu, preferuję jednak chronologię akcji, a nie kolejności pisania.

Czyli cykle czytasz dopiero po śmierci autora?
A i wtedy nie masz gwarancji…

[nosiwoda]

Sfera Dysona to nie licentia poetica Hamiltona. Ciekawe.

Nazwa Cię nie naprowadziła?
BTW ciekawe, kto pierwszy pisał o sferze Dysona jako koncepcie fabularnym. Na pewno wykorzystał to Niven, pisząc Pierścień, bo odnosi się do niej, tłumacząc, czemu Budowniczowie stworzyli jednak Pierscień, a nie Sferę.

[gg72]

BTW ciekawe, kto pierwszy pisał o sferze Dysona jako koncepcie fabularnym. Na pewno wykorzystał to Niven, pisząc Pierścień, bo odnosi się do niej, tłumacząc, czemu Budowniczowie stworzyli jednak Pierscień, a nie Sferę.

Według Wikipedii, koncepcja pojawiła się już w 'Star Maker' Stapledona (1937), choć oczywiście nie pod tą nazwą - to ta powieść 'natchnęła' Dysona (który wręcz twierdził, że 'sfera Stapledona' byłaby właściwsza). I wygląda na to, że 'Pierścień' był raczej jednym z pierwszych. Więcej: https://en.wikipedia.org/wiki/Dyson_spheres_in_popular_culture

[nosiwoda]

No widzisz, Star Maker ciągle stoi na półce i czeka, jak wyrzut sumienia.
edit: poczytałem tę wiki i potwierdziło się, co niejasno pamiętałem - że u Ann Leckie też jest sfera Dysona. I kolejny wyrzut sumienia - Orbitsville.