Strona 1 z 1

Cline, Ernest - "Player One"

Post: pt 02.11.2012 14:41
autor: oisaj
Dla mnie wielkimi literami na okładce powinno pisać kto jest grupą docelową dla tej książki :(

Post: pt 02.11.2012 15:11
autor: Ausir
Ludzie z nostalgią za ejtisami? Jasne, że nie jest to wybitna książka, ale miło się czytało.

Post: pt 02.11.2012 15:18
autor: Shadowmage
No właśnie jestem ciekaw kto jest grupą docelową, skoro już takie stwierdzenie padło.

Post: pt 02.11.2012 16:07
autor: kurp
Pokolenie podstarzałych geeków pierwszej generacji? ;)

Post: pt 02.11.2012 16:59
autor: lbastro
Przeczytałem to już kilka m-cy temu, zaraz po wydaniu i przyznam, że podobnie jak Autor recenzji bawiłem się podczas lektury świetnie.
Troszkę zdziwiło mnie, gdy znalazłem książkę w empiku na regale z literatura młodzieżową (tak jak wcześniej \"Małego Brata\" Doctorowa). Wydaje mi się, że to lektura dla wszystkich, ale czytelnicy, którzy pamiętają lata 80te chyba znajda w niej ciut więcej niż tylko sprawnie poprowadzoną fabułę :)

Post: pt 02.11.2012 18:56
autor: Ausir
Bo to literatura młodzieżowa dla tych, którzy byli młodzieżą w latach 80. i chcą do tego wrócić podczas lektury.

Post: pt 02.11.2012 19:12
autor: toto
Jeśli czegoś nie pomyliłem, to malakh w NF pisał, że w USA młodzieżówki czytają przeważnie dorośli. I to tacy trochę starsi.

Cline, Ernest - "Player One"

Post: sob 23.05.2020 23:42
autor: Arnold S
To jest książka dla nastolatków, Jak można to porównywać
do Gry Endera ?!!

Re: Cline, Ernest - "Player One"

Post: sob 23.05.2020 23:44
autor: Fidel-F2
A Gra Endera dla kogo niby?

Ładna archeologia

Re: Cline, Ernest - "Player One"

Post: ndz 24.05.2020 12:02
autor: romulus
Arnold S pisze:To jest książka dla nastolatków, Jak można to porównywać
do Gry Endera ?!!

Dla nastolatków pamiętających i jarających się popkulturą lat 80-tych i 90-tych. :)