Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości
Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
autor: Janusz S. » ndz 05.02.2017 13:17
Ale ci wikingowie mieli zasięg... od Labradoru do Konstantynopola.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
-
Janusz S.
- Monarcha
-
- Posty: 5946
- Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
- Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków
autor: historyk » ndz 05.02.2017 20:41
I sejmitary... Ciekawe czym zdaniem autora jest owa broń. Kiedyś była na historycy.org dyskusja na ten temat i z tego co pamiętam, używanie tego czegoś w epoce wikingów jest nader wątpliwe. Ale nie jestem bronioznawcą, więc może ktoś wyjaśni...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
-
historyk
- Książę
-
- Posty: 2658
- Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35
-
autor: Kjarik » ndz 05.02.2017 21:52
Co prawda to wydawnictwo zamawia okładkę, ale nie wiem czego się spodziewasz po autorze, który nie oprotestował rogatego wikinga na pierwszym tomie. Ot, pisarzyna, który postanowił popłynąć na fali popularności telewizyjnych "Wikingów".
-
Kjarik
- Paladyn
-
- Posty: 996
- Rejestracja: śr 12.02.2014 11:45
Wróć do Komentarze i opinie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości